Czas ruszyć się z kanapy. Opaski Fitbit zmotywują do aktywności, ale zadbają też o psychiczny dobrostan

Wraz z nadejściem okresu zimowego nasza aktywność fizyczna na zewnątrz siłą rzeczy ulega uśpieniu. Końcówka roku to też czas noworocznych postanowień, które zazwyczaj tracą na aktualności mniej więcej dwa tygodnie później. Na szczęście można sobie (lub komuś) pomóc budować nowe nawyki, chociażby prezentem w postaci inteligentnej opaski zwanej również trackerem. Uznana w branży marka Fitbit należąca obecnie do Google, ma w tym zakresie kilka ciekawych propozycji stanowiących złoty środek między ceną i funkcjonalnością. W naszych propozycjach znajdziecie coś dla mniej wymagających użytkowników, jak również model bardziej zaawansowany, który z powodzeniem da się określić mianem personalnego asystenta na nadgarstku.
Czas ruszyć się z kanapy. Opaski Fitbit zmotywują do aktywności, ale zadbają też o psychiczny dobrostan

Fitbit Sense 2

Zaczynamy od najbardziej kompleksowej propozycji – opaska Fitbit Sense 2 pomoże nie tylko w monitorowaniu aktywności fizycznej, ale zadba też o nasze ogólne samopoczucie. Wszystko za sprawą zestawu precyzyjnych czujników służących m.in. do analizy tętna, poziomu natlenienia krwi, monitorowania temperatury skóry czy częstotliwości oddechu. Czujnik EKG może powiadomić o nieregularnym rytmie serca, zaś sensor o nazwie cEDA wykorzystujący informacje z powyższych czujników bada, jak nasze ciało radzi sobie ze stresem w ciągu dnia.

Wodoszczelność konstrukcji Fitbit Sense 2 (do 50 metrów) pozwala korzystać ze smartwatcha również w rozrywkach i sportach wodnych. Jasny wyświetlacz AMOLED pozostaje dobrze widoczny nawet przy silnym nasłonecznieniu. Wbudowany moduł GPS/GLONASS będzie dokładnie rejestrować przebytą trasę na zewnątrz w trakcie najróżniejszych aktywności. Monitorowanie aktywności fizycznej to tylko część oferowanych funkcji, bo Fitbit Sense 2 szczegółowo analizuje również jakość snu użytkownika.

Na bazie 10 kluczowych wskaźników opaska doradza, w jaki sposób możemy poprawić czas odpoczynku i regeneracji. Smartwatcha można używać zamiast fizycznej karty do płatności zbliżeniowych za zakupy w sklepie i oczywiście odbierać wszelkiego rodzaju powiadomienia, które przychodzą na telefon. Wystarczy zaledwie 12 minut ładowania, aby zegarek działał przez kolejne 24 godziny, a bez ładowarki powinien wytrzymać przez nawet 6-7 dni. Nie mogło też zabraknąć darmowej aplikacji dostępnej dla telefonów z Androidem oraz iOS, która stanowi centrum zarządzania. Przy zakupie otrzymamy też bezpłatną 6-miesięczną subskrypcję usługi Fitbit Premium, oferującą dodatkowe wskazówki, pogłębione analizy i ponad 200 treningów.

Cena: ok. 1100 zł

Fitbit Luxe

Skręcamy w stronę minimalizmu, bo Fitbit Luxe to jeden z najmniejszych trackerów w ofercie producenta, sprzęt o eleganckiej stylistyce, pasujący zarówno na formalne, jak i mniej zobowiązujące pod względem garderoby aktywności dnia codziennego. Podobnie jak proponowany poprzednik zajmuje się nie tylko zdrowiem w wymiarze fizycznym (krokomierz, licznik spalonych kalorii czy pulsometr), ale również pilnuje psychicznego dobrostanu (monitoruje sen oraz poziom stresu w ciągu dnia). Koperta trackera została wykonana z nierdzewnej skali, a wyświetlacz pokryto szkłem odpornym na zadrapania. Oczywiście tu też zadbano o odporność na zanurzenie w wodzie (do 5 ATM).

