Czy eksperyment Calhouna przewidział przyszłość ludzkości? Koszmar „mysiej utopii”

Dzięki eksperymentom przeprowadzanym na przestrzeni wieków przez wielu naukowców dziś lepiej rozumiemy świat i mechanizmy nim rządzące. Choć rozmaite badania nie zawsze wydawały się zgodne z etyką moralną, to jednak pozwoliły na wysnucie wielu ciekawych wniosków. Przykładem takiego kontrowersyjnego badania jest eksperyment Calhouna, znany również pod nazwą “mysia utopia”. Jakie były jego najważniejsze założenia oraz co można wywnioskować z jego rezultatów?
Czy eksperyment Calhouna przewidział przyszłość ludzkości? Koszmar „mysiej utopii”

Eksperyment Calhouna: założenia

Eksperyment Calhouna trwał 4 lata, od 1968 do 1972 roku. Jego głównym założeniem było zbadanie tego, jak zachowają się organizmy żywe zestawione ze sobą na ograniczonej przestrzeni. Warto wspomnieć, że wykorzystane do eksperymentu myszy nie musiały w żaden sposób walczyć o przetrwanie, ponieważ wszystkiego miały pod dostatkiem.

Badanie to zakładało stworzenie myszom idealnych, wręcz utopijnych warunków do życia. Miały one pod dostatkiem pokarmu, wody i materiałów budulcowych, były również pod stałą opieką lekarską. Myszy biorące udział w eksperymencie nie musiały także obawiać się ataku ze strony naturalnych drapieżników. Jedyne ograniczenie stanowiła przestrzeń. Klatka, skonstruowana specjalnie na potrzeby eksperymentu Calhouna mogła pomieścić maksymalnie 3840 myszy.

 

Eksperyment Calhouna: przebieg

Eksperyment Calhouna rozpoczął się w lipcu 1968 roku, poprzez umieszczenie w klatce ośmiu myszy – 4 samiczek i 4 samców. W ten sposób rozpoczęła się pierwsza faza, określana również jako okres przystosowania. Od momentu umieszczenia ich w klatce do pojawienia się pierwszego potomstwa minęły dokładnie 104 dni. Tyle czasu potrzebowały myszy, by przyzwyczaić się do nowego środowiska oraz siebie nawzajem, a także zbudować gniazda.

Etap gwałtownego rozwoju, trwający od 105 do 314 dnia to okres największego przyrostu naturalnego w kolonii utopijnych gryzoni. Liczba myszy podwaja się co 55 dni. Spośród całej populacji wyłaniają się silniejsze osobniki, które wyraźnie przejawiają większą chęć prokreacji i posiadają liczniejsze potomstwo. Myszy chętniej się ze sobą socjalizują, spędzając razem więcej czasu niż w pierwszej fazie eksperymentu.

Trzeci etap, określany fazą stagnacji to okres, w którym przyrost naturalny widocznie spada. Trwa on od 315 do 559 dnia. Liczba prokreujących gryzoni spada, a ich liczebność podwaja się co 145 dni. Samce przyjmują postawę pasywną i nie chcą już walczyć o terytorium. Stopniowo tracą one także zainteresowanie samicami. Zamiast tego koncentrują się na spełnianiu swoich podstawowych potrzeb i dbaniu o swój wygląd oraz czystość. Z kolei samiczki przyjmują postawę agresywną, przejmując rolę swoich pasywnych partnerów. Takie zachowania prowadzą do zaniku instynktu macierzyńskiego – wiele młodych jest odrzucanych. Na tym etapie została osiągnięta największa liczebność myszy, wynosząca 2200 gryzoni.

Ostatni z etapów trwa od dnia 560 do dnia 1588. Jest to najdłuższa faza eksperymentu, nazywana również okresem wymarcia. Przyrost naturalny jest na ujemnym poziomie, czyli więcej myszy umiera, niż się rodzi. Samiczki o wiele rzadziej zachodzą w ciążę, by pod koniec eksperymentu zupełnie utracić zdolność do prokreacji. Myszy nie przejawiają praktycznie żadnych zachowań społecznych, koncentrując się tylko na zaspokajaniu własnych potrzeb. Ostatnia kopulacja ma miejsce 920 dnia, a ostatni żywy poród – 600 dnia. Zachowania te prowadzą do stopniowego wymierania mysiej populacji. W końcu dnia 1588 umiera ostatnia mysz, kończąc eksperyment.

 

Wynik eksperymentu Calhouna

Eksperyment Calhouna miał stanowić odbicie ludzkiego społeczeństwa, coraz bardziej skoncentrowanego na własnych potrzebach i pragnieniach. Badanie to miało również ukazać, co potencjalnie może wydarzyć się w przyszłości, jeśli ludzkość nie rozwiąże problemu przeludnienia. Wszak myszy miały zapewnione wszystkie wygody, poza swobodą poruszania i dużą przestrzenią.

Eksperyment na myszach był kilkukrotnie powtarzany, zawsze jednak dawał ten sam rezultat. Populacja gryzoni, która nie musiała martwić się o przetrwanie przestała okazywać jakiekolwiek społeczne zachowania. Zamiast tego każdy z osobników skupił się wyłącznie na sobie, realizując własne potrzeby i ignorując inne myszy.

 

Eksperyment Calhouna: wnioski

Eksperyment Calhouna to dla wielu osób bardzo realny scenariusz tego, co może z czasem przytrafić się ludzkości. Duża konkurencja o względy samic i stres, związany z ograniczoną przestrzenią doprowadziły do całkowitego załamania się wyznaczonych wzorców społecznych. Mysia populacja, mimo zapewnienia jej wszelkich wygód i zdjęcia z barków lęku o przetrwanie doprowadziła do swojego wyginięcia.

John Calhoun, autor eksperymentu widzi w mysiej utopii analogię dzisiejszego społeczeństwa. W czasach, gdy nie musimy martwić się o pokarm, wodę czy dach nad głową każdy z nas może stać się obojętny społecznie i przyjąć całkowicie bierną postawę. Ludzkości, podobnie jak myszom Calhouna grozi przeludnienie wskutek zbyt intensywnej prokreacji. To z kolei może doprowadzić do ograniczenia przestrzeni do życia, a co za tym idzie rozwoju u wielu osobników niechęci do udzielania się w społeczeństwie.