Albo uderzy w Księżyc, albo na nim wyląduje. Hakuto-R ma tylko jedną szansę

We wtorek, 25 kwietnia 2023 r. o godzinie 18:40 polskiego czasu 395 000 kilometrów od Ziemi dojdzie do historycznego wydarzenia. Pierwsza w historii japońska sonda podejmie próbę lądowania na powierzchni Księżyc. Co ciekawe, nie mówimy tu o przedsięwzięciu realizowanym przez japońską agencję kosmiczną, a przez prywatną japońską firmę ispace.
hakuto-r
hakuto-r

Lądownik Hakuto-R będzie w ogóle pierwszym prywatnym lądownikiem księżycowym. Do dzisiaj wszystkie próby wylądowania na Księżycu, i te udane i te, które zakończyły się porażką podejmowane były przez „państwowe” agencje kosmiczne.

Gdzie wyląduje Hakuto-R?

Według informacji opublikowanych przez spółkę ispace plan misji przewiduje lądowanie w kraterze Atlas znajdującym się przy południowo-wschodniej krawędzi księżycowego Morza Zimna (Mare Frigoris). W razie nieprzewidzianych problemów inżynierowie przygotowali trzy alternatywne miejsca lądowania oraz zawsze istnieje możliwość zmiany daty lądowania. Jeżeli dzisiejsze lądowanie się nie powiedzie, kolejne próby mogą się odbyć 26 kwietnia, 1 lub 3 maja.

Czytaj także: Japonia wyśle na Księżyc zmieniającego kształt robota wielkości piłki baseballowej

Lądowanie na powierzchni Księżyca będzie jednak tylko ukoronowaniem i tak już udanej misji kosmicznej. Sonda Hakuto-R została wyniesiona w przestrzeń kosmiczną na szczycie rakiety Falcon 9, która w grudniu 2022 roku. Od tego czasu sonda najpierw przemieszczała się w kierunku Księżyca, a następnie z powodzeniem weszła na orbitę kołową wokół niego. Aktualnie sonda krąży na wysokości 100 kilometrów nad powierzchnią i czeka na polecenie do rozpoczęcia manewru lądowania.

Na samej orbicie okołoksiężycowej sonda też nie próżnowała. Tak się szczęśliwie złożyło, że sonda miała okazję zobaczyć wschód Ziemi nad Księżycem w momencie, kiedy na powierzchni Ziemi było widoczne zaćmienie Słońca. Dzięki temu na zdjęciu widzimy powierzchnię Księżyca, nad którą wisi zawieszona w oddali Ziemia, na której widać z kolei cień Księżyca. Fenomenalne ujęcie.

Jak będzie wyglądało lądowanie?

Jeżeli centrum kontroli misji podejmie decyzję o rozpoczęciu próby lądowania, do lądownika zostanie wysłane polecenie włączenia silnika w celu wyhamowania sondy i zejścia z orbity. W tym momencie rozpocznie się zaprogramowana z góry sekwencja komend, które pozwolą lądownikowi obniżyć wysokość i zmniejszyć prędkość. Do lądowania powinno dojść godzinę po rozpoczęciu procedury lądowania.

Nie tylko Japonia trzyma kciuki za powodzenie misji

Lądowanie Hakuto-R na Księżycu nie jest jednak celem samym w sobie. Na pokładzie lądownika znajduje się ładunek, który w przypadku udanego lądowania dopiero rozpocznie swoją misję. Zjednoczone Emiraty Arabskie, zupełnie nowy gracz na rynku kosmicznym (choć z sukcesami – pierwsza arabska sonda marsjańska Hope krąży od ponad dwóch lat na orbicie wokół Czerwonej Planety) postanowił postawić na pioniera i zlecił spółce ispace dostarczenie na Księżyc niewielkiego, 10-kilogramowego łazika Rashid.

Rashid będzie pracował na Księżycu przez cały dzień księżycowy (trwający 14 dni ziemskich). Dane z obserwacji i kamer będzie przekazywał bezpośrednio na pokład lądownika Hakuto-R, a ten będzie przesyłał je dalej na Ziemię.

Jeżeli lądowanie się powiedzie, ispace planuje wysłać na Księżyc kolejne “misje transportowe” już w 2024 i 2025 roku. Relacja z dzisiejszego lądowania rozpocznie się o godzinie 17:00 polskiego czasu i będzie można ją oglądać m.in. w oknie poniżej.