Ian Kerner – psycholog, autor książek i poradników o seksualności, między innymi “Jej orgazm najpierw” wydanej w Polsce
Według Kernera rozmawiając o tym problemie należy podzielić przyczyny na kilka kategorii, wtedy dopiero widać o jak złożonym zjawisku mówimy. Żeby zmierzyć się z brakiem lub mocnym spadkiem libido trzeba przeanalizować każdy z czynników osobno.
1. Czynniki biologiczne
“Nie dzisiaj, dziś boli mnie głowa” – takie zdanie znają chyba wszyscy, ale nie jest ono wcale czczą wymówką. Wśród negatywnie działających czynników na popęd seksualny wymienia się ból, brak snu, obrażenia fizyczne, niepełnosprawność. Choroby także mają silny wpływ na redukcję popędu, a leki, które przyjmujemy w takich sytuacjach często nie pomagają, a wręcz przeciwnie.
Nie wolno także zapomnieć o hormonalnej gospodarce organizmu. Balans hormonów związanych z popędem u kobiet zmienia się na przykład podczas karmienia piersią, zmniejsza się wtedy także nawilżenie pochwy. U mężczyzn balans testosteronu także potrafi się zmieniać i obniżać, szczególnie wraz z wiekiem.
2. Psychologia
To żadna tajemnica, że nasze zdrowie psychiczne bezpośrednio przekłada się na popęd seksualny. Depresja, stany lękowe – to czynniki, które skutecznie wypierają jakąkolwiek chęć na zbliżenie. Nasz codzienny tryb życia niestety często sprzyja budowaniu jeszcze większego stresu.
– Terminy w pracy, zawalone kalendarze, nieleczona depresja oraz nierozwiązane konflikty wewnątrz związku mogą prowadzić do obniżenia libido – tłumaczy Deborah Fox, terapeutka.
Innym, często przemilczanym, czynnikiem jest zaburzenie uwagi ADD.
– Pożądanie rodzi się w mózgu – tłumaczy terapeutka Lisa B. Schwartz – Niektórzy dorośli z ADD nie mogą wyciszyć własnego umysłu na tyle mocno by móc skoncentrować się na seksualności, niektórzy nawet nie potrafią rozróżnić uczucia podniecenia.
A teraz coś bardzo ważnego, co wielu umyka – to co czujesz na własny temat także ma wpływ na twój popęd. Badania pokazują, że to jak siebie postrzegamy przekłada się na nasze łóżkowe życie. Thomas Cash opublikował badanie, z którego wynika, że kobiety przejmujące się tym, że mogą źle wyglądać miały znacznie mniej orgazmów niż te, które uważały się za atrakcyjne niezależnie od opinii innych.
Co ciekawe, niektórzy nieświadomie unikają seksu. Jak to się dzieje? Mechanizm polega na tym, że część ludzi patrzy na tę czynność jako coś luksusowego i stawia ją na końcu piramidy swoich potrzeb, a przez to przywiązuje za mało uwagi do stworzenia sobie warunków i perspektyw do udanego pożycia. Poczucie kontroli nad popędem może dać satysfakcję, jednak także utrudniać nam odnalezienie satysfakcji.
3. Kulturowe i społeczne
Jeśli kultura, w której się wychowałeś, oraz religia, której jesteś wyznawcą surowo ocenia seks przedmałżeński lub twoją orientację seksualną – stres z tym związany nie ułatwi ci życia płciowego. Poczucie wstydu i niedopasowania potrafi skutecznie odciąć człowieka od myślenia o przyjemności.
4. Związki
Wiele zróżnicowanych badań pokazuje pozytywne konotacje między poziomem satysfakcji seksualnej oraz pozostawaniem w stabilnym związku.
– Zarówno kobiety jak i mężczyźni są winni stereotypowi, że mężczyzna powinien być zawsze gotowy, ale jeśli związek cierpi, seks także będzie gorszy – mówi terapeutka Emily deAyala – To trochę jak siadać do pysznego posiłku będąc przeziębionym. Zmysły są przytępione i nie odczuwasz satysfakcji, co natychmiast przekłada się na oboje uczestników.
Zmiany w związku, nawet te pozytywne, potrafią przełożyć się na życie erotyczne. Choćby pojawienie się nowego dziecka potrafi obniżyć silnie libido. Wiele matek mówi o tym, że po całym dniu opieki nad dzieckiem seks jest ostatnią rzeczą, o której myślą.
Zarówno u kobiet jak i mężczyzn libido spada podczas długotrwałego i bezskutecznego starania się o dziecko.
Źródło: CNN
Focus ze swojej strony doradza nigdy nie zamiatać takich spraw pod dywan, dużo rozmawiać i korzystać z pomocy ekspertów oraz terapeutów.