Próbujesz uspokoić dziecko przed ekranem telefonu lub tabletu? Nie tędy droga

Małe dziecko z tabletem lub telefonem komórkowym to dzisiaj częsty widok w komunikacji miejskiej lub supermarkecie. Rodzice wciąż stosują takie metody, by swoją pociechę uspokoić lub czymś zająć, gdy nie mają dla niej czasu. Nowe badania nie pozostawiają wątpliwości, że takie techniki to błąd.
Dziecko przed ekranem to nie jest dobry pomysł /Fot. Pixabay

Dziecko przed ekranem to nie jest dobry pomysł /Fot. Pixabay

Urządzenia elektroniczne mogą pomóc uspokoić malucha na krótką metę, ale obniżają umiejętności radzenia sobie z emocjami w dłuższej perspektywie. Czasami lepiej po prostu dać się dziecku wykrzyczeć.

Naukowcy z Michigan Medicine wykazali, że częste korzystanie z urządzeń takich, jak smartfony czy tablety w celu uspokojenia dziecka w wieku 3-5 lat wiązało się z większą deregulacją emocjonalną w późniejszym okresie, zwłaszcza u chłopców. Potwierdza to praca opublikowana w JAMA Pediatrics.

Czytaj też: Masz dzieci? Ma to zaskakujący związek z Twoim konserwatyzmem

Dr Jenny Radesky z University of Michigan Health C.S. Mott Children’s Hospital mówi:

Używanie urządzeń mobilnych do uspokojenia małego dziecka może wydawać się nieszkodliwym, tymczasowym narzędziem do zmniejszenia stresu w gospodarstwie domowym, ale może mieć długoterminowe konsekwencje, jeśli jest to regularna strategia uspokajania. Szczególnie we wczesnym dzieciństwie, urządzenia mogą wypierać możliwości rozwoju niezależnych i alternatywnych metod samoregulacji.

Dziecko przed ekranem? Wszystko z umiarem

W badaniu wzięło udział 422 rodziców i 422 dzieci w wieku 3-5 lat (sierpień 2018-styczeń 2020). Rodzice mieli musieli odpowiedzieć na pytanie, jak często używali urządzeń elektronicznych jako narzędzia uspokajającego oraz jak często u ich dzieci występowały okresy deregulacji emocjonalnej. Mowa o szybkich przeskokach między smutkiem a podnieceniem i ogólnie rozumianymi nagłymi zmianami nastroju.

Wyniki ankiet nie pozostawiają złudzeń. Dzieci, które doświadczały nadpobudliwości, impulsywności i silnego temperamentu, byli regularnie “karmieni” urządzeniami elektronicznymi. To swoiste odwrócenie uwagi od prawdziwych emocji skutkowało częstszymi reakcjami na złość, frustrację czy smutek.

Czytaj też: Rodzice mają na dziecko większy wpływ niż sądzimy. Zmiany widać w DNA

Dr Jenny Radesky dodaje:

Nasze wyniki sugerują, że używanie urządzeń jako sposobu na uspokojenie wzburzonych dzieci może być szczególnie problematyczne dla tych, które już mają problem z emocjami.

Okres przedszkolny jest etapem rozwoju, w którym dzieci mogą być bardziej skłonne do wykazywania “trudnych” zachowań i intensywnych emocji. Wielu rodziców ulega pokusie i daje pociechom tablet lub smartfon. Alternatywne metody uspokajania mogą pomóc budować umiejętność regulacji emocji.