
Koncepcja wydaje się logiczna – zamiast montować dodatkową elektronikę do gotowego kasku, lepiej zaprojektować go od razu z myślą o wbudowanym systemie komunikacji. Tradycyjne rozwiązania z interkomami doklejanymi z zewnątrz często psują aerodynamikę, zwiększają wagę i wymuszają kompromisy w komforcie użytkowania. Cardo twierdzi, że ich podejście eliminuje te problemy, choć na ostateczną weryfikację przyjdzie poczekać do lata 2026 roku, kiedy kaski mają trafić do sprzedaży.
Nowe kaski Cardo zmienią sposób jazdy
Droższy model Beyond GTS skierowany jest do wymagających użytkowników. Jego skorupa wykonana z kompozytu włókna węglowego wzmocnionego aramidem waży 1875 gramów, co stanowi wartość porównywalną z niektórymi kaskami sportowo-turystycznymi bez wbudowanej elektroniki.
Czytaj też: Sena Phantom to inteligentny kask nowej generacji, który rewolucjonizuje jazdę na motocyklu
W kwestiach bezpieczeństwa kask spełnia wymagania homologacji DOT i ECE 22.06, co gwarantuje zgodność z przepisami w Europie i Stanach Zjednoczonych. Producent zastosował pięciosekcyjną wkładkę EPS o zróżnicowanej gęstości, która ma lepiej pochłaniać energię uderzenia. Standardowe wyposażenie obejmuje tytanowe podwójne zapięcie D-ring, zintegrowaną osłonę przeciwsłoneczną i szerokie pole widzenia wynoszące 210 stopni.

Najciekawszą innowacją wydaje się system aktywnego tłumienia hałasu. Cardo deklaruje, że stworzyło pierwszy działający system ANC dla motocyklistów, technologię znaną dotąd głównie z wysokiej klasy słuchawek. Ma ona redukować szkodliwy hałas wiatru, jednocześnie zachowując świadomość otoczenia dzięki trybowi ambient. Do obsługi dźwięku służą nietypowo duże głośniki o średnicy 53 mm, umieszczone w dedykowanej komorze akustycznej.
System wentylacji obejmuje trójpozycyjne wloty RAM air, aktywny wlot przedni i pasywny wylot zintegrowany z tylnym światłem. To właśnie tylne światło stanowi dodatkowy element bezpieczeństwa, automatycznie informując pojazdy jadące z tyłu o hamowaniu. Bateria o pojemności 2000 mAh jest odłączana i wymieniana, a dodatkowo obsługuje bezprzewodowe ładowanie. Za taki pakiet technologii przyjdzie zapłacić 1199 euro.

Tańszy model Beyond GT zachowuje większość funkcji droższego odpowiednika za 949 euro. Główna różnica tkwi w materiale skorupy – zamiast włókna węglowego użyto włókna szklanego, przy zachowaniu identycznej wagi. Bateria ma połowę pojemności, czyli 1000 mAh, i brakuje jej bezprzewodowego ładowania. Mimo to wszystkie kluczowe funkcje bezpieczeństwa i komunikacyjne pozostają dostępne, co czyni go ciekawą alternatywą dla osób niechętnych wydawaniu ponad tysiąca dolarów na kask.
System bezpieczeństwa w obu modelach wykracza poza standardową ochronę mechaniczną. Wbudowane czujniki monitorują integralność kasku w czasie rzeczywistym, a po przekroczeniu określonego progu skumulowanych uszkodzeń system zaleca sprawdzenie lub wymianę. W razie wypadku aktywuje się system wykrywania kolizji wykorzystujący czujniki urządzenia, aplikację Cardo Connect i chmurę obliczeniową. Dodatkowo poduszki policzkowe mają system awaryjnego zwalniania, ułatwiający służbom ratunkowym bezpieczne zdjęcie kasku z głowy poszkodowanego.

System komunikacji BEYOND PACKTALK PRO bazuje na drugiej generacji technologii Dynamic Mesh Communication. Zasięg wynosi 2 km, a dzięki funkcji MESH BOOST można połączyć do 31 motocyklistów jednocześnie. Dostępne są także Public Mesh, zdalne grupowanie, sterowanie głosem, otwarty interkom Bluetooth, Live Intercom, strumieniowanie muzyki i radio FM. Interfejs użytkownika został uproszczony – każdy przycisk odpowiada za jedną funkcję, a system automatycznie włącza się i wyłącza.
Cardo podeszło do projektu z myślą o długoterminowym użytkowaniu. Konstrukcja przewiduje możliwość aktualizacji technologii – w miarę rozwoju elektroniki użytkownicy mają móc wymieniać poszczególne komponenty. Gdy któraś część ulegnie awarii, nie trzeba wymieniać całego kasku, wystarczy wysłać uszkodzony element do serwisu. Odłączane baterie rozwiązują problem ładowania całego kasku – można je wyjąć i podłączyć do ładowarki, podczas gdy kask pozostaje w bagażniku.
Pozostaje pytanie, czy rynek zaakceptuje kaski od producenta znanego głównie z elektroniki, a nie tradycyjnego sprzętu ochronnego. Cardo ma niewątpliwie doświadczenie w komunikacji, ale konkuruje z firmami takimi jak Shoei, Arai czy AGV, które od dekad specjalizują się w kaskach. Z drugiej strony, integracja technologii od podstaw może dać przewagę nieosiągalną przy doklejaniu interkomu do gotowego produktu.