Czy eksploracja kosmosu może być ekologiczna? Inżynierowie pracują nad nowym paliwem rakietowym

W ostatni weekend odbyła się piąta edycja World Space Week Wrocław. Kilkudziesięciu gości z najważniejszych instytutów i firm prywatnych rodzimego sektora kosmicznego opowiedziało o tym, co dzieje się w zaciszach naszych kosmicznych laboratoriów, jak wykorzystywać terabajty danych wysyłanych nieustannie przez krążące po orbicie Ziemi satelity oraz zastanawiali się nad tym, czy technologie kosmiczne są ekologiczne.
Czy eksploracja kosmosu może być ekologiczna? Inżynierowie pracują nad nowym paliwem rakietowym

Odkąd kilka miesięcy temu narodziła się realna turystyka kosmiczna, a firmy Jeffa Bezosa i Richarda Bransona wysyłają zamożnych miłośników kosmosu na kilkuminutowe loty suborbitalne, coraz częściej podnoszona jest kwestia wpływu takich działań na ekologię. Z pytaniem tym zmierzyli się w trakcie debaty na World Space Week Wrocław:

  • dr Anna Łosiak z Instytutu Nauk Geologicznych PAN,
  • dr hab. Inż. Piotr Orleański z Centrum Badań Kosmicznych PAN,
  • Kamil Muzyka z Polskiej Fundacji Fantastyki Naukowej,
  • dr Błażej Marciniak z Sieci Badawczej Łukasiewicz/Instytutu Lotnictwa,
  • dr hab. Witold Rohm z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu,
  • dr Krzysztof Kanawka z BlueDot Solutions.

Bardziej ekologiczne paliwo do rakiet

Jedną z pierwszych poruszanych kwestii było wytworzenie możliwie ekologicznego paliwa do rakiet kosmicznych. Przez szereg lat używano w tym celu hydrazyny, która generowała duże ilości związków chloru, przedostających się do wyższych partii atmosfery. Tematem zajmuje się Instytut Lotnictwa.

– Nasze badania pokazują, że takim ekologicznym paliwem może być nadtlenek wodoru. Może być on wykorzystywany do zasilania silników satelitów, gdy trzeba im skorygować kurs albo gdy po zakończeniu okresu eksploatacji satelity będą musiały zostać sprowadzone w atmosferę, by tam spłonąć – mówił w trakcie debaty dr Marciniak.

Dr Orleański zwrócił jednak uwagę na to, że loty kosmiczne są demonizowane. Cały przemysł kosmiczny nie zużywa rocznie nawet jednego procenta paliwa, jakie wykorzystuje lotnictwo, nie wspominając o paliwie do naszych samochodów.

Jak technologie kosmiczne pomagają na Ziemi

– Za dużo mówi się o tym, jak przemysł kosmiczny szkodzi, a za mało o tym, jak pomaga chronić planetę. To dzięki obserwacjom satelitarnym wiemy, co się dzieje na Ziemi. Potrafimy określić, jakiej ilości nawozów potrzebują uprawy, dzięki czemu niepotrzebny nawóz nie spływa wraz z wodami gruntowymi do morza. Umiemy ocenić konieczną skalę nawadniania terenów rolniczych, a w razie powodzi lub innego zagrożenia, możemy lepiej monitorować zmiany i projektować odpowiednie akcje ratunkowe, co zresztą robimy w CBK PAN w ramach tzw. Centrum Informacji Kryzysowej – mówił dr Orleański.

Wtórowała mu dr Anna Łosiak. Uczona podkreślała, że jest to szczególnie cenne na terenach objętych suszą, bo pozwala znacznie lepiej racjonować wodę i wykorzystywać ją tylko tam, gdzie jest absolutnie niezbędna.

Natomiast dr hab. Witold Rohm zwrócił uwagę na to, że obserwacje satelitarne pomagają na przykład monitorować ptaki wędrowne, szczególnie te przybywające z terenów, na których panuje choroba zakaźna. Gdy wiemy, gdzie osiadają, można te miejsca odizolować, dzięki czemu choroba się nie rozprzestrzenia. Natomiast dr Krzysztof Kanawka dodał, że obserwacje satelitarne w połączeniu z pozycjonowaniem pozwalają na monitorowanie zagrożonych gatunków zwierząt, dzięki czemu można ustrzec je przed zakusami kłusowników.

Energia z orbitalnych elektrowni słonecznych

Podniesiono również kwestię pozyskiwania energii dzięki systemom elektrowni słonecznych umieszczonych na orbicie Ziemi. – To pomysł jeszcze z lat 60. ubiegłego wieku. Problemem, który do tej pory nie został rozwiązany, jest transport pozyskanej tak energii na Ziemię. Jednym rozwiązaniem byłoby przesyłanie energii w postaci skupionej wiązki mikrofali, drugim – wykorzystanie wiązki laserowej. Niestety, technologia nie jest dopracowywana – mówił Kamil Muzyka

Skomentował to dr Orleański przekonując, że zacznie być dopracowywana w chwili, gdy stanie się niezbędna z ekonomicznego punktu widzenia. – Zapasy ropy są już na wyczerpaniu. Gdy zajrzy nam w oczy kryzys energetyczny, znajdzie się sposób na elektrownie solarne na orbicie i na technologię przesyłania energii. Potrzeba zawsze była matką wynalazków. W tej kwestii nic się nigdy nie zmienia – podsumował dr Orleański.

World Space Week Wrocław organizuje Stowarzyszenie WroSpace. Impreza zorganizowana w formule hybrydowej miała miejsce w weekend 6–7 listopada. Wydarzenie było organizowane przy współudziale Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu oraz Agencji Rozwoju Przemysłu. Patronat honorowy nad imprezą objęły: Polska Agencja Kosmiczna oraz Centrum Badań Kosmicznych PAN. Patronat medialny sprawowały m.in. Focus.pl oraz Radio Tok FM.