Powstał lek, który umożliwia odwrócenie procesu utraty słuchu

Z przewidywań WHO wynika, że ponad 700 milionów ludzi na całym świecie będzie cierpiało na skutek problemów ze słuchem. Są jednak równie dobre wiadomości.

Związana z MIT firma Frequency Therapeutics zaprojektowała nową metodę leczenia tej dolegliwości. Ostatecznym celem jest odwrócenie procesu utraty słuchu dzięki wykorzystaniu terapii stymulującej wzrost komórek rzęsatych w ślimaku, czyli części ucha wewnętrznego.

700 milionów ludzi narażonych na problemy ze słuchem 

Wspomniane komórki mogą obumierać w wyniku urazów akustycznych lub ekspozycji na ototoksyny. Niestety, bardzo rzadko zdarza się, by mogły one powrócić do pierwotnego stanu, co oznacza, iż utrata słuchu – bez odpowiedniego działania – staje się permanentna. Dzięki podejściu proponowanemu przez Frequency Therapeutics możliwe byłoby odwrócenie całego procesu.

Jakby tego było mało, nowa metoda nie wykorzystuje aparatów słuchowych ani implantów. Opiera się natomiast na leku, który dostarcza się do ucha wewnętrznego. Powoduje on przekształcanie komórek prekursorowych w inne komórki, które z kolei mogą doprowadzić do pojawienia się komórek rzęsatych wewnątrz ślimaka. Jak na razie metoda została przetestowana w gronie ponad 200 pacjentów, którym podano lek i odnotowano zauważalną poprawę. Teraz trwa kolejny etap eksperymentu, obejmujący 124 osoby. Na początku 2023 roku mają się pojawić jego wstępne wyniki.

Jak wyjaśnia dyrektor generalny Frequency Therapeutics, Chris Loose, percepcja mowy jest podstawowym celem terapii słuchu. Na taką potrzebę wskazuje też największa część pacjentów i właśnie percepcja mowy uległa najbardziej znaczącej poprawie wśród uczestników wstępnych badań. Jeśli uda się potwierdzić skuteczność opisywanej metody i będzie ona powszechnie dostępna, to ludzkość upora się z niezwykle powszechnym i utrudniającym funkcjonowanie problemem.

Medycyna regeneracyjna doświadcza niesamowitego postępu 

Sporym zainteresowaniem cieszą się również coraz większe możliwości w zakresie przywracania wzroku. W tym przypadku naukowcy stosują różne podejścia, wykorzystujące między innymi terapie z użyciem komórek macierzystych czy też próby stymulacji samego mózgu, w celu wizualizowania otoczenia. Pokazuje to, jak ogromnego postępu doświadczyła medycyna, z medycyną regeneracyjną na czele.