Czy ubezpieczenie turystyczne jest ważne w czasie pandemii?

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) 11 marca ogłosiła pandemię zakaźnej choroby COVID-19. Rozprzestrzeniający się koronawirus SARS CoV-2 wykryto już u ponad 1,1 mln osób, przy czym obecnie zmarło ich ponad 60 tysięcy. Chociaż pandemia rozpoczęła się w mieście Wuhan znajdującym się we wschodniej części Chin, przypadki zachorowań odnotowano w ponad 200 krajach i terytoriach. Szczególnie ciężko dotknięte są Włochy, Hiszpania oraz Stany Zjednoczone. Pandemia wpływa na praktycznie wszystkie aspekty naszego życia. Nie inaczej wygląda sytuacja w przypadku towarzystw ubezpieczeniowych. Z uwagi na zamknięcie granic w wielu krajach, wiele osób jest zainteresowanych tym, czy posiadane przez nie ubezpieczenie turystyczne zadziała w obecnej sytuacji.

Reakcja towarzystw ubezpieczeniowych na epidemię
Zwykła epidemia przekształca się w pandemię, gdy osiągnięta zostanie międzynarodowa skala zachorowań. W takim wypadku próby zahamowania dalszego rozprzestrzeniania się choroby są znacząco utrudnione. W stosunkowo krótkim czasie zaczyna przybywać osób zainfekowanych. Choroba COVID-19 charakteryzuje się stosunkowo niewielką statystyczną śmiertelnością w przypadku większości osób. Jednakże jest wyjątkowo groźna dla grupy podwyższonego ryzyka. Chodzi przede wszystkim o ludzi starszych lub z obniżoną odpornością organizmu wynikającą z innych chorób.

Posiadacze ubezpieczenia turystycznego powinni sprawdzić Ogólne Warunki Ubezpieczenia w różnych towarzystwach ubezpieczeniowych. Większość z nich nie odróżnia pandemii od epidemii, więc nie znajdziemy żadnych wyłączeń. Jednakże nie każdy ubezpieczyciel oferuje ochronę w przypadku epidemii. Istotne jest także zwrócenie uwagi na różnice między epidemią oraz stanem epidemii. Ten drugi dotyczy sytuacji prawnej, do której dochodzi w wyniku rozprzestrzeniającej się epidemii na terenie danego kraju.

Stanowisko ubezpieczycieli względem pandemii COVID-19
Coraz więcej towarzystw decyduje się na zmianę regulacji odnośnie do zachorowań na koronawirusa za granicą. Niektórzy z nich nie oferują ochrony w przypadku pobytu w krajach, w których ogłoszono stan wyjątkowy lub ryzyko zarażenia jest zbyt wysokie. Chodzi przede wszystkim o Hiszpanię, Niemcy, Chiny, Iran oraz Włochy. Ochrona może także obowiązywać wyłącznie osoby, które zakupiły polisę turystyczną przed ogłoszeniem epidemii w kraju, do którego pojechały. Aby rozwiać wszelkie wątpliwości, konieczne jest sprawdzenie bezpośrednio u konkretnego ubezpieczyciela, jak wyglądają nowe regulacje – pomocna w tym będzie porównywarka ubezpieczeń turystycznych https://wakacyjnapolisa.pl/.

Czy można uniknąć straty pieniędzy po rezygnacji z wyjazdu?
Wszystko zależy od tego, czy wykupiliśmy w ramach naszej polisy rozszerzenie od kosztów rezygnacji podróży. Tutaj ponownie warto przejrzeć Ogólne Warunki Ubezpieczenia (OWU) danego ubezpieczyciela. Wielu z nich wprowadza ograniczenia, jeżeli chodzi o kwalifikowanie epidemii koronawirusa jako poważnego zdarzenia losowego. To, czy przysługuje nam zwrot pieniędzy, zależy więc w dużej mierze od indywidualnego stanowiska towarzystwa ubezpieczeniowego. Niektóre z nich wstrzymały sprzedaż tego typu polis.

Inni ubezpieczyciele oferują taki zwrot dla osób, które zachorowały na koronawirusa w Polsce. Jeżeli jednak zrezygnowały z wyjazdu za granicę w obawie przed zarażeniem, taki zwrot im nie przysługuje. Zgodnie z zaleceniami polskie MSZ, najlepiej przełożyć lub zrezygnować z podróży do tych krajów, w których gwałtownie rośnie liczba przypadków zachorowań. Osoby, które mimo wszystko wybierają się w podróż za granicę, powinny na bieżąco monitorować komunikaty wydawane przez WHO oraz przestrzegać zaleceń Głównego Inspektoratu Sanitarnego.