Reklamy w lodówce za 10 tysięcy? Samsung wprowadza kontrowersyjną zmianę

Pamiętacie czasy, kiedy lodówka była tylko do chłodzenia, a reklamy widziało się w telewizji? Cóż, te czasy właśnie dobiegają końca. Samsung realizuje swoje zapowiedzi i wprowadza reklamy do gigantycznych tabletów z Androidem wbudowanych w swoje drogie, inteligentne lodówki Family Hub. Według raportu The Verge, pierwsze reklamy mają zacząć pojawiać się na urządzeniach w USA już od 3 listopada, a aktualizacja wprowadzająca widżet wystartowała dzisiaj. To ważny moment dla inteligentnego domu – czy każde urządzenie z ekranem i internetem w naszym mieszkaniu staje się teraz „miejscem dla reklam”?
...

Lodówka za 10 tysięcy złotych będzie spamować Cię reklamami?

Nowe reklamy nie pojawią się jako pełnoekranowe banery (przynajmniej na razie), ale jako część nowego widżetu. Shane Higby, szef działu Home Appliance Business w Samsung Electronics America, potwierdził dla The Verge, że reklamy będą częścią tego nowego elementu interfejsu.

Miejsce i mechanizm wyświetlania:

  • Lokalizacja — widżet pojawi się na dole ekranu lodówki, na niektórych „Cover screen themes” (ekranach startowych), takich jak Weather i Color. Co ciekawe, nie trafi na ekrany Art ani Album.
  • Rotacja — widżet składa się z czterech rotujących ekranów, które zmieniają się co 10 sekund:
    1. Ekran z wiadomościami (news).
    2. Ekran z wydarzeniami z kalendarza.
    3. Ekran z prognozą pogody.
    4. Ekran z „wyselekcjonowanymi reklamami”.

Inny nowy ekran, Daily Board, co prawda nie ma tego rotującego widżetu, ale będzie wyświetlał reklamę na jednym z sześciu dostępnych kafelków. Aktualizacja dotyczy lodówek Family Hub z większymi ekranami 21,5 i 32 cali na terenie Stanów Zjednoczonych.

Początkowo reklamy mają dotyczyć wyłącznie produktów i usług Samsunga, takich jak na przykład filtry do wody do lodówek. Ale, jak słusznie zauważa The Verge, to śliski grunt. Prezentacja dla reklamodawców, którą Samsung Ads przeprowadził na początku roku, promowała ten program jako sposób na dostarczenie „komunikatu marki na każdy ekran w podłączonym domu”. W świetle tego, wydaje się nieuniknione, że w przyszłości zobaczymy na ekranie lodówki coś więcej niż tylko reklamę filtra do wody.

Tak naprawdę, tu wcale nie chodzi o reklamy

Największy problem, z jakim mierzy się Samsung (i Amazon, który niedawno wprowadził pełnoekranowe reklamy na Echo Show), nie polega na samej obecności reklam, ale na fakcie, że są one dodawane do urządzenia już po jego zakupie. Nikt, kto kupował lodówkę Family Hub wartą ponad 2000 dolarów, nie miał świadomości, że urządzenie to w pewnym momencie zacznie wyświetlać reklamy.

Czytaj też: Koniec zaginionych Rolek. Instagram wreszcie wprowadza historię oglądania

Jeszcze wcześniej w tym roku, Jeong Seung Moon, szef zespołu R&D w Samsung Electronics, zapewniał, że „nie ma planów dotyczących włączania reklam na ekranach AI Home”. Choć technicznie ekran Family Hub może być klasyfikowany inaczej niż mniejsze ekrany AI Home (9- i 7-calowe w piekarnikach czy pralkach), zmiana planów jest oczywista i budzi spore obawy o zaufanie.

Gigant z kolei twierdzi, że pilotaż ma na celu „odpowiedzialne, kontrolowane przez użytkownika” dostarczanie „użytecznych, kontekstowych informacji”. To typowe tłumaczenie. Firma obiecuje, że reklamy na Family Hub będą „kontekstowe lub nieosobiste” i że lodówki „nie zbierają osobistych informacji ani nie śledzą konsumentów”. Na szczęście, firma zapewnia użytkownikom możliwość całkowitego wyłączenia reklam. Wystarczy wejść w Ustawienia na ekranie lodówki, przewinąć do sekcji Advertisements, wybrać ją i wyłączyć przełącznik. Ta opcja usunie cały widżet. Jeśli jednak chcemy zachować widżet, ale usunąć konkretną reklamę, możemy ją „wyłączyć krzyżykiem”, ale natychmiast pojawi się w jej miejsce następna.

Czytaj też: Gemini Canvas zamieni dokument w gotową prezentację w kilka sekund

Choć reklamy są gorzką pigułką, aktualizacje over-the-air przynoszą też naprawdę przydatne funkcje, co jest pozytywną stroną posiadania sprzętu podłączonego do internetu. Najnowsza aktualizacja Family Hub dodaje:

  • AI Vision — kamera lodówki wspomagana przez sztuczną inteligencję rozpoznaje teraz 37 nowych, świeżych produktów (np. jabłka, wiśnie, ogórki) oraz do 50 paczkowanych produktów.
  • Bixby Voice ID — asystent Bixby otrzyma funkcję rozpoznawania głosu, co pozwoli mu identyfikować członków gospodarstwa domowego i dostarczać spersonalizowane wyniki (np. dla kalendarzy).
  • Synchronizacja — na modelach z 2024 roku pojawi się interfejs One UI, znany z tabletów i telewizorów Samsunga, co poprawi spójność ekosystemu.
  • SmartThings — dostępne będą funkcje Pet Care, Home Care i Family Care.
  • Bezpieczeństwo — wprowadzono ulepszone funkcje bezpieczeństwa, w tym szyfrowaną Credential Sync, obsługę Passkey i nowy Knox Security Dashboard.

Wprowadzenie reklam do lodówek Samsung Family Hub jest symboliczne. Pokazuje, że granica między urządzeniem a platformą reklamową zaciera się nawet w przypadku sprzętów domowych klasy premium. Choć Samsung obiecuje trafność i daje możliwość rezygnacji, to utrata zaufania użytkowników, którzy nie godzili się na reklamy w momencie zakupu, jest realnym problemem. Mimo to, wraz z reklamami pojawia się szereg wartościowych, inteligentnych funkcji. Na szczęście, możemy wyłączyć widżet w ustawieniach, co jest dobrą wiadomością. Miejmy też nadzieję, że ta zmiana do Polski nie dojdzie, choć to raczej złudne nadzieje.