To najlepsze zdjęcie Słońca. Sonda Solar Orbiter przebiła samą siebie

Słońce to najbliższa nam gwiazda, jedyna tak naprawdę, którą możemy obserwować tak dokładnie. Jak by nie patrzeć, światło wyemitowane przez Słońce potrzebuje na dotarcie do Ziemi nieco ponad 8 minut, a światło wyemitowane przez drugą pod względem odległości gwiazdę od Ziemi potrzebuje już ponad czterech lat. Mimo tej bliskości ludzkość wciąż wysyła coraz lepsze sondy kosmiczne w stronę Słońca, aby przyjrzeć mu się możliwie najdokładniej. Europejska sonda kosmiczna Solar Orbiter właśnie przesłała na Ziemię najdokładniejszy jak dotąd szerokokątny obraz Słońca.
To najlepsze zdjęcie Słońca. Sonda Solar Orbiter przebiła samą siebie

Zdjęcie to zostało wykonane 9 marca 2025 roku z odległości 77 milionów kilometrów od Słońca, a więc dokładnie z połowy odległości między Słońcem a Ziemią. Do wykonania zdjęcia, a właściwie mozaiki, naukowcy z Europejskiej Agencji Kosmicznej wykorzystali 200 pojedynczych zdjęć wykonanych tego dnia. Efektem jest zdjęcie Słońca o wymiarach 12 544 x 12 544 pikseli, ujawniając niesamowite szczegóły aktywności słonecznej.

Czytaj także: Fenomenalne zdjęcie Słońca. To właśnie dlatego dla Ziemian jest to najbardziej fascynująca gwiazda

Warto tutaj podkreślić, że gdybyśmy sami znaleźli się w tym miejscu, w którym znajdowała się wtedy sonda Solar Orbiter, nie bylibyśmy w stanie zobaczyć tego, co widać na zdjęciu. Wynika to z faktu, że nie jest to zdjęcie wykonane w zakresie promieniowania widzialnego, a ultrafioletowego, którego nasze oczy nie rejestrują. To właśnie w tym zakresie promieniowania można dostrzec znacznie więcej szczegółów dynamicznej atmosfery Słońca, w tym także pętle koronalne i protuberancje wystające z powierzchni Słońca na dziesiątki i setki tysięcy kilometrów. Mało tego, widać tutaj także lśniącą koronę, czyli zewnętrzną atmosferę Słońca, która usiana jest jaśniejszymi i ciemniejszymi pasami.

Źródło: ESA & NASA/Solar Orbiter/EUI Team, E. Kraaikamp (ROB)

Sonda Solar Orbiter tak naprawdę dopiero za jakiś czas znajdzie się na czołówkach gazet. Pod koniec marca sonda przeleciała w pobliżu Wenus, wykorzystując grawitację drugiej planety od Słońca do zmiany płaszczyzny orbity, po której krąży wokół Słońca. To sprawi, że sonda będzie teraz się wznosiła nad płaszczyznę Układu Słonecznego i jako pierwsza sonda w historii już wkrótce będzie mogła sfotografować nigdy dotąd niewidziane bieguny Słońca.

Solar Orbiter to jedna z najambitniejszych misji słonecznych, jakie kiedykolwiek stworzono. Została ona wyniesiona w przestrzeń kosmiczną w lutym 2020 roku i jest wyposażona w dziesięć najnowocześniejszych instrumentów zaprojektowanych do badania zewnętrznej atmosfery Słońca, wiatru słonecznego i pól magnetycznych. Ich zadaniem jest poszukiwanie odpowiedzi na kluczowe pytania dotyczące wpływu Słońca na Układ Słoneczny. Misja ta ma kluczowe znaczenie dla zrozumienia aktywności słonecznej, która wpływa na pogodę kosmiczną, a to z kolei może mieć bezpośredni wpływ na technologię i infrastrukturę Ziemi.

Czytaj także: Tak na Słońce jeszcze nigdy nie patrzeliśmy. Pierwsze zdjęcie z przełomowego instrumentu

Warto spojrzeć na nowe zdjęcie w nieco szerszym kontekście. Znajdujących się na Hawajach Teleskop Słoneczny Daniela K. Inouye — obecnie największy teleskop słoneczny na Ziemi — opublikował zaledwie kilka dni temu nowe zdjęcia Słońca o wysokiej rozdzielczości, ukazujące powierzchnię Słońca w niesamowitych szczegółach.

Solar Orbiter, Parker Solar Probe i naziemne teleskopy, takie jak Teleskop Daniela Inouye, aktualnie rewolucjonizują naszą wiedzę o Słońcu, oferując nam wgląd w jego atmosferę, powierzchnię i wnętrze, jakiego nigdy wcześniej nie mieliśmy. Nowe zdjęcie wykonane przez sondę Solar Orbiter, już w pełnej rozdzielczości, można zobaczyć na stronie Europejskiej Agencji Kosmicznej.