Taka prognoza brzmi naprawdę zatrważająco, a jednak są też dobre wiadomości. Autorzy publikacji spodziewają się, że wraz z rozwojem robotyki i prac nad AI (artificial inteligence – ang. sztuczna inteligencja) powstanie 21 milionów nowych miejsc pracy – tylko dla ludzi.
Detektyw danych
Ci profesjonaliści będą w stanie wykorzystać nie tylko sprzęt, ale i własne układy nerwowe do wyszukiwania i przetwarzania ogormnych ilości informacji, ale i organizowania ich oraz porządkowania. Już teraz firmy chętnie śledzą to co oglądamy, kupujemy, zamawiamy w sieci. Detektywi danych będą szli jeszcze dalej i wyłowią każdy szczegół z naszego zycia by przekazać go danemy pracodawcy. Straszne? Trochę tak, ale jesteśmy już naprawdę niedaleko.
Spacerowicz / rozmówca
Dzięki medycynie i biotechnologii nasze życie jest coraz dłuższe. Jednocześnie rodziny, które zakładamy nie zawsze okazują się większe czy trwalsze, przez co pojawia się dla wielu perspektywa długiej i samotnej starości. Tu pojawia się ogromna luka na rynku dla empatycznych ludzi, którzy wezmą na siebie zadanie rozmowy, spaceru i dotrzymywania towarzystwa tym, którzy pozostali sami lub czują się samotni.
Cyber-urbaniści
Inteligentne systemy transportu, zintegrowane oświetlenie, kanalizacja, sieć elektryczne – miasto będące wielkim komputerem z milionami podzespołów. To właściwie już się dzieje, jednak wraz z nowymi zdobyczami technologii wchodzimy w kolejne etapy, które ktoś musi zaprojektować i nadzorować. Ktoś musi być o krok do przodu przed wszystkimi automatami.
Twórcy światów rozszerzonej rzeczywistości
Technologia już z nami jest, pamiętacie szał gry Pokemon Go? Oprogramowanie korzystające z nawigacji, satelit i innej infrastruktury by nakładać na rzeczywistość dodatkowe atrakcje zaczyna sie upowszechniać, jednak na razie są to w miarę proste rozwiązania. Ale spokojnie, to kwestia kilkunastu lat, gdy zapewne będziemy w stanie nakładać na nasz świat kostiumy niczym holodeck znany z sagi Star Trek. To otwiera perspektywy pracy dla tych, którzy będą mieli dostatecznie dużo wyobraźni oraz umiejętności by zasiąść do programowania nowych światów. Praca takiego światotwórcy z pewnością będzie bardzo ciekawa.
AI Business Development Manager
Celowo tego nie przetłumaczyliśmy na język polski, bo tego typu “korporacyjne” tytuły rzadko pojawiają się w rodzimych wersjach. Ale o co chodzi? W przyszłości nie zabraknie firm, które będą zarządzane i prowadzone przez sztuczne inteligencje. Po co im ludzie? Cóż, produkt można stworzyć, ale kto lepiej go sprzeda? Nikt lepiej nie wyczuje klienta niż ktoś kto biologicznie należy do tego samego gatunku.
Trenerzy i asystenci odpowiedniego odżywiania
Problem zdrowej żywności, aktywności fizycznej i sportu to teraźniejszość, szczególnie w zachodnich krajach, gdzie spożywa się znacznie więcej przetworzonej żywności i fast-foodów. Co zrobić z tyjącym społeczeństwem, które gnuśnieje przed ekranami? Oczywiście można próbować sprzedawać im kolejne gadżety i aplikacje, jednak największą skuteczność w takiej pomocy będą mieli zawsze ludzie – liczy się czynnik psychologiczny.
W przyszłości możemy spodziewać się trenerów, z którymi będziemy mieli stały kontakt, będą nam towarzyszyć przy posiłkach, doradzać na żywo przy aktywnościach. Oby mieli też wyłącznik…
Technik medyczny wspierany przez AI
Człowiek jest świetnym pracownikiem, ale nawet najtwardsi i najbardziej oddani swojej pracy mają własne granice wytrzymałości. Pracujący na dyżurach medycy muszą podejmować najtrudniejsze i niecierpiące zwłoki decyzje natychmiast, dlatego rola sztucznych inteligentcji w ich wspieraniu będzie rosła. W końcu AI się nie męczy.
Z drugiej strony coraz częściej pojawiają się możliwości konsultacji z lekarzem online, bez konieczności przyjeżdżania do przychodni.
