Gemini dla Domu trafia do pierwszych użytkowników. Nadchodzi kolejna rewolucja?

W świecie inteligentnych domów właśnie rozpoczął się kolejny etap ewolucji. Google udostępnił w Stanach Zjednoczonych program wczesnego dostępu do Gemini dla Domu – systemu, który ma przejąć obowiązki dotychczasowego asystenta głosowego. To nie jest zwykła aktualizacja, ale fundamentalna zmiana sposobu interakcji z domową technologią. Decyzja o przesiadce na nowy system nie należy do najprostszych. Firma ostrzega, że po aktywacji Gemini nie będzie już drogi powrotu do znanego Asystenta Google. Taka nieodwracalność każe się zastanowić, czy nowe możliwości są warte tej technologicznej przeprawy.
...

Użytkownicy w USA zyskali wczesny dostęp do nowego asystenta Gemini dla Domu

Nowy asystent oparty jest na dużym modelu językowym Gemini, co stanowi zasadniczą różnicę w porównaniu z dotychczasowym rozwiązaniem. Technologia pozwala systemowi na prowadzenie bardziej naturalnych rozmów i wykonywanie skomplikowanych, wieloetapowych zadań. W praktyce oznacza to, że asystent lepiej radzi sobie ze zrozumieniem kontekstu wypowiedzi i odpowiada na bardziej złożone pytania. Google zaprezentował możliwości systemu podczas prezentacji na początku października 2025 roku, ogłaszając jednocześnie nowe urządzenia domowe kompatybilne z Gemini. Zmiana obejmuje wszystkie kompatybilne urządzenia w ekosystemie, w tym popularną serię produktów Nest — od inteligentnych głośników po wyświetlacze i inne akcesoria.

Aby wziąć udział w programie wczesnego dostępu, należy postępować według określonej procedury. Najpierw w ustawieniach Google Groups trzeba znaleźć opcję „Ustawienia globalne” i zaznaczyć pole „Dodaj mnie do ich grup”. Dopiero po zatwierdzeniu zgłoszenia otrzymuje się możliwość dołączenia do grupy testowej. Kolejny krok wymaga otwarcia aplikacji Google Home na smartfonie. Po dotknięciu zdjęcia profilowego lub inicjałów w prawym górnym rogu ekranu, należy przejść do sekcji „Ustawienia domu”, gdzie powinna pojawić się opcja „wczesny dostęp”. To właśnie tam składa się oficjalną prośbę o udział w programie.

Czytaj też: Od czatowania do kupowania. PayPal pojawi się w ChatGPT

 Niestety, na razie amerykański rynek jest jedynym, gdzie testy są dostępne. Brakuje jakichkolwiek informacji o planach rozszerzenia programu na inne kraje, w tym Polskę.

Przejście na Gemini wiąże się z poważnymi konsekwencjami

Firma wyraźnie komunikuje, że decyzja jest ostateczna — po aktywacji nowego systemu nie ma możliwości powrotu do poprzedniego asystenta. To dość ryzykowne posunięcie, szczególnie biorąc pod uwagę, że użytkownicy nie mogą przetestować rozwiązania w pełni przed podjęciem ostatecznej decyzji.

Czytaj też: Koniec samowolki w sklepie z aplikacjami? Google wprowadza obowiązkową weryfikację wieku w stylu YouTube’a

Dodatkowym czynnikiem wartym rozważenia jest model biznesowy. Dostęp do zaawansowanych funkcji, takich jak Gemini Live czy inteligentne przeszukiwanie historii kamer, wymaga wykupienia płatnej subskrypcji Google Home Premium. Podstawowa wersja oferuje standardowe możliwości asystenta głosowego, jednak to właśnie te dodatkowe, płatne funkcje stanowią główną przewagę nad poprzednim systemem.

Czytaj też: Nowa aktualizacja Garmin Connect sprawia problemy. Wyłącza jedną z najważniejszych funkcji

Google konsekwentnie rozwija ekosystem inteligentnego domu oparty na technologiach sztucznej inteligencji. Wprowadzenie Gemini dla Domu wpisuje się w szerszą strategię firmy, która stopniowo wdraża zaawansowane modele językowe do kolejnych produktów. Dla użytkowników oznacza to dostęp do nowych możliwości, ale też konieczność zaakceptowania zmian w dotychczasowym sposobie korzystania z technologii domowej.