Samsung ma poważne plany co do elastycznych ekranów. Nie tylko smartfony, ale też wiele innych urządzeń

Co prawda w ostatnim czasie rynek składanych smartfonów w końcu zaczyna się zmieniać, ale wciąż to Samsung jest jeszcze królem tego typu urządzeń. Jednak jego plany są o wiele ambitniejsze i już od dawna wiemy, że na składanych telefonach firma nie chce poprzestać. Świadczą o tym najnowsze działania giganta.
Render: Lets Go Digital

Render: Lets Go Digital

Samsung szykuje kolejne rodzaje elastycznych ekranów

Podczas targów CES 2022 Samsung miał wiele do pokazania, zwłaszcza w kontekście elastycznych wyświetlaczy. Gigant pokazał nam wtedy aż cztery różne typy:

  • Flex Note – panel OLED o przekątnej 17,3 cala, mogący stanowić bazę dla składanego tableta lub laptopa.
  • Flex S i G – potrójnie składane wyświetlacze, różniące się od siebie stroną, w którą się zginają. Wariant w typie “G” składa się do wewnątrz ze wszystkich stron, dzięki czemu można przechowywać taki model bez obaw o zarysowanie wyświetlacza. Przez to jednak jest mniej wszechstronny niż typ “S”.
  • Flex Slidable – elastyczny, przesuwany ekran, który można rozsuwać, by zwiększyć przestrzeń roboczą.

Na targach CES 2023 zaprezentowano z kolei podręczną konsolę Samsung Flex Gaming – składany ekran z kontrolerem.

Sporo tego, ale najwyraźniej Samsung ma jeszcze inne plany, bo zaczyna rejestrować znaki towarowe dla nowych typów wyświetlaczy – Flex Magic i Flex Magic Pixel. Gigant zrobił to już w Korei Południowej, a teraz także w europejskim urzędzie EUIPO. Złożona tam dokumentacja jasno stwierdza, że mają być to elastyczne wyświetlacza OLED do smartfonów i… no właśnie, nie tylko do smartfonów. Dowiedzieliśmy się bowiem, ze takie panele miałyby trafić do monitorów, telewizorów, urządzeń do noszenia, inteligentnych okularów, zestawów do rozszerzonej rzeczywistości, tabletów i oczywiście smartfonów. W dokumentacji znaleźć można takie wzmianki, jak „rozszerzalny ekran do smartfonów” i „smartfony w kształcie zegarka”.

Lubię przeglądać patenty składane przez różne firmy, bo można tam znaleźć wiele ciekawych, często dość szalonych pomysłów. O ile rozszerzalny ekran do smartfona już widzieliśmy na CES 2022, o tyle smartfona w kształcie zegarka jeszcze nie. Przynajmniej nie w formie fizycznej, bo takie pomysły już dawno się pojawiały. Zresztą, był nawet taki twór o nazwie ZTE Nubia Alpha, więc aż tak nowatorskie to nie jest. Tak czy inaczej, plany Samsunga są naprawdę ogromne, a co najważniejsze, chodzi o same wyświetlacze, więc z technologii giganta będą mogli skorzystać również inni, tworząc coraz wymyślniejsze urządzenia. Być może w końcu niektóre z tych projektów zalegających w urzędach patentowych zostaną zrealizowane.

Pojawienie się znaków towarowych Flex Magic Pixel i Flex Magic w EUIPO i Agencji Certyfikacyjnej Korei Południowej potwierdza, że w 2024 roku Samsung może pokazać nam coś wyjątkowego. Spodziewam się, że stanie się to znów podczas targów CES, mających odbyć się na początku stycznia w Las Vegas. Nie oznacza to oczywiście, że powinniśmy w przyszłym roku oczekiwać wysypu urządzeń z elastycznymi ekranami, bo doskonale wiadomo, że po poprzednich targach tak się nie stało. Będzie to jednak kolejny krok w stronę rewolucji i pytanie tylko, kto jako pierwszy i kiedy wykorzysta te panele w swoich sprzętach.