Z drugiej strony, wspierani przez AI technicy medyczni będą mogli szybko pojawiać się u chorego i pomóc mu nawet w skomplikowanych przypadkach mając do dyspozycji asystenta z całą wiedzą medyczną w pamięci.
Broker prywatnych danych
Już teraz informacje o użytkownikach są najlepszym interesem. To, co opowiadamy o sobie Facebookowi, Google, Allegro, Amazonowi i innym serwisom jest swego rodzaju cyfrowym złotem, którym internetowi giganci obracają.
W przyszłości może za to rozwinąć się profesja pośrednika, który zadba o to by przy handlu danymi prywatnymi zarobił także ten, którego one bezpośrednio dotyczą. Do tego celu jednak najpierw musimy się nauczyć by tak chętnie ich nie oddawać za bezcen.
Kontroler autostrady
Jakiś czas temu firma Tesla pochwaliła się elektryczną ciężarówką z wbudowanym autopilotem. Takich rozwiązań będzie coraz więcej – zautomatyzowany transport ludzi oznacza mniejsze wydatki dla firm na personel i możliwość większej kontroli nad ruchem. Co prawda znamy już przypadki, gdy zintegrowane elektroniczne systemy transportowe padały ofiarą ataków hackerskich, więc czy wyeliminowanie ludzi z systemu będzie do końca dobre? Przekonamy się.
Jedno jest pewne – w erze zautomatyzowanego transportu potrzebni będą eksperci inżynierii ruchu i komunikacji, którzy będą uczestniczyć w programowaniu ruchu i reagowaniu na bieżące sytuacje na zatłoczonych przez maszyny na autopilotach autostradach.
Cyfrowy krawiec
To jak bezlitosne i okrutne potrafią być sieciówki w oznaczaniu i tworzeniu rozmiarówek, wie każdy kto przekroczył 30-tkę i dzięki hormonom zaczyna odbiegać od ideału. Tu z pewnością pomoże ktoś, kto na odległość będzie umiał zdjąć z nas miarę i przygotować ubranie świetnej jakości. Maszyny będą raczej programowane na tworzenie produktów standardowych – wszystko co będzie poza nimi to nisza dla krawców przyszłości.
Inspektor zróżnicowania genetycznego
Już teraz w wielu firmach pracują osoby, które dbają o to by na stanowiskach oraz w zespołach panowała dywersyfikacja pod względem płci, rasowym czy etnicznym. W przyszłości z pewnością pójdzie to jeszcze dalej, gdy pojawią się pracownicy modyfikowani genetycznie. Wtedy inspektorzy zadbają o to, by równe szanse na rynku pracy miały osoby o “tradycyjnych” genach oraz te o zmodyfikowanych.
Coś więcej niż IT
Trudno nam to nazwać, może “cień”? Albo “hacker na etacie”? Taka osoba będzie nie tylko odpowiedzialna za systemy operacyjne czy technologie informacyjne w danej firmie. Wraz ze swoim zespołem będzie prowadzić działania niejawne, zakulisowe testując i opracowując nowe zabezpieczenia dla pracodawcy jednocześnie próbując złamać ich odpowiedniki u konkurencji. Jeśli pamiętacie ostatnie afery związane z hackerami przy okazji wyborów w USA, to wyobraźcie sobie, że w przyszłości ich udział w sztabie wyborczym może już nikogo nie dziwić.
Osobisty trener finansowy
Nie, nie jest to doradca kredytowy, czy prywatny giełdowy broker. Trenerzy finansowi okażą się potrzebni gdy waluty znikną w swoich fizycznych odmianach i transakcje staną się stricte cyfrowe. Już teraz mamy wiele odmian walut cyfrowych, w których niezorientowany może się szybko pogubić. Trener finansowy będzie umiał doradzić co wybrać – Bitocin, Litecoin, a może jeszcze coś innego? Ta wiedza w przyszłości będzie na wagę złota.
Kurator pamięci i wspomnień
Wraz z rozwojem technik VR, AR oraz innych wchodzących w interakcje z naszym mózgiem otwierają się perspektywy dla osób pracujących z nimi kreatywnie.
Będziemy żyli coraz dłużej, nie zawsze oznacza to dobre zdrowie do końca, zatem z pewnością pojawi się rynek na wirtualne światy do zamieszkania oraz możliwość edycji i tworzenia sobie wspomnień.
