To właśnie w tym kraju naukowcy doprowadzili do sytuacji, w której udało im się aż 10-krotnie poprawić dotychczas najlepszy rezultat z zakresu poruszania się jonów. Nowy wynik jest więc rekordowy w gronie tzw. mieszanych organicznych przewodników jonowo-elektronicznych. Dokonane postępy będą miały przełożenie na codzienne życie, ponieważ mogą doprowadzić między innymi do usprawnienia procesu ładowania akumulatorów w elektrycznych samochodach.
Czytaj też: Wciąż trudno uwierzyć w ten sukces. Naukowcy ujawnili kształt fotonu
Za ostatnimi sukcesami stoją przedstawiciele Washington State University oraz Lawrence Berkeley National Laboratory. Szczegóły poświęcone ostatnim eksperymentom członkowie zespołu badawczego zaprezentowali w publikacji zamieszczonej na łamach Advanced Materials. Wśród przekazanych informacji znalazł się między innymi opis poświęcony stworzeniu struktury umożliwiającej jonom poruszanie się z prędkością dziesięciokrotnie wyższą niż dotychczas rekordowa.
Co ciekawe, lista potencjalnych zastosowań wynikająca z ostatnich postępów powinna być bardzo długa, obejmując nie tylko szybsze i skuteczniejsze ładowanie baterii, ale również projektowanie dokładniejszych czujników czy też wykonywanie obliczeń neuromorficznych. W centrum zainteresowania członków zespołu badawczego znalazły się tzw. mieszane organiczne przewodniki jonowo-elektroniczne. Takie materiały cechują się bardzo intrygującymi właściwościami z zakresu przewodnictwa jonowego i elektronicznego.
Autostrada jonowa zaprojektowana przez naukowców ze Stanów Zjednoczonych pozwoliła na 10-krotną poprawę dotychczasowego rekordu prędkości. Daje to nadzieję na szereg praktycznych zastosowań, choćby z zakresu ładowania akumulatorów
W praktyce oznacza to możliwość jednoczesnego zachodzenia ruchu jonów i elektronów. Takie podejście powinno mieć bardzo istotne przełożenie na technologie dotyczące ładowania baterii i magazynowania energii. Być może przełom nastąpiłby wcześniej, ale fizycy musieli się w międzyczasie uporać z pewnym ograniczeniem. Za jego sprawą zachodził stosunkowo powolny ruch jonów w przewodnikach.
W ostatecznym rozrachunku naukowcy ze Stanów Zjednoczonych nie mieli wątpliwości, że udało im się dokonać czegoś wielkiego. Jak stwierdzili, jony przemieszczały się przez kanał z ogromną prędkością. Ta była 10-krotnie wyższa od wartości mierzonych w ramach wcześniejszych eksperymentów. Co ciekawe, autorzy ostatnich badań byli w stanie kontrolować przepływ jonów w tych miniaturowych kanałach.
Czytaj też: Produkcja wodoru nigdy nie była tak prosta. Sztuczna fotosynteza lepsza niż w naturze
W ramach dalszych badań naukowcy będą chcieli dowiedzieć się jak najwięcej na temat ruchu jonów oraz możliwości z zakresu wdrożenia podobnego rozwiązania w praktyce. Korzyści z tego wynikające powinny być bardzo rozległe i dostępne na wyciągnięcie ręki w codziennym życiu. Mówi się nawet o postępach w projektowaniu interfejsów mózg-komputer pozwalających połączyć ze sobą ludzki umysł i elektronikę.