Kangury są przykładem zwierząt endemicznych, typowych dla australijskiej krainy zoogeograficznej obejmującej dzisiejszą Australię, Nową Gwineę, Nową Zelandię czy większość pozostałych wysp Oceanu Spokojnego. W odległej przeszłości kangury charakteryzowały się nieco inną anatomią, o czym świadczą liczne skamieniałości. Wiele z tych, które zna już nauka, należą do rodzaju Protemnodon.
Czytaj też: Orły tak wielkie, że polowały na kangury. Jeszcze niedawno można było je spotkać
Kangurowate (Macropodidae) z rodzaju Protemnodon żyły w epokach pliocenu i plejstocenu na terenie Australii, Nowej Gwinei i Tasmanii. Fragmentaryczne skamieniałości bywały znajdowane w osadach liczących od 5 milionów do 40 tysięcy lat. Zwierzęta te opisuje się również jako przykłady dawnej, wymarłej megafauny australijskiej. Historia ich odkryć sięga jeszcze XIX wieku, kiedy to w 1874 roku Richard Owen opisał pierwszy gatunek – Protemnodon anak, który po dziś dzień pozostaje holotypem dla całego rodzaju.
![](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fkonto.focus.pl%2Fuploads%2F2024%2F04%2FBob-and-Sue-dig-up-a-Protemnodon-with-Diprotodon-in-foreground-Lake-Callabonna-2048x1365-1-1600x1066.jpg&w=1600&q=85)
Kangur, który był dwa razy większy od współczesnych. Paleontolodzy opisali jego szczątki
Mimo długiej historii badań nad pradawnymi kangurami wciąż pozostawało wiele niewiadomych na ich temat. Zespół paleontologów z Uniwersytetu Flinders w Australii opublikował w czasopiśmie Megataxa obszerny artykuł, w którym przedstawiono trzy nowe gatunki z rodzaju Protemnodon. Biorąc pod uwagę, że praca liczy aż 261 stron i 100 tysięcy słów, a przygotowania do jej publikacji trwały aż pięć lat, to możemy być niemal pewni wniosków, do jakich doszli badacze.
Czytaj też: Miał cztery nogi i zamieszkiwał Ziemię dłużej niż sądzono. Ten kangur nie należał do zwyczajnych zwierząt
Przede wszystkim wszystkie Protemnodony były o wiele bardziej zróżnicowane, niż dotąd sądzono. Zamieszkiwały one wiele środowisk oraz mogły nawet w różny sposób skakać i poruszać się. Ogólnie były to kangurowate prawdopodobnie o szarym umaszczeniu, ważące średnio 50 kilogramów, mające bardziej przysadzistą budowę ciała niż współczesne kangury.
![](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fkonto.focus.pl%2Fuploads%2F2024%2F04%2FProtemnodon-viator-skeleton-main-2048x1820-1-1600x1422.jpg&w=1600&q=85)
Badacze w swojej pracy przeanalizowali 800 skamieniałości odkrytych do tej pory na terenie Australii i Nowej Gwinei. Wiele z nich było izolowanymi, wybrakowanymi fragmentami szkieletów. Składając wszystko w całość, badacze wyróżnili m.in. gatunek Protemnodon viator. Charakteryzował się on niespotykanymi dotąd rozmiarami w przypadku kopalnych kangurowatych. Ważył nawet 170 kilogramów i był dwa razy większy od współczesnego kangura rudego. Jego budowa ciała wskazywała na umiejętność efektywnego skakania na duże odległości. Innymi słowy, był to prawdziwy kangur-gigant, który skakał w dal.
Czytaj też: Starszy niż dinozaury i węgiel na Śląsku. Sensacyjne odkrycie najstarszego lasu na Ziemi
Nowe gatunki wymarłych kangurowatych pokazują, jak zróżnicowana była fauna Australii
Kolejnym z gatunków opisanym przez paleontologów jest Protemnodon mamkurra, który swoją anatomią nawiązuje do dawnej teorii o tym, że przodkowie kangurów chodzili na czterech kończynach. P. mamkurra posiadał grube kości, był raczej sporych rozmiarów i prawdopodobnie raz skakał na tylnych kończynach, a raz chodził na wszystkich czterech. Taka budowa szkieletu nie wskazuje raczej na to fakt, że był to zdolny skoczek – być może poruszał się wolno i nieefektywnie. Jego skamieniałości były odkryte przede wszystkim w regionie Australii Południowo-Wschodniej.
Ostatnim z trzech nowo opisanych gatunków jest Protemnodon dawsonae. Ślady kopalne w jego przypadku są wyjątkowo skromne. Naukowcy sugerują, że był to średniej prędkości skoczek podobny do walabii bagiennej. Nazwę nadano mu na cześć Lyndalla Dawsona – paleontologa badającego kangury oraz ich skamieniałości znajdowane w jaskiniach w Nowej Południowej Walii, z których zresztą P. dawsonae jest najbardziej znany – czytamy w komunikacie prasowym Uniwersytetu Flinders.
Czytaj też: Odkryli pierwsze na Ziemi zwierzę z wydłużoną częścią ciała. Żaden gad tak nie wyglądał
Protemnodony były niezwykłą grupą kangurowatych. Jak się okazuje, potrafiły dostosować się do życia na pustyni w warunkach klimatu suchego, jak również w lasach tropikalnych. Na obszarze kontynentu australijskiego przetrwały do ok. 40 tys. lat temu, ale niewielkie populacje funkcjonowały jeszcze tysiące lat na wyspach – Nowej Gwinei czy Tasmanii. Uważa się, że przedstawiciele gatunku Protemnodon tumbuna wyginęli dopiero 12 tys. lat temu na przełomie plejstocenu i holocenu, kiedy to żyli jeszcze w niewielkich skupiskach na wyżynach Nowej Gwinei.