Takie technologie mogą okazać się także kluczowe w leczeniu różnych psychicznych schorzeń, w tym PTSD.
Przewodnik po wirtualnych sklepach
Już teraz sektor zakupów online rozrasta się bardzo szybko. Coraz częściej zamiast fatygować sie do sklepu wolimy skorzystać z oferty w sieci. Usługa ta może w przyszłości zyskać nowy wymiar, gdzie będziemy mogli jednocześnie być i w sklepie i w domu – tu potrzebni będą przewodnicy, którzy w naszym imieniu zgromadzą towary, dokładnie im się przyjżą (pokażą nam je do kamery), doradzą i skonsultują. Dzięki nim unikniemy także straconego czasu podczas błąkania się po sklepach nie wiedząc gdzie szukać tego, co planowaliśmy kupić.
Szef genetycznego portfolio
Dzięki metodzie CRISPR możemy dosłownie mieszać w DNA. Ludzkie potrzeby zdrowotne się zmieniają, a firmy biotechnologiczne i medyczne starają się za nimi nadążyć – to wciąż rosnący rynek leków i suplementów. Szef genetycznego portfolio będzie musiał orientować się w zmieniających się potrzebach odbiorców i tworzyć strategię dotarcia do klientów z nowymi produktami.
Menadżer zespołów ludzi i robotów
Według Cognizant współpraca ludzi i robotów będzie kluczowa dla przemysłu. Dlatego konieczna będzie dobrze wykwalifikowana kadra menadżerska zarządzająca takimi zespołami. Nie chodzi nawet o potencjalne “spory” między ludźmi i maszynami, ale dopasowanie pracy tych, którzy muszą sypiać i się odżywiać z tymi, którzy jedynie wymagają konserwacji co jakiś czas.
Ekspert zaufania
Brzmi co najmniej… dziwacznie. Ale będzie niezbędne. Po kryzysie finansowym 2008 roku branża z pewnością zauważyła jak istotnym i łatwym do stracenia przymiotem jest zaufanie. Po tym jak runął rynek nieruchomości w USA, a cały świat odczułe tego efekty – zaufanie do sektora finansowego spadło do wyjątkowo niskiego poziomu. W przyszłości potrzebni będą nie tylko eksperci od odbudowywania takiego wizerunku – ale także ci, którzy będą potrafili działać do przodu i przewidywać ryzykowne dla firmy kroki, których należy uniknąć.
Analityk procesu nauczania maszyn kwantowych
Komputery kwantowe to przyszłość, już teraz w ich możliwościach naukowcy i analitycy widzą ogromne szanse rozwoju dla ludzkości. Jednak nie może zabraknąć tych, którzy będą nadzorować ich proces uczenia się. Będą oni współtworzyć sztuczne inteligencje dbając o ich odpowiednie wyposażenie w narzędzia poznawcze… i na pewno blokady behawioralne (dla naszego bezpieczeństwa).
Mistrz sieci IoT
Rozciągnięte po całym globie firmy korzystające z infrastruktury zintegrowanej z siecią coraz częściej korzystają z IoT – internetu rzeczy. To technologia, która zdecydowanie będzie się rozwijać – już teraz możesz włączyć telewizor telefonem, czy ustawić temperaturę w lodówce na odległość. Przed nami jednak o wiele bardziej skomplikowane zależności i połączenia między przedmiotami, maszynami i urządzeniami. Architekci tych sieci będą cenionymi ekspertami.
Etyczny nadzorca surowców
To praca, która powstanie gdy wielkie korporacje zaczną włączać do swojego procesu decyzyjnego kwestie etyczne – nie kierując się jedynie zyskiem (brzmi dość naiwnie, ale eksperci z Cognizant nie tracą nadziei). Wyobraźmy sobie teraz firmę, która wycina dżunglę w Borneo, żeby sadzić tam palmy na potrzeby przemysłu spożywczego (olej palmowy choćby w Nutelli). Etyczny nadzorca będzie tym, który będzie mógł wpłynąć na firmę, by zamiast wypalać naturalny skarb jakim są lasy Borneo wraz ze swoimi zwierzętami (między innymi orangutany) znalazła inny sposób na pozyskanie potrzebnego surowca. Podobnie w energetyce – jeśli produkcja prądu stanie na przeszkodzie z dobrem społecznym, etycznym, czy środowiskiem – etyczny nadzorca będzie szukać ze swoim pracodawcą innej, etyczniejszej drogi.
Źródło: Tech Insider