
Zamiast chodzić po idealnie gładkich podłogach laboratoryjnych, Oli z godną podziwu gracją stąpa po sypkim piasku, wystających skałach, chwiejnych deskach i rozrzuconym gruzie. To nie tylko imponująca sztuczka; to demonstracja zaawansowanej technologii balansu, która może zrewolucjonizować prace w środowiskach niebezpiecznych dla ludzi. Robot ten, mierzący 165 centymetrów i ważący 55 kilogramów, został zaprojektowany z myślą o badaczach i integratorach systemów, którzy chcą przyspieszyć rozwój robotyki humanoidalnej.
Sekret niezachwianej równowagi Oliego – sieć zmysłów i algorytmów
Kluczem do niezwykłej stabilności Oli jest połączenie zaawansowanej konstrukcji mechanicznej z wyrafinowanym systemem percepcji i kontroli ruchu. Robot jest zbudowany wokół sieci aż 31 precyzyjnie dostrojonych stawów, co zapewnia mu szeroki i elastyczny zakres ruchu. Zdolność robota do poruszania się po gruzie i nierównościach wynika z ciągłej integracji danych sensorycznych:
- Podwójna wizja głębokości — system percepcji łączy kamerę głębi zamontowaną na klatce piersiowej z kolejną umieszczoną wyżej. Oli wykorzystuje te dane, integrując je z wieloma innymi czujnikami, w tym 6-osiowym IMU (Inertial Measurement Unit), by tworzyć trójwymiarowe mapy otoczenia i rozumieć przestrzeń. Kamery to m.in. Intel RealSense D435i.
- Precyzyjny balans — dedykowana jednostka śledzenia ruchu (motion-tracking unit) nieustannie monitoruje równowagę i wydaje instrukcje korekcyjne w czasie rzeczywistym.
- Ruchome nogi i ramiona — każda noga robota oferuje sześć stopni swobody, a dodatkowa artykulacja w ramionach i talii wspiera płynne, ludzkie działania, takie jak precyzyjne chwytanie, sięganie i zginanie.
Najbardziej widowiskowe momenty nagrania pokazują, jak zaawansowane jest oprogramowanie sterujące. Gdy sypki piasek przesuwa się pod stopami Oli, robot kompensuje nagłe zmiany obciążenia. Kiedy deski uginają się pod jego ciężarem, subtelnie dostosowuje swój krok. W kluczowym punkcie testu, stopa robota ląduje na krawędzi wystającego kamienia, co natychmiast przechyla jego ciało do przodu. Zamiast się przewrócić lub zamarznąć, oprogramowanie błyskawicznie reaguje, odczytując nieregularny moment pędu, przez co Oli dokonuje korekty ruchu i wykorzystuje luźny materiał do absorbowania uderzenia i ponownego wyrównania swojego środka masy. Dzięki temu robot zachowuje pion i kontynuuje chód bez wahania, co jest dowodem na skuteczność algorytmów zaawansowanego planowania ruchu.
Oli jako otwarta platforma badawcza dla programistów
LimX Dynamics od początku projektowało Oli z myślą o środowisku naukowym i developerskim. Konstrukcja jest modułowa, co ułatwia szybką wymianę komponentów. Cały robot waży 55 kilogramów, a jego 31 stopni swobody pozwala na precyzyjne manipulowanie obiektami za pomocą wymiennych chwytaków.
Czytaj też: Bioniczna dłoń z „własnym umysłem”. Inżynierowie z USA projektują protezę AI, która chwyta z ludzką precyzją
Firma udostępnia zestaw narzędzi programistycznych (SDK) z obsługą Pythona oraz integrację z popularnymi środowiskami symulacyjnymi, takimi jak NVIDIA Isaac Sim czy Gazebo. Łączność zapewniają porty USB 3.0, gigabitowe Ethernet i dedykowane złącza zasilające. Biblioteki sterujące ruchem są aktualizowane „w powietrzu”, a użytkownicy dostają szczegółową dokumentację i wsparcie techniczne.
Wcześniejsze pokazy obejmowały dość widowiskowe, choć mniej praktyczne scenariusze – od tańca klasycznego i ćwiczeń z hantlami po sekwencje ruchów kung-fu. W październiku firma opublikowała nagranie, na którym dwa roboty leżące płasko na ziemi samodzielnie wstają. To pokazuje uniwersalność platformy.
Czytaj też: Wielki przełom czy pusta deklaracja? Tokijska firma ogłasza stworzenie pierwszego na świecie systemu AGI
Oli otwiera ciekawe możliwości testowania algorytmów nawigacji w trudnym terenie, rozpoznawania zagrożeń czy pracy w zaśmieconych przestrzeniach. Połączenie zaawansowanej mechaniki z otwartą architekturą software’ową jest jego największą siłą. Pokaz z Shenzhen dowodzi, że rynek robotyki humanoidalnej dynamicznie się rozwija i przestaje być domeną kilku znanych zachodnich gigantów.