Fairphone 5 powinien stanowić przykład dla producentów smartfonów. Jego naprawa jest bajecznie prosta

Samsung i Apple uruchomili jakiś czas temu programy, dzięki którym użytkownicy mogą samodzielnie naprawiać swoje smartfony. Nie wszystkie, nie całkiem, ale to już ważny krok naprzód. Jednak nie ważne, jakby się nie starali, Fairphone 5 i tak będzie przed nimi. Powinni jednak obrać sobie ten smartfon za wzór i dążyć do tego, by ich modele również były tak proste w naprawie.
Fairphone 5 powinien stanowić przykład dla producentów smartfonów. Jego naprawa jest bajecznie prosta

Fairphone 5 w teście iFixit miażdży konkurencję

W ostatnich latach Unia Europejska zintensyfikowała wysiłki na rzecz poprawy naprawialności smartfonów. Celem organów regulacyjnych jest uczynienie telefonów łatwiejszymi do naprawy, przy jednoczesnym zapewnieniu ze strony producentów dostępności oryginalnych części oraz aktualizacji, dzięki czemu moglibyśmy korzystać z naszych telefonów dłużej. Ma to pomóc zmniejszyć ilość elektrośmieci. Pewną poprawę już widać. Samsung i Apple oferują nawet programy samodzielnej naprawy, choć to naprawdę droga zabawa i najczęściej łatwiej, a przede wszystkim bezpieczniej jest oddać urządzenie do serwisu.

Czy zatem na rynku nie ma smartfonów, które byłyby łatwe w naprawie, nawet dla laika? Są, tylko niestety wciąż niezbyt szeroko znane. Mowa o modelach holenderskiej firmy Fairphone. Celem marki jest zrównoważony rozwój i produkcja telefonów, z których korzystać można przez wiele lat, ich naprawa jest bardzo prosta, a dostępność części zamiennych nie stanowi żadnego problemu. Doskonale obrazuje to najnowszy test przeprowadzony przez serwis iFixit, który od ponad 20 lat sprawdza różne sprzęty pod kątem łatwości ich naprawy oraz wymiany komponentów. Teraz sprawdzili, jak w ich teście wypada Fairphone 5 i cóż… inni mogą się tylko uczyć na tym przykładzie.

Już od samego początku widać, że smartfon niezwykle łatwo otworzyć, nie trzeba nic podgrzewać czy podważać szklanych elementów, bo wystarczy zdjąć pokrywę i już można wymienić baterię. Zupełnie tak samo, jak w czasach, gdy akumulatory w telefonach były wymienne. Warto zauważyć, że chociaż tylną obudowę łatwo jest zdjąć, to Fairphone 5 posiada stopień ochrony IP55, więc jest chroniony przed kurzem i działaniem wody.

Źródło: iFixit

Dalej jest równie łatwo, bo zarówno moduły złączy, czujniki aparatu oraz wszelkie inne elementy są stworzone i zamontowane tak, by nie stanowiły żadnego problemu. Kable i komponenty są odpowiednio oznakowane, co pomaga użytkownikowi w trakcie naprawy rozeznać się, „co jest czym” i gdzie powinien to umieścić. Cały test znajdziecie tutaj, ale najważniejsze jest to, że smartfonowi udało się uzyskać ocenę 10/10. Jeśli więc szukacie modelu, który będzie można łatwo naprawić, to będzie świetny wybór.

Źródło: iFixit

Minusem oczywiście może być fakt, że Fairphone 5 nie jest urządzeniem ultra szybkim, pod kątem specyfikacji prezentuje się raczej średnio, ale nie to jest tutaj najważniejsze. Ma być to telefon na lata i producent bardzo o to dba, gwarantując mu pięć lat aktualizacji systemu operacyjnego oraz do 8 (a może i 10) lat wsparcia zabezpieczeń.