Czatowanie grupowe między systemami Android i iOS zostanie ulepszone. Jednak nie każdy z tego skorzysta

Podczas gdy Google od dawna korzysta z protokołu RCS, Apple nadal trzyma się starożytnych SMS-ów i MMS-ów. Z tego powodu czatowanie pomiędzy urządzeniami z Androidem i iOS potrafi być istną męczarnią, a użytkownicy pozbawieni są wielu funkcji, do których normalnie mają dostęp. Na szczęście wkrótce trochę się w tej kwestii zmieni.
Czatowanie grupowe między systemami Android i iOS zostanie ulepszone. Jednak nie każdy z tego skorzysta

Podczas konferencji WWDC 2023 Apple zaprezentował m.in. system iOS 17, który jeszcze w tym roku trafi na kwalifikujące się do aktualizacji iPhone’y. Wśród zapowiedzianych nowości pojawią się ulepszenia Wiadomości.

Wiadomości wysyłane pomiędzy systemami Android i iOS mogą być coraz lepsze — ale tylko na iPhone’ach

Jak doskonale wiadomo, Apple nadal trwa przy starożytnym protokole SMS/MMS, podczas gdy Google od dawna przeszedł na RCS. Z tego powodu czatowanie w mieszanym towarzystwie potrafi nastręczyć wielu problemów. Przede wszystkim w takim wypadku wszyscy uczestnicy konwersacji przywracani są do starszego protokołu, co wprowadza ograniczenia w jakości udostępnianych multimediów, a użytkownicy iMessage tracą wiele funkcji, takich jak możliwość edytowania własnych wiadomości. Problemy mają obie strony i w końcu Apple postanowił coś z tym zrobić.

Nie, nadal nie przejdzie na RCS, ale przynajmniej zadba o to, by takie czatowanie nie było aż tak kłopotliwe. iOS 17, jak donosi serwis XDA Developers, umożliwi użytkownikom iPhone’ów edytowanie własnych wiadomości z zielonym dymkiem w mieszanych czatach grupowych. Gigant zadbał też o poprawę jakości udostępnianych zdjęć i filmów, co również jest na plus. Dodatkowo będą oni mogli wysyłać odpowiedzi na konkretne wiadomości, dzięki czemu konferencje będą bardziej uporządkowane. Ale…

No właśnie, jest tutaj ogromne „ale”. Wszystkie te ulepszenia widoczne będą jedynie dla użytkowników iPhone’a. Posiadacze smartfonów z Androidem nadal będą otrzymywać obrazy i fimy w obniżonej jakości, nie zobaczą zmian wprowadzanych w wiadomościach, a odpowiedzi w wątkach będą dostawać tak samo, jak zwykłe wiadomości. Na grupowych czatach z ulepszeń skorzysta więc tylko jedna strona, co trochę mija się z celem.

W końcu po co wprowadzać możliwość edycji, skoro ta nie będzie widoczna u wszystkich? Podobnie z odpowiedziami na konkretne wiadomości. Istnieje jednak możliwość, że Apple jeszcze nad tym popracuje, dodając kolejne ulepszenia. Wówczas zedytowane wiadomości mogłyby być wysyłane osobno, a te, które są odpowiedziami, mogłyby mieć jakąś wskazówkę co do tego, do której wiadomości się odnoszą. Jest też opcja, że tych ulepszeń w ogóle nie będzie. Apple nie wspomniał o nich na konferencji, a serwis XDA po prostu natrafił na nie w becie iOS 17. Możliwe więc, że w stabilnej wersji, która zostanie udostępniona jesienią, ich nie znajdziemy.