Tajemnicze znalezisko w Laosie. Do kogo należał ten ząb?

Jaskinia w Laosie może skrywać tajemnice ludzkiej ewolucji. Znaleziono tam niezwykły ząb, który mógł należeć do denisowianina lub innego gatunku hominina.
Tajemnicze znalezisko w Laosie. Do kogo należał ten ząb?

Wydawać by się mogło, że o ewolucji człowieka wiemy już wszystko. To poważny błąd. Dolny ząb trzonowy znaleziony w jednej z jaskiń w Laosie może pomóc wskazać nieznany rozdział w historii człowiekowatych. Zdaniem naukowców, ząb należał do młodej kobiety, która żyła ok. 130 000 lat temu. Prawdopodobnie należała do gatunku denisowian, grupy wczesnych ludzi odkrytych w 2010 r.

Jedyne istniejące skamieniałości denisowianinów znajdywano do tej pory w Azji Północnej – w Denisowej Jaskini, w paśmie górskim Ałtaj na Syberii. Nowy ząb znaleziono w Azji Południowo-Wschodniej i jeżeli faktycznie należał do denisowianina, może to być prawdziwa bomba antropologiczna.

Clément Zanolli, paleontolog z CNRS, powiedział:

To dowodzi, że denisowianie byli prawdopodobnie obecni także w południowej Azji. Potwierdza też wyniki genetyków, którzy twierdzą, że współcześni ludzie i denisowianie mogli spotkać się w południowo-wschodniej Azji.

Zęby jak czarna skrzynka

Ząb został odkryty w Jaskini Kobry, ok. 260 km na północ od stolicy Laosu – Wientianu – gdzie rozpoczęto wykopaliska w 2018 r. Znalezisko ma od 131 do 164 tys. lat – szczegóły można przeczytać w czasopiśmie Nature Communications.

Clément Zanolli dodał:

Zęby są jak czarna skrzynka człowieka. Przechowują wiele informacji na temat życia i biologii człowieka. Od zawsze były wykorzystywane przez paleoantropologów do opisywania gatunków lub rozróżniania gatunków. Dlatego dla nas, paleoantropologów, zęby są bardzo użytecznymi skamieniałościami.

Nowo znaleziony ząb w niczym nie przypomina zębów należących do Homo sapiens i Homo erectus. Jest najbardziej podobny do zębów denisosiwan z płaskowyżu tybetańskiego w okręgu Xiahe. Nie można także wykluczyć, że ząb należał do neandertalczyka. Analiza białek w szkliwie wskazuje, że należał on do samicy.

Na ten moment nie można wykluczyć żadnej ewentualności, bo naukowcy już od dawna przypuszczają, że nasi przodkowie krzyżowali się z denisowianami. Katerina Douka, adiunkt na Wydziale Antropologii Ewolucyjnej Uniwersytetu Wiedeńskiego, która nie brała udział w odkryciu powiedziała:

W rzeczywistości nie możemy wiedzieć, czy ten pojedynczy i źle zachowany ząb trzonowy należał do denisowianina, hybrydy czy nawet nieznanej grupy homininów. Może to być denisowianin – bardzo bym tego chciała – ale potrzebne są bardziej wiarygodne dowody.