Tu nie ma miejsca na eksperymenty – o sztuce tłumaczeń medycznych na angielski

Hipokrates mawiał, że „ze wszystkich nauk medycyna jest najszlachetniejsza”. Trudno nie zgodzić się z tymi słowami – w końcu wszystko, co z nią związane obraca się wokół zdrowia i życia człowieka, a czy jest coś cenniejszego…? Współcześnie termin ten w szerszym znaczeniu odnosi się jednak do wielu rzeczy. To nauka z wieloma dziedzinami i specjalizacjami. Pod tym pojęciem kryją się także szpitale, kliniki, przychodnie zdrowia, producenci aparatury medycznej, firmy farmakologiczne, organizacje zajmujące się promocją zdrowia, profesorowie, naukowcy, wydawcy książek i magazynów, lekarze, pielęgniarki, pacjenci. Nie można nie wliczyć tu również rzeczy tj. m.in.: wyniki badań klinicznych, publikacje naukowe, dokumentacje medyczne, instrukcje obsługi urządzeń czy recepty. A to zaledwie próba ogólnego przedstawieniami tego, z czym może wiązać się ta dziedzina, a także z czym mogą mieć do czynienia specjaliści zajmujący się tłumaczeniami medycznymi na angielski.

Stawką jest zdrowie i życie ludzkie

Zdrowie i życie ludzkie jest wartością samą w sobie. Istniejąc, oddychając, czując się dobrze psychicznie i fizycznie możemy korzystać z tego wszystkiego, co jest wokół nas. Każdy człowiek pragnie być szczęśliwy i chyba nie ma nikogo na tym świecie, kto nie czerpałby przyjemności ze wschodów czy zachodów słońca, orzeźwiających kropli deszczu spadających na ziemię po długiej suszy, narodzin wyczekiwanego dziecka, pocałunku ukochanej osoby czy sukcesów na polu zawodowym. Bez zdrowia nie jesteśmy jednak w stanie mieć radości z tego i wielu innych rzeczy.

Nikogo nie trzeba przekonywać, że zdrowie to wartość sama w sobie, a medycyna to w pewnym sensie specjaliści i ich narzędzia służące naszemu psychicznemu i fizycznemu dobrostanowi.

Stąd tłumaczenia medyczne uchodzą za jedne z najbardziej wymagających wśród tłumaczy. Z jednej strony jest ogrom wiedzy, informacji, danych, detali, niuansów, kwestii związanych z prawem państw języka źródłowego i docelowego. Z drugiej strony jest człowiek; jego życie i zdrowie – należy odpowiedzialnie, rzetelnie i z chirurgiczną precyzją podchodzić do każdego detalu. Tutaj nawet „.” może spowodować efekt domina, który w konsekwencji wywoła jakiś poważny problem.

Jest jeszcze jedna sprawa. Fakt, tłumaczenia medyczne na angielski są trudne, stawiają wiele wyzwań i wiążą się z ogromną i realną odpowiedzialnością. Należy jednak pamiętać również o tym, że mogą być one źródłem satysfakcji i radości.

Kim są klienci tłumaczeń medycznych na angielski?

984 mln osób na świecie posługuje się angielskim. Co więcej, dokładne wyliczenia Ethnologue z 2017 roku pokazują, że:

  •  dla 372 mln jest to język ojczysty,
  •  dla 612 kolejnych mln drugi język.

Dla firm farmaceutycznych, producentów sprzętu medycznego, wydawców książek i magazynów, międzynarodowych organizacji zajmujących się szeroko pojętą promocją zdrowia czy chociażby dla naukowców chcących podzielić się swoimi badaniami i odkryciami z ludźmi z różnych obszarów językowych – te 984 mln osób to potencjalni odbiorcy różnego rodzaju komunikatów, informacji i treści.

To jednak nie koniec listy klientów zainteresowanych tłumaczeniami medycznymi na angielski.

W 2018 roku brytyjski organ rządowy o nazwie Office for National Statistics podał, że liczba Polonii w Wielkiej Brytanii to 905 000 osób.

Około 10 mln Polaków mieszka w USA – Wikipedia informuje, że w 2018 roku naszych rodaków żyjących w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej było dokładnie 9 962 334.

