Składane smartfony to Samsung kontra reszta. Czas na Samsung kontra Honor Magic V2?
Honor Magic V2 zadebiutował 12 czerwca i zrobił niemałe zamieszanie. To składany smartfon z ekranem głównym o przekątnej 7,92 cala (2156 x 2344 piksele, HDR10+, 120 Hz, LTPO OLED), zewnętrznym o przekątnej 6,43 cala (1060 x 2376, HDR10+, 120 Hz) i wyjątkowo cienką obudową. Mówimy tu o grubości zaledwie 4,7 mm po rozłożeniu i 9,9 mm po złożeniu oraz masie 231 gramów. Zerknijmy w stronę Galaxy Z Folda5 – 6,1 mm, 13,4 mm i 253 gramy, ekran główny o przekątnej 7,6 cala więc różnica jest wyraźna.
Honor ma do tego akumulator o pojemności 5000 mAh z szybkim ładowaniem o mocy 66 W, Samsung 4400 mAh i 25 W. Magic V2 powinien też mieć lepsze aparaty (główny 50 Mpix, ultraszerokokątny 50 Mpi z autofocusem i zoom 20 Mpix), podczas gdy Fold5 ma je przeniesione z Galaxy S23/S23 Plus.
Czytaj też: Samsung gotowy do produkcji Galaxy Ring? Rewolucja może nas czekać szybciej niż myślimy
Jedyną przewagą Samsunga z pewnością będzie oprogramowanie, na czele z zarządzaniem wieloma oknami czy sprawną nawigację pomiędzy otwartymi aplikacjami. Trudno mi uwierzyć, że Honor zbliży się do softowych możliwości Galaxy Z Folda5. Drugą przewagą może pozostać ekran, bo Samsung to jest niezmiennie klasa sama dla siebie. Na tym jednak przewagi mogą się skończyć i seria Galaxy Z Fold być może w końcu doczeka się konkurencji z prawdziwego zdarzenia, które jest w stanie jej zagrozić. Mówiło się już o tym przy okazji Huaweia Mate X3, ale ta z przyczyn oczywistych (brak usług Google) trudno było mówić o realnej konkurencji.
Wraz z Honorem Magic V2 ma zadebiutować jeszcze jeden smartfon i prawdopodobnie… nie będzie to model z klapką. Jak informuje serwis GSMArena, Honor faktycznie nad takim pracuje, ale chce, żeby wyróżniał się na tle innych modeli na rynku i jego tworzenie ma zająć jeszcze trochę czasu.
Czytaj też: OnePlus Open jeszcze nie zadebiutował, a już ma problemy z ekranem
Honor przywróci nieco prestiżu targów IFA?
Targi IFA w Berlinie zdecydowanie podupadły w ostatnich latach. Najwięksi producenci elektroniki coraz częściej omijają je ze swoimi głośnymi premierami, stawiając na własne wydarzenia. Szczególnie jeśli mówimy o smartfonach. Swoje urządzenia podczas targów lubił w latach świetności pokazywać Huawei i być może Honor chce podążać tą samą drogą. Na dzień dzisiejszy premiera marki to zdecydowanie jedno z najważniejszych zapowiedzianych wydarzeń podczas IFA, więc zdecydowanie jest na co czekać.
A już teraz zapraszam Was na relację z targów IFA, w tym z premiery Honora, którą będziemy przygotowywać na Chip.pl