Nadchodząca seria iPhone 15 będzie cechować się dłuższą żywotnością akumulatorów
Kilka tygodni temu ujawniono, że tegoroczne smartfony Apple’a dostaną ogniwa o większej pojemności. Owszem, w ubiegłym roku producent też ulepszył tę kwestię, ale o ile wtedy mowa była o maksymalnie 102 mAh różnicy, o tyle teraz chodzi o zwiększenie ogniw o 300-600 mAh w zależności od modelu. To naprawdę ogromna różnica, która będzie zauważalna podczas codziennego użytkowania.
iPhone 13 | iPhone 14 | iPhone 15 |
iPhone 13: 3227 mAh | iPhone 14: 3279 mAh | iPhone 15: 3877 mAh |
iPhone 13 mini: 2406 mAh | iPhone 14 Plus: 4325 mAh | iPhone 15 Plus: 4912 mAh |
iPhone 13 Pro: 3095 mAh | iPhone 14 Pro: 3200 mAh | iPhone 15 Pro: 3650 mAh |
iPhone 13 Pro Max: 4352 mAh | iPhone 14 Pro Max: 4323 mAh | iPhone 15 Pro Max: 4852 mAh |
Dotychczasowe iPhone’y już i tak cechowały się naprawdę niezłą żywotnością akumulatorów, a teraz będzie jeszcze lepiej. Okazuje się, że aby tego dokonać, Apple musi poczynić bardzo poważne zmiany w ogniwach – zmienić całkowicie ich konstrukcję. Jeśli na bieżąco śledzicie smartfonowe doniesienia, to zapewne już wiecie, że na podobny krok ma zdecydować się Samsung w związku z serią Galaxy S24, o ile pokona problemy, na jakie po drodze natrafił. Chodzi o przejście z akumulatorów o spiralnej konstrukcji na te ułożone w stos. Taka zmiana pozwala na zwiększenie gęstość energii, umożliwiając producentom zwiększenie pojemności akumulatora bez zmiany rozmiaru samego ogniwa. Dzięki temu można przedłużyć czas na jednym ładowaniu, zapewnić urządzeniom większą wydajność, a jednocześnie zmniejszyć koszty produkcji.
W kontekście Samsunga mówi się jednak, że firma zarezerwuje nowe ogniwa dla Galaxy S24 Ultra i ewentualnie modelu Plus, podczas gdy Apple chce umieścić nowe akumulatory we wszystkich iPhone’ach z nowej serii. Co ciekawe, przecieki dotyczące smartfonów południowokoreańskiego giganta wskazywały, że ten w końcu przejdzie na znacznie szybsze ładowanie z mocą 66 W. Dobrze wiemy, że pod tym względem Apple też nas nie rozpieszcza i dobrze by było, gdyby iPhone’y 15 także dostały szybsze ładowanie wraz z nowym typem akumulatorów.
Istnieje jednak możliwość, że po raz kolejny firma z Cupertino zarezerwuje takie ulepszenie tylko dla modeli Pro albo jedynie dla iPhone’a 15 Pro Max, który w tym roku ma się nieco różnić od pozostałych iPhone’ów. Na potwierdzenie tych doniesień musimy jeszcze poczekać, ale taka zmiana z pewnością dałaby Apple’owi kolejnego asa w rozgrywce przeciwko swojemu głównemu konkurentowi.