Elektryczny rower BER od Biomega niszczy konkurencję i zachwyca stylem

Duńska firma Biomega szykuje się do wprowadzenia na rynek czegoś wyjątkowego. Mowa o BER, czyli minimalistycznym rowerze elektrycznym o wyglądzie stealth, który łączy elegancję z funkcjonalnością.
Elektryczny rower BER od Biomega niszczy konkurencję i zachwyca stylem

Stylowy i wyjątkowy. Dlaczego elektryczny rower BER to coś, w czym można się zakochać?

BER to przykład elektrycznego roweru dla wstydliwych lub ceniących sobie tradycję. Wszystko przez fakt, że patrząc na tego e-bike, trudno dostrzec w nim właśnie obecność elektrycznego wspomagania. Odpowiedzialny za jego projekt Jensen Martin Skibsted postanowił bowiem zaprojektować go tak, aby ukryć komponenty elektryczne w ramie, nadając mu tym samym elegancki wygląd przypominający klasyczny rower. Ukrycie tych elementów nie tylko nadaje BER minimalistyczny styl, ale również chroni akumulator i silnik przed kurzem, brudem i wilgocią. Jednak BER to nie tylko design.

Czytaj też: Niezniszczalne opony rowerowe WTB z nowatorską konstrukcją SG1

Firma Biomega zadbała o to, aby rower BER zapewniał komfortową i bezproblemową jazdę, o czym świadczy m.in. niska waga rzędu zaledwie 16 kilogramów, która ułatwia manewrowanie jednośladem i przenoszenie go np. po schodach. Jest to o tyle ważne, że obecny w nim 500-Wh akumulator o zasięgu do 110 km na jednym ładowaniu nie może zostać wyciągnięty z ramy, co może być problemem w przypadku użytkowników, którzy np. nie chcą trzymać rowerów w mieszkaniach czy piwnicach. Jeśli idzie o silnik, w grę wchodzi 250-watowa jednostka Hyena w tylnym kole, która pracuje na 36-V napięciu i generuje do 40-Nm momentu obrotowego.

Czytaj też: Rowerowy gadżet, o którym marzysz. Elemnt Ace wyciekł i zachwyca swoją unikalnością

Producent postąpił odważnie z zapowiedzią roweru BER w cenie 2500 dolarów, porównując go z trzema innymi modelami na rynku, bo Dual Sport+ 2 LT od Treka (2400$), Turbo Vado SL 4.0 EQ (4000$) i Miller Electric Bike (2990$). Z tego zestawienia wynika, że BER jest nie tylko lżejszy, ale też wypada najlepiej w przypadku miejskich przejażdżek, a to dzięki napędowi paskowemu z włókna węglowego, który jest znany ze swojej trwałości i niskich wymagań konserwacyjnych oraz przerzutce Shimano Deore XT. BER jest również wyposażony w zintegrowane oświetlenie, port ładowania z przodu oraz ergonomiczną geometrię ramy, która poprawia komfort podczas dłuższych przejażdżek.

Czytaj też: Deweloperzy zawiedzeni, mieszkańcy zadowoleni – rząd wycofuje się z kontrowersyjnych zmian

Aktualnie BER jest dostępny w ograniczonej liczbie i promocyjnej cenie 2000 dolarów, czyli w bezpośrednim przeliczeniu nieco ponad 8000 złotych. Najpierw jednak musicie podać firmie maila, na którego otrzymacie ofertę. Nie jest to więc typowy model sprzedażowy.