Stworzyli przełomowy pocisk nuklearny na paliwo stałe. Szkoda, że posiada go jedno państwo

Rosnąca potęga atomowa pewnego kraju od lat budzi wiele wątpliwości, regularnie zapewniając światu powody do zmartwień. Szaleniec na jego czele nie ustaje w wysiłkach budowania coraz to bardziej zaawansowanych pocisków nuklearnych i niedawno udało mu się nawet zaskoczyć wielu specjalistów.
Stworzyli przełomowy pocisk nuklearny na paliwo stałe. Szkoda, że posiada go jedno państwo

Hwasong-18 poleciał raz jeszcze. Korea Północna przetestowała swój innowacyjny pocisk międzykontynentalny

Jeden szczególny kraj na świecie sprawia wrażenie, jakby grał w znaną tylko sobie grę, a stojący na jego czele przywódca ciągle utrzymuje się u władzy, nastawiając obywateli przeciwko “Zgniłemu Zachodowi”, czyli m.in. USA. Problem w tym, że to państwo rozwija jednocześnie swoje siły atomowe, czego przykład znów otrzymaliśmy. Korea Północna przeprowadziła bowiem 12 lipca wystrzelenie międzykontynentalnego pocisku balistycznego Hwasong-18 z mobilnej wyrzutni, który to leciał przez 4491 sekund, pokonując dystans 1001,2 kilometrów.

Czytaj też: Tureckie lotnictwo zasilą wyjątkowe maszyny. USA zgodziły się na blokowane latami prośby

Podczas lotu Hwasong-18 wzniósł się na 6648,4 kilometrów wysokości i finalnie wpadł do wód Morza Japońskiego, a przynajmniej tak twierdzi Koreańska Centralna Agencja Informacyjna. Potwierdził tym samym swoje możliwości oraz pewien stopień gotowości operacyjnej, co jest dla tego państwa znaczącym osiągnięciem, jako że to pierwszy północnokoreański pocisk na paliwo stałe. Jest dzięki temu bardziej mobilny, łatwiejszy do przechowywania i odporniejszy na upływ czasu, a gdyby tego było mało, jego wystrzelenie może zajść znacznie szybciej z racji braku potrzeby tankowania przed startem.

Czytaj też: Jeździ sam i może strzelać. Polacy stworzyli wyjątkowego bojowego robota do pilnowania porządku

Zapewnia to sama wymiana paliwa ciekłego na rzecz stałego (to łączy paliwo i utleniacz w jednym), co wiąże się ze zmianą całego systemu paliwowego oraz napędowego. Innymi słowy, Korea Północna osiągnęła pociskiem Hwasong-18 nowy poziom zaawansowania w zakresie balistycznych pocisków międzykontynentalnych, które mogą przenosić głowice atomowe. Jak wielki udział miały w tym Chiny, bez których świat byłby bezpieczniejszy? Tego nigdy się nie dowiemy.

Czytaj też: Marynarka wojenna XXI wieku. Na wody wypływają nowoczesne okręty OPV

Odgrażanie się całemu światu w wykonaniu Korei Północnej trwa więc w najlepsze. Tylko w tym roku Korea Północna straszyła świat niszczycielskim radioaktywnym tsunami “na życzenie”przeprowadziła nietypowy test kontrataku atomowegowystrzeliła najpotężniejszy pocisk atomowy pewnej klasy, zaczęła odgrażać się pociskami, którymi mogłaby obrócić miasta w perzynę, pokazała światu swoje nowe pociski balistyczne i zagrała na nosie Korei Południowej swoimi dronami. To sporo zamieszania, jak na tak małe państwo, które za swoją misję uznało najwyraźniej przeszkadzanie całemu światu.

PS – po więcej materiałów najwyższej jakości zapraszamy na Focus Technologie. Subskrybuj nasz nowy kanał na YouTubie!