Żyjemy w ciągłym biegu i nawet kiedy znajdziemy już czas na odpoczynek, raczej nikt nie chce go marnować na sprzątanie, a przecież posprzątać trzeba, zwłaszcza kiedy mamy w domu dzieci albo zwierzaki. Najczęściej oprócz odkurzania trzeba też umyć podłogi, co z kolei wiąże się z kolejnymi czynnościami, takimi jak późniejsze mycie mopa, wymiana wody itp. Niby nie są to trudne czy bardzo czasochłonne rzeczy, ale skoro można posłużyć się w tym celu odpowiednim nowoczesnym sprzętem, to dlaczego by tego nie zrobić?
Co potrafi Narwal Freo X Ultra?
Na rynku dostępne są już inteligentne roboty sprzątające, które wyręczą nas w tych codziennych obowiązkach. Świetnym przykładem jest tutaj Narwal Freo X Ultra. Nie jest to może marka mocno znana w naszym kraju, ale za granią radzi sobie całkiem dobrze. Debiutujący w Polsce model jest przykładem robota sprzątającego z wyższej półki, zapewniającego nam wszystkie udogodnienia, których moglibyśmy po nim oczekiwać – odkurza, mopuje podłogi, jednak na tym jego zalety się nie kończą.
![](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fkonto.focus.pl%2Fuploads%2F2024%2F02%2Fnarwal-freo-x-ultra-4.jpg&w=1200&q=85)
![](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fkonto.focus.pl%2Fuploads%2F2024%2F02%2Fnarwal-freo-x-ultra-5.jpg&w=1600&q=85)
Narwal Freo X Ultra cechuje się dużą siłą ssącą na poziomie 8200 Pa, przez co świetnie radzi sobie nie tylko na gładkich powierzchniach, ale również na dywanach. Producent wyposażył go w tzw. pływającą szczotkę, która inteligentnie odprowadza nawet długie włosy prosto do rury ssącej. Docenią ten fakt wszyscy, którym choć raz przyszło odplątywać włosy ze szczotki odkurzacza – nic przyjemnego! By dobrze wyczyścić różne powierzchnie robot uaktywnia zróżnicowany nacisk w zależności od typu podłogi, by nie ślizgać się po plamach, tylko skutecznie je usuwać. Drewno czyści z naciskiem 7 N, natomiast płytki z mocą nacisku na poziomie 12 N.
By było jeszcze bardziej wszechstronnie i bezobsługowo, mamy tutaj elegancką i minimalistyczną stację dokującą, która zajmuje się nie tylko opróżnianiem pojemnika brudną wodę, ale też napełnianiem go czystą wodą, automatycznym czyszczeniem mopów, suszeniem ich w temperaturze 40°C, dozowaniem detergentu, a na końcu myciem samej stacji, by wyeliminować nieprzyjemne zapachy i bakterie. Na uwagę zasługuje też funkcja kompresji kurzu, dzięki czemu zajmuje on mniej miejsca w pojemniku, co w praktyce oznacza, że nie musimy opróżniać worka nawet przez kilka tygodni.
![](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fkonto.focus.pl%2Fuploads%2F2024%2F02%2Fnarwal-freo-x-ultra-1.jpg&w=1600&q=85)
![](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fkonto.focus.pl%2Fuploads%2F2024%2F02%2Fnarwal-freo-x-ultra-2.jpg&w=1600&q=85)
![](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fkonto.focus.pl%2Fuploads%2F2024%2F02%2Fnarwal-freo-x-ultra-3.jpg&w=1600&q=85)
Mopowanie jest bardzo dokładne dzięki technologii DirtSense, która wykrywa uporczywe plamy, analizując poziom zanieczyszczenia wody po myciu mopów. Pozwala to określić miejsca w domu, które wymagają dokładniejszego czyszczenia. A skoro przy mopowaniu jesteśmy, to warto też wspomnieć, że mopy obrotowe obracają się 180 razy na minutę z dociskiem od 700 g do 1,2 kg (w zależności od rodzaju powierzchni). W dodatku trójkątny kształt pozwala im dotrzeć do każdego zakamarka.
Nie ma też obaw, że robot poobija nam meble podczas sprzątania – odpowiada system nawigacji LiDAR SLAM 4.0, dzięki którym lustruje on otoczenie w promieniu 360°. Narwal Freo X Ultra nawet w ciemności skutecznie ominie wszelkie przeszkody. Nie straszne mu są też dywany, bo kiedy sensory je wykryją, nakładki mopujące podnoszą się i uruchamia się tryb odkurzania. Urządzenie też dostosowuje sprzątanie do warunków pogodowych na zewnątrz, co nawet w deszczowe dni gwarantuje idealnie czystą podłogę. Typowo dla tego typu sprzętów, całe sterowanie odbywa się z poziomu aplikacji, gdzie znajdziemy mapę 3D naszego domu, włączymy miejsca, które robot ma omijać, ustawimy harmonogram pracy czy wybierzemy odpowiedni tryb sprzątania.
Narwal Freo X Ultra nie jest sprzętem z niższej półki, o czym zresztą świadczą wszystkie oferowane funkcje i ulepszenia. Dlatego trzeba się liczyć z tym, że jego zakup to dość spory wydatek, bo urządzenie kosztuje w Polsce 5999 złotych.