O ile w ogóle można mówić o konkretnej postaci, ponieważ zdaniem historyków chodzi o typ kamiennego ołtarza. Tego typu figury ukazywały ludzkiego osobnika ułożonego w pozycji leżącej, z uniesioną i przekrzywioną głową. Ta ostatnia była ustawiana w różnych konfiguracjach: czasami skierowana w lewo, kiedy indziej w prawo, a nawet uniesiona ku niebu.
Czytaj też: Bezpowrotnie zniszczyli Wielki Mur Chiński. Ich tłumaczenia są naprawdę absurdalne
Eksperci od dawna zastanawiali się, jakie mogło być przeznaczenie takich statui. Jedna z najpowszechniej akceptowanych teorii sugeruje, jakoby Chac Mool były wykorzystywane przez przedstawicieli prekolumbijskich kultur w celach rytualnych. Takie kamienne rzeźby mogły bowiem ukazywać wojowników niosących ofiary bogom.
Co ciekawe, taka terminologia jest stosunkowo nowa. Autorem przytoczonej nazwy był bowiem Augustus Le Plongeon, który w 1875 roku odnalazł wraz z żoną jedną z kamiennych rzeźb. Prowadzone przez parę poszukiwania miały miejsce na terenie Chichén Itzá, czyli miasta Majów założonego w okresie od IV do VI wieku. Interpretacja badacza opierała się na znalezionych wskazówkach, sugerujących, iż oryginalne określenie dotyczące statui oznaczało łapę szybką jak grzmot.
Postać znana jako Chac Mool najprawdopodobniej miała odgrywać symboliczną rolę w czasie rytuałów ofiarnych organizowanych przez mieszkańców Mezoameryki
Szczególnie imponująca jest powszechność tego typu rzeźb. Jak do tej pory znajdowano je w różnych obszarach Mezoameryki. Najstarsze egzemplarze powstały w okolicach 800-900 roku, a niedawno do listy znanych obiektów został dopisany nowy Chac Mool. Znalezisko miało miejsce na terenie miasta Pátzcuaro, położonego na zachodnim wybrzeżu Meksyku. Ponad 800 lat temu Pátzcuaro zyskało miano stolicy państwa Purepecha.
Czytaj też: Istotne znalezisko na Alasce. Te obiekty pokazują, od jak dawna zamieszkiwany jest ten obszar
Jeśli chodzi o informacje techniczne na temat nowego Chac Mool, to archeolodzy poinformowali, że niedawno odnaleziony posąg ma około 90 centymetrów długości i 80 centymetrów wysokości. Został on wyrzeźbiony z bazaltu, a wstępne datowanie wskazuje na jego pochodzenie z okresu trwającego od 1350 do 1521 roku. Wydaje się, że dotychczasowe sugestie, jakoby takie rzeźby były wykorzystywane na potrzeby prowadzenia rytuałów i składania ofiar, mogą być zgodne z realiami sprzed wielu wieków. Jest to niespecjalnie zaskakująca informacja, jeśli weźmiemy pod uwagę to, jak wielką popularnością wśród mieszkańców Mezoameryki cieszyły się takie wydarzenia.