Australis International wyliczyło, że na terenie Australii żyje ponad 200 tys. Polaków

Wśród nich znajduje się wiele osób, które nie tylko sporadycznie, ale regularnie korzysta z fachowego tłumaczenia medycznego na angielski – tłumacze ustni pomagają pacjentom porozumieć się z lekarzami, a tłumacze pisemni wspierają ich przy przekładach „z” polskiego lub „na” polski np. kart zdrowia pacjenta czy jakiejś dokumentacji szpitalnej.

Jeszcze innym rodzajem klientów są sami lekarze, profesorowie, szpitale, kliniki prywatne czy ośrodki badawcze, które potrzebują tłumaczenia medycznego na angielski na swoje własne potrzeby.

Tu wybór renomowanego dostawcy usługi tłumaczenia medycznego na angielski odgrywa większą rolę niż gdziekolwiek indziej

Wybór zawsze ma znaczenie, tym bardziej tu, gdzie w grę wchodzi życie i zdrowie ludzkie.

Posłuchaj pewnej historii

Ania ma pięć lat. Mieszka w małym miasteczku na południu Polski. Lubi oglądać bajki Disneya, bawić się ze swoim kotem i spędzać czas z rodzeństwem. Wydaje się, że to normalna dziewczynka wiodąca zupełnie zwyczajnie życie.

Niestety jest chora. Jej stan jest bardzo poważny. Specjaliści w Polsce wyczerpali swoje możliwości. Jeżeli nie przejdzie pewnej poważnej operacji może nie doczekać swoich szóstych urodzin, stać się nastolatką, dorosnąć.

Na jej szczęście swoją pomoc zaoferował światowej sławy specjalista z USA. Choć to niewyobrażalne dla rodziny, dosłownie w „chwilę” udało im się pokonać wiele barier – zebrali potrzebne fundusze na podróż i operację, zatrudnili tłumacza ustnego (nie znają angielskiego) oraz tłumacza pisemnego, który zajął się przekładem całej historii choroby i dokumentacji medycznej.

Dlaczego przedstawiamy Ci historię Ani? To bardzo dobry przykład ukazujący ogromną rolę tłumacza w leczeniu dziewczynki. W tak skomplikowanych i trudnych przypadkach liczy się wspominana już przez nas chirurgiczna precyzja w oddaniu wszelkich informacji, danych czy detali i niuansów, których przeoczenie lub złe zinterpretowanie mogłoby mieć katastrofalne skutki.

„Tłumaczenia medyczne na angielski, jak i na każdy inny język, to ogromna odpowiedzialność. Tu nie ma jakiegokolwiek marginesu błędu. Zaufany dostawca usługi tłumaczeń jest więc kimś bezcennym” – mówi właściciel biura tłumaczeń SUPERTŁUMACZ®, Tomasz Muszyński.

Wybieraj tych, na których można polegać

Ofert dostawców usługi tłumaczenia medycznego na angielski jest bardzo dużo – wśród nich tłumacze pracujący jako freelancerzy, biura tłumaczeń i różne firmy. Można do nich dotrzeć drogą online, tradycyjne, przez znajomych.

Czym kierować się przy wyborze konkretnego dostawcy?

Najważniejsze są:

l doświadczenie – kto jest dla Ciebie bardziej wiarygodny, biuro tłumaczeń SUPERTŁUMACZ® działające na rynku od 2008 roku i mogące pochwalić się bogatym portfolio czy firma tłumaczeniowa, która wystartowała miesiąc temu…? To chyba oczywiste…,

l kwalifikacje – przede wszystkim wybierz kogoś, kto w swojej ofercie ma nie tylko tłumaczenia medyczne na angielski, ale i specjalizuje się konkretnie w tym, co jest Twoją aktualną potrzebą. Poza tym przyjrzyj się tłumaczom i ich wiarygodności – ścieżka edukacji i kariery, certyfikaty i doświadczenie pokażą Ci, z kim masz do czynienia,

l reputacja wśród klientów /referencje – jednym z najważniejszych wyznaczników jakości pracy i obsługi klienta są opinie, luźne komentarze i formalne referencje. To najlepsza z możliwych wskazówek podpowiadająca Ci, że zmierzasz we właściwym kierunku. Spójrz, co Ci powie informacja, że biuro tłumaczeń SUPERTŁUMACZ® ma ponad 27 000 zadowolonych klientów…? Zapewne pomyślisz, „hmm… muszą być naprawdę dobrzy w tym, co robią”. Takich też szukaj dostawców usługi tłumaczenia medycznego na angielski.