Galaxy S25 FE jednak dostanie jakieś ulepszenia?

Pomiędzy wdrażaniem One UI 7, pracami nad One UI 8 i kolejną generacją składaków, Samsung szykuje dla nas również nowy fanowski model. Galaxy S25 FE powinien zadebiutować jesienią, ale przecieki wspominają o nim już od jakiegoś czasu, niestety – nie zawsze są to dobre wiadomości. Tym razem jednak raport wspomina o mile widzianym ulepszeniu.
Galaxy S25 FE jednak dostanie jakieś ulepszenia?

Pojawia się więcej szczegółów o Galaxy S25 FE

Premiera Samsunga Galaxy S25 FE jest prawdopodobnie jeszcze odległa o kilka miesięcy, biorąc pod uwagę, że jego poprzednik zadebiutował dopiero jesienią ubiegłego roku. Mimo to, nieustannie pojawiają się nowe plotki na jego temat. Niedawno dowiedzieliśmy się, że – jeśli dopisze nam szczęście – może być napędzany układem MediaTek Dimensity 9400. W mniej optymistycznym scenariuszu, pozostanie przy Exynosie 2400e, który znalazł się również w S24 FE, co z kolei oznacza brak jakichkolwiek ulepszeń pod kątem wydajności. Miejmy więc nadzieję, że Samsung jednak sięgnie po chipset od MediaTek.

Czytaj też: Galaxy A54 otrzymuje One UI 7. Aktualizacja z Androidem 15 już trafia na pierwsze smartfony

Jeśli chodzi o pozostałą specyfikację, to spodziewamy się, że po raz kolejny zobaczymy 6,7-calowy ekran Dynamic AMOLED 2X o rozdzielczości 1080 x 2340 pikseli i odświeżaniu 120 Hz. Samsung też raczej nie powiększy baterii, więc Galaxy S25 FE będzie wyposażony w ogniwo o pojemności 4700 mAh z ładowaniem 25 W. Najnowszy raport wspomina jednak, że coś nowego może się wydarzyć w aparatach, a dokładniej w aparacie do selfie.

Czytaj też: Gemini AI zawita do Galaxy Watch i Buds 3

Galaxy S25 FE ma dostać w 12-megapikselową jednostkę, co stanowi znaczący skok w porównaniu do 10-megapikselowego sensora w S24 FE. Co ciekawe, nowy aparat przedni może być identyczny z tym, który znajdzie się w pozostałych modelach z rodziny Galaxy S25, a to powinno przełożyć się na wyższej jakości zdjęcia selfie. Z tyłu nadchodzącego fanowskiego modelu prawdopodobnie znajdzie się główny aparat 50 Mpix, podobnie jak w poprzedniku. Niestety, szczegóły dotyczące pozostałych obiektywów tylnego zestawu kamer nie są jeszcze znane, choć nie spodziewam się, by Samsung zdecydował się na jakieś rewolucyjne zmiany w tej kwestii.

Czytaj też: Galaxy S25 Edge oficjalnie! Ultracienki flagowiec Samsunga w końcu zadebiutował

Premiera Galaxy S25 FE przewidywana jest na wrzesień lub październik, niemal rok po debiucie S24 FE. Jednak najnowszy raport twierdzi, że zadebiutuje on razem z Galaxy Z Flip 7 FE, czyli budżetowym składakiem z klapką. To z kolei oznacza, że Samsung szykuje jesienią specjalne wydarzenie dla swoich nowych fanowskich modeli. Cóż, przynajmniej dla składaka, bo on faktycznie może okazać się hitem. Galaxy S25 FE raczej szału nie zrobi, ale zapewne i tak znajdzie swoje grono odbiorców, którym zależy na elegancji i niektórych funkcjach rodem z flagowych Galaxy S, ale w dużo niższej cenie.