Zanieczyszczenie hałasem na poważne skutki na zdrowie, ekonomię i naturę
Raport dostarczył nam kompleksową analizą zanieczyszczenia hałasem środowiskowym w Europie, opartą na danych zgłaszanych przez państwa członkowskie w ramach unijnej Dyrektywy w sprawie hałasu w środowisku.
- Hałas drogowy jest dominującym źródłem zanieczyszczenia hałasem, szczególnie w gęsto zaludnionych obszarach miejskich. Szacuje się, że około 92 miliony ludzi jest narażonych na szkodliwy poziom hałasu drogowego (55 dB w ciągu dnia/wieczoru/nocy i 50 dB w nocy).
- Hałas kolejowy dotyka 18 milionów ludzi w ciągu dnia/wieczoru/nocy.
- Hałas lotniczy ma wpływ na około 2,6 miliona ludzi.
Choć hałas kolejowy i lotniczy dotyka mniej osób, pozostają one znaczącymi lokalnymi źródłami zanieczyszczenia, zwłaszcza w pobliżu głównych korytarzy transportowych i lotnisk. Co więcej, zgodnie z bardziej rygorystycznymi wytycznymi Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), około 150 milionów ludzi — ponad 30% populacji — jest narażonych na długoterminowo niezdrowe poziomy hałasu związanego z transportem.
Czytaj też: Koniec rozmawiania z sąsiadem przez ścianę. Od 20 września 2026 nowe normy akustyczne
Długoterminowa ekspozycja na hałas komunikacyjny w Europie jest powiązana z szerokim spektrum negatywnych skutków zdrowotnych, w tym chorobami sercowo-naczyniowymi, chorobami psychicznymi, cukrzycą, a nawet przedwczesną śmiercią. Są to więc schorzenia, których raczej nie kojarzymy z życiem w hałasie. Dodatkowo to właśnie dzieci i młodzież są szczególnie narażone na negatywne konsekwencje hałasu, który przyczynia się do problemów z czytaniem, zaburzeń zachowania i otyłości. Statystyki budzą ogromny niepokój, ponieważ szacuje się, że hałas może być odpowiedzialny za około 66 000 przedwczesnych zgonów, 50 000 nowych przypadków chorób sercowo-naczyniowych i 22 000 nowych przypadków cukrzycy typu 2 w Europie. Dodatkowo, nowe badania sugerują, że hałas może przyczyniać się do tysięcy przypadków depresji i demencji.

Zanieczyszczenie hałasem nie wpływa jednak tylko na nas, ale też na ekonomię i społeczeństwo, a choroby i zły stan zdrowia obywateli przekładają się a straty gospodarcze. Mowa o rocznych kosztach ekonomicznych na poziomie co najmniej 95,6 miliarda euro w Europie, co stanowi 0,6% całkowitego PKB rocznie. Dalej mamy również wpływ na przyrodę, zwłaszcza na dziką faunę na lądzie i w morzu. Jak wynika z raportu, najmniej 29% obszarów chronionych Natura 2000 w Europie doświadcza poziomu hałasu, który może wpływać na zachowania dzikich zwierząt lądowych. Na morskie zwierzęta wpływa natomiast transport morski, budownictwo offshore i poszukiwania morskich złóż. Dźwięki generowane podczas tych działań zakłócają życie morskie, zwłaszcza tych gatunków, które polegają na dźwięku w celu przetrwania, takie jak wieloryby i delfiny. Obszary o największej ekspozycji na hałas podwodny w Europie to m.in. części Kanału Angielskiego, Cieśnina Gibraltarska, fragmenty Morza Adriatyckiego, Cieśnina Dardanele i niektóre regiony Morza Bałtyckiego.
Opublikowany przez EEA dokument wzywa do podjęcia pilniejszych działań na poziomie unijnym i krajowym, aby skutecznie zaradzić temu problemowi. Postępy w ograniczeniu ekspozycji na szkodliwy hałas są powolne. Chociaż według prognoz, unijny cel „zero zanieczyszczeń”, zakładający zmniejszenie liczby osób chronicznie narażonych na hałas komunikacyjny o 30% do 2030 roku, to jest niestety mało prawdopodobny do osiągnięcia bez wprowadzenia dodatkowych środków. Konieczne jest wdrożenie dodatkowych rozwiązań, pomagających w złagodzeniu problemu hałasu:
- Poprawa dostępu do cichych i zielonych przestrzeni w miastach.
- Wprowadzenie ograniczeń prędkości dla pojazdów w obszarach miejskich.
- Lepsza konserwacja infrastruktury kolejowej.
- Wzrost wykorzystania cichych opon.
- Optymalizacja wzorców startu i lądowania samolotów na lotniskach oraz promowanie cichszych samolotów.
- Długoterminowe strategie dla obszarów miejskich, które priorytetowo traktują środki zapobiegawcze, takie jak tworzenie stref buforowych między korytarzami transportowymi a obszarami mieszkalnymi, oraz promowanie zrównoważonej mobilności (transport publiczny, spacery, jazda na rowerze).
Jak podkreśla Leena Ylä-Mononen, Dyrektor Wykonawczy EEA:
Zanieczyszczenie hałasem jest często lekceważone, uważane za jedynie uciążliwość codziennego życia. Długoterminowe skutki hałasu dla naszego zdrowia i środowiska są szeroko rozpowszechnione i znaczące, przyczyniając się do przedwczesnych zgonów, chorób sercowo-naczyniowych, cukrzycy i problemów ze zdrowiem psychicznym. Dzieci są również szczególnie narażone na skutki hałasu, i jest to problem, którym pilnie muszą zająć się wszystkie państwa członkowskie UE, jeśli mamy osiągnąć postępy w realizacji naszego unijnego celu „zero zanieczyszczeń” do 2030 roku w zakresie redukcji hałasu.