Fitbit Luxe został zaprojektowany również z myślą o kobiecych potrzebach, bo pozwala monitorować m.in. cykle menstruacyjne, objawy, monitorować owulację, a wszystko zapisywać w aplikacji mobilnej dostępnej dla telefonów z Androidem oraz iOS. Bateria opaski wystarcza na 5 dni ciągłej pracy. Wbudowany czujnik tętna działa przez całą dobę. Tracker non stop monitoruje puls użytkownika (zarówno podczas wykonywania ćwiczeń i codziennych aktywności, jak i w stanie spoczynku). Dzięki temu otrzymujemy bardziej kompleksowe spojrzenie na stan zdrowia użytkownika. Sama aplikacja proponuje też szereg ćwiczeń relaksacyjnych np. minuty uważności.

Mimo niewielkich gabarytów, ponownie mamy tu do czynienia z ekranem AMOLED, który szybko reaguje na polecenia i jest dobrze widoczny nawet przy silnym świetle słonecznym. Warto też wspomnieć o dwóch wariantach długości paska, jaki otrzymujemy w zestawie z trackerem, co daje możliwość łatwego dopasowania, zarówno do kobiecych, jak i męskich nadgarstków. Fitbit Luxe został zaprojektowany jako połączenie opaski fitnessowej i dodatku biżuteryjnego. Można kupić wersję z ozdobną bransoletą lub dokupić ją dodatkowo. Przy zakupie otrzymamy też bezpłatną 6-miesięczną subskrypcję usługi Fitbit Premium, oferującą dodatkowe wskazówki, pogłębione analizy i ponad 200 treningów.

Cena: ok. 550 zł

Fitbit Charge 6

Ostatni w naszym zestawieniu Fitbit Charge 6 wydaje się być propozycją pośrednią, między mocno przypominającym już smartwatch modelem Sense 2 i minimalistycznym trackerem Luxe. Opaska może monitorować 40 treningów, ma wbudowany moduł GPS oraz obsługuje Mapy Google, dzięki czemu wskazówki dotyczące wybranej trasy, pojawiają się bezpośrednio na nadgarstku. Nie ma potrzeby sięgania po telefon, żeby sterować odtwarzaniem ulubionej muzyki towarzyszącej podczas aktywności i w czasie wolnym. Służy do tego aplikacja YouTube Music oferująca dostęp do 100 mln utworów. Oczywiście nie zabrakło w nim zestawu czujników monitorujących kondycję fizyczną, jak również poziom stresu.

Jeden z nich pozwala sprawdzić tzw. VO2 max, czyli wskaźnik wydajności, z jaką organizm wykorzystuje tlen podczas treningu z najwyższą intensywnością. Całodobowe monitorowanie tętna, analiza rytmu serca z pomocą czujnika EKG, który może alarmować o ewentualnych zaburzeniach, monitorowanie nasycenia krwi tlenem (SpO2), a także monitorowanie wahań temperatury skóry, które mogą wynikać z warunków snu, cyklu menstruacyjnego i innych czynników – to tylko niektóre z funkcji jakie oferuje Fitbit Charge 6. Użytkownik opaski będzie też dostawać powiadomienia z Kalendarza Google, Gmaila czy WhatsAppa z możliwością krótkich odpowiedzi bezpośrednio z nadgarstka.

Opaska nie byłaby w pełni przydatna, gdyby nie opiekowała się również przestrzenią odpoczynku i regeneracji. Mamy tu więc monitorowanie faz snu (lekkiej, głębokiej i REM) i ocena jego jakości daje szeroki wgląd w to, jak lepszy wypoczynek może przyczynić się do wzrostu poziomu energii podczas treningu i codziennego funkcjonowania. Nie ma też mowy o gwałtownych pobudkach, bo tracker używa do tego delikatnej wibracji. Za sprawą obsługi protokołu NFC, Fitbit Charge 6 może zastąpić fizyczną kartę płatniczą podczas zakupów. A wodoszczelność? Oczywiście – do 50 metrów głębokości (5 ATM). Bateria w trybie normalnego użytkowania wystarczy na 7 dni. Przy zakupie otrzymamy też bezpłatną 6-miesięczną subskrypcję usługi Fitbit Premium, oferującą dodatkowe wskazówki, pogłębione analizy i ponad 200 treningów.

Cena: ok. 800 zł

Lokowanie produktu: Fitbit