W świecie rowerów górskich od lat mówiło się o przekładniach jako o potencjalnej przyszłości napędów, ale do tej pory klasyczne układy z kasetą i przerzutką nie miały realnej konkurencji. Rok 2025 może to zmienić. Coraz więcej zawodników na poziomie światowym zaczyna używać systemu Pinion C1.12i Smart.Shift, a marki takie jak Atherton czy Intense stawiają na ten układ w swoich rowerach downhillowych.
Czytaj też: Zapomnij o tradycyjnym łańcuchu w rowerze. Francuska innowacja pokazuje lepsze rozwiązanie
Geometron, producent znany z innowacyjnego podejścia do geometrii i technologii, poszedł o krok dalej i zaprojektował model G1 GPI – rower, który eliminuje największe bolączki klasycznych napędów. Zamiast przerzutki i kasety mamy tutaj w pełni zamkniętą przekładnię planetarną, ukrytą w rejonie suportu. To rozwiązanie nie tylko zwiększa trwałość układu, ale także zmienia sposób, w jaki rower reaguje na obciążenia i ukształtowanie terenu.

Jednym z największych atutów przekładni jest jej stały rozkład masy. Tradycyjne rowery mają ciężkie komponenty napędu umieszczone z tyłu, co wpływa na pracę zawieszenia i kontrolę nad rowerem. W Geometrone G1 GPI cały układ napędowy znajduje się nisko i centralnie, co poprawia równowagę i stabilność jazdy.
W czym przekładnia jest lepsza od klasycznych napędów? Po pierwsze, nie wymaga smarowania i konserwacji – producent podaje, że serwis wystarczy wykonać raz na 10 000 km. Po drugie, eliminuje ryzyko uszkodzenia przerzutki, co jest jednym z najczęstszych problemów w jeździe terenowej. Po trzecie, umożliwia zmianę biegów w każdej sytuacji – nawet w powietrzu czy podczas stania w miejscu, co jest niemożliwe w klasycznych systemach.
Geometron G1 GPI to rower przyszłości
G1 GPI to nie tylko nowatorski napęd, ale także przykład ekstremalnie elastycznej geometrii. Marka Geometron od lat eksperymentuje z długością ramy, kątem główki i wysokością suportu, a ich nowy model to podsumowanie tej filozofii.
Czytaj też: Koniec ery przerzutek? Rewolucyjny napęd e-rowerów wchodzi na rynek
Rama G1 GPI została zaprojektowana tak, by można było ją precyzyjnie dostosować do różnych stylów jazdy i warunków terenowych. System Mutator pozwala regulować długość tylnego trójkąta, wysokość suportu oraz kąt główki ramy, co czyni rower wyjątkowo uniwersalnym.


Jego geometrię można modyfikować także przez zmianę skoku zawieszenia – tylne amortyzatory mogą mieć skok od 162 do 175 mm, a przedni widelec może mieć od 150 do 200 mm. To sprawia, że G1 GPI może być zarówno wyczynową maszyną zjazdową, jak i wszechstronnym rowerem enduro. Co więcej, model pozwala na stosowanie różnych rozmiarów kół. Rowerzysta może zdecydować się na klasyczne 29″, 27,5″ lub konfigurację mullet (29″ z przodu, 27,5″ z tyłu), co daje kolejną warstwę personalizacji.
Nowoczesny system Pinion C1.12i Smart.Shift wprowadza rowery górskie w erę cyfrową. Zastosowana w G1 GPI przekładnia planetarna oferuje 12 biegów o równych przełożeniach, a jej zakres wynosi 600 proc. – co jest ekwiwalentem klasycznej kasety 10-60T. Nie występują tutaj problemy związane z krzyżowaniem łańcucha, a brak przerzutki sprawia, że rower jest odporny na uszkodzenia mechaniczne, które mogą zakończyć jazdę w trudnym terenie.

System Smart.Shift ma również kilka unikalnych funkcji, takich jak Start.Select, który automatycznie dobiera odpowiedni bieg przy ruszaniu, oraz Pre.Select, który może automatycznie zmieniać przełożenie w zależności od kadencji rowerzysty. Cały układ napędowy współpracuje z bezobsługowym paskiem Gates Carbon Drive, który nie wymaga smarowania i jest znacznie cichszy niż klasyczny łańcuch. Dzięki temu jazda jest bardziej płynna i przyjemna, a konieczność regularnej konserwacji napędu praktycznie znika.
Zaawansowana technologia ma swoją cenę. Geometron G1 GPI to rower dla tych, którzy szukają sprzętu bez kompromisów, a jego ceny odzwierciedlają to podejście. Najtańsza opcja – rama z przekładnią – kosztuje 5099 funtów. Wersja z amortyzatorem EXT Storia to już 5849 funtów, a za zestaw z widelcem EXT ERA trzeba zapłacić 7224 funty. Najbardziej kompletna wersja, czyli rolling chassis z kołami Hope Fortus 30, to wydatek 7849 funtów. Geometron oferuje również program pełnej personalizacji, w którym klienci mogą dobrać komponenty idealnie dopasowane do ich stylu jazdy.