Google pozazdrościł Microsoftowi. Robienie zrzutów ekranu w Chrome stanie się dzięki temu łatwiejsze

W stabilnej wersji Edge 116 Microsoft dodał bardzo przydatną funkcję, która sprawia, że robienie zrzutów ekranu z filmów jest o wiele łatwiejsze. Google najwyraźniej pozazdrościł konkurentowi tego narzędzia, bo podobne już szykuje dla przeglądarki Chrome.
Google pozazdrościł Microsoftowi. Robienie zrzutów ekranu w Chrome stanie się dzięki temu łatwiejsze

Google Chrome dostaje naprawdę przydatną nowość

Robienie zrzutów ekranu w celu przechwycenia obrazu z filmu bywa prawdziwą męczarnią, bo często – wbrew temu, co nam się wydaje – wcale nie udaje nam się uchwycić idealnego kadru. Przez co musimy próbować kilkukrotnie, co bywa uciążliwe i zajmuje dużo czasu. W Edge 116 pojawiło się już specjalne narzędzie o nazwie „Kopiuj klatkę wideo”. W zasadzie nie ma co za dużo tłumaczyć, bo już sama nazwa wyjaśnia wszystko, czym ta funkcja jest. Jej zadaniem jest zapewnienie nam nowego i lepszego sposobu na przechwytywanie zrzutów ekranu z filmów, np. na YouTube.

Wcześniej byliśmy przyzwyczajeni, że to raczej Microsoft kopiuje coś do Edge, by nadrobić braki, jakie jego przeglądarka ma względem konkurencji. Te czasy minęły już dawno i teraz to program giganta z Redmond wytycza innym szlaki. Tak też jest w tym przypadku i chyba dlatego Google wprowadził taką nowość po cichu. Dowiedzieliśmy się tego z posta na blogu dotyczącym wskazówek dla studentów korzystających z Chrome’a. Wspomniano tam, że użytkownicy mogą już z łatwością robić wysokiej jakości zrzuty ekranu z filmów odtwarzanych w przeglądarce. Aby skorzystać z tej opcji, wystarczy wstrzymać dowolny film, kliknąć na niego prawym przyciskiem myszy i wybrać z menu opcję „Kopiuj klatkę wideo”.

Dzięki temu nie trzeba już korzystać z narzędzi innych firm lub męczyć się ze zwykłymi zrzutami ekranu podczas przechwytywania obrazów z filmów w witrynach takich jak YouTube czy Netflix. To bezproblemowy i szybki sposób, do którego wystarczy zaledwie kilka kliknięć.

Skopiowanie obrazu ze strony internetowej w przeglądarce Chrome jest łatwe — ale co zrobić, jeśli chcesz uchwycić do swoich notatek ważny kadr z nagranego wykładu? Możesz zrobić zrzut ekranu, ale prawdopodobnie uzyskasz obraz o niższej jakości (z przeciętym paskiem postępu filmu). Dostępne od dzisiaj. Możesz zatrzymać w dowolnym miejscu film odtwarzany w Chrome i uzyskać czystą kopię dokładnie tej klatki, którą chcesz. Po prostu kliknij wideo prawym przyciskiem myszy i wybierz „Kopiuj klatkę wideo”.

Chociaż Google wspomina, że już udostępnił tę nowość, to nie jest ona jeszcze powszechnie dostępna. U niektórych, tak jak u mnie, narzędzie działa tylko na YouTubie, na innych serwisach już nie. Zapewne będziemy musieli trochę poczekać, aż aktualizacja trafi do wszystkich i zostanie rozszerzona na pozostałe witryny, jednak spodziewam się, że stanie się to w najbliższym czasie. Dla wszystkich, którzy sporo pracują z filmami lub często uczestniczą w wideokonferencjach czy prezentacjach online, taka funkcja będzie ogromnym ułatwieniem.