ESA chwali się nową rakietą i pokazuje zachwycający film z Gujańskiego Centrum Kosmicznego [WIDEO]

Trzyminutowe wideo pokazujące rozgwieżdżone niebo nad Gujańskim Centrum Kosmicznym chyba w każdym wzbudzi miłość do astronomii. Nagraniem podzieliła się z internautami Europejska Agencja Kosmiczna, która pokazała też przygotowania do prac montażowych nowej rakiety Ariane 6.
ESA chwali się nową rakietą i pokazuje zachwycający film z Gujańskiego Centrum Kosmicznego [WIDEO]

Europejska Agencja Kosmiczna opublikowała film poklatkowy z nagraniem nocnego nieba nad europejskim portem kosmicznym w Kourou w Gujanie Francuskiej w Ameryce Południowej. Trwają tam przygotowania do montażu najnowszej rakiety ESA.  

Na miejsce dotarła owiewka, czyli wyprofilowana stożkowa osłona aerodynamiczna rakiety, mająca 20 m wysokości i 5,4 m średnicy. Wyprodukowała ją firma Ruag Space z Emmen w Szwajcarii. Powstała z kompozytu z włókna węglowego i została utwardzona w piecu przemysłowym. Czeka ją teraz seria testów.

Jednak większość komponentów rakiety, która ma zostać wystrzelona po raz pierwszy w kwietniu 2022 r., nie przeszła jeszcze kluczowych badań w Europie. 

Testy z pełną mocą 

We wtorek 11 maja zakończono natomiast wstępne testy centralnej jednostki napędowej górnego modułu rakiety – APU (ang. auxiliary power unit). Odbywały się one w Vernon we Francji. To otwiera drogę do pierwszej statycznej próby ogniowej (z ang. hot-fire test). W tym celu APU zostanie umocowany w specjalnie wzniesionej konstrukcji w Niemieckim Centrum Lotnictwa i Kosmonautyki (DLR) w Lampoldshausen.

Następnie inżynierowie uruchomią jednostkę z pełną mocą. Dzięki temu upewnią się, że wszystko działa zgodnie z oczekiwaniami. Jeśli zauważą problemy, które mogłyby zagrozić prawidłowej pracy silnika, a tym samym przyszłej misji, wprowadzą niezbędne zmiany.  

Testowany element jest jednym z kluczowych dla silnika o nazwie Vinci, w który ma być wyposażona Ariane 6. APU zwiększa ciśnienie w zbiornikach paliwa (które zawierają ciekły wodór i ciekły tlen) przed każdym ponownym uruchomieniem silnika na orbicie. Vinci umożliwiałby też powrót z orbity do atmosfery ziemskiej po dostarczeniu ładunku w przestrzeń kosmiczną. 

Nowy silnik pozwoli Ariane 6 na umieszczanie partii małych satelitów na różnych orbitach. To odpowiedź na rosnące potrzeby rozwijającego się rynku małych satelitów i megakonstelacji satelitarnych. – Podjęliśmy decyzję o wprowadzeniu tej innowacji podczas prac projektowych, a sukces testów kwalifikacyjnych jest nagrodą za śmiałość technologiczną wykazaną przez nasze zespoły z Ottobrunn i Vernon – chwali się André-Hubert Roussel, dyrektor generalny ArianeGroup. 

Ariane 6 powstanie w dwóch odsłonach 

ArianeGroup powstała na mocy porozumienia Airbusa z francuskim producentem wyrzutni rakietowych, firmą Safran. Rakietę Ariane 6 ma wyprodukować w dwóch wersjach.

Ariane 6 ma powstać w dwóch wersjach / (fot. ESA)

Lżejsza Ariane 62 będzie będzie w stanie wynieść około 4500 kg na orbitę geostacjonarną (na wysokości 35 000 km) i do 10 300 kg na niską orbitę okołoziemską (200-2000 km nad Ziemią). Cięższa Ariane 64 ma być w stanie unieść 11 500 kg na orbitę geostacjonarną i 20 600 kg na niską orbitę okołoziemską. Dla porównania dodajmy, że rakieta Falcon Heavy SpaceX może unieść do 63 820 kg na niską orbitę okołoziemską, co znacznie przewyższa zdolności europejskiej debiutantki.  

Pierwotnie Ariane 6 miała wykonać swój dziewiczy lot pod koniec 2020 roku, jednak prace nad produkcją i przygotowaniem rakiety do startu pokrzyżowała pandemia koronawirusa.  

 

Źródło: ESA