Każdy, kto w ostatnich latach w lipcu lub w sierpniu wędrował przez szwajcarskie, niemieckie czy nawet polskie lasy, mógł doświadczyć znaczenie słowa “susza” na własnej skórze. Co chwilę informowano o wysokim poziomie zagrożenia pożarowego, a brak regularnych deszczów, wpływ suszy tylko potęgował. Podobnie będzie także w tym roku – odpowiadają za to zmiany klimatyczne, które sami sprowadziliśmy na naszą planetę.
Czytaj też: Lasy rosną głęboko pod powierzchnią oceanu. Ich rozmiary są naprawdę gigantyczne
W miesiącach letnich coraz częściej obserwujemy tzw. brązowienie lasów. Drzewa – zwłaszcza świerki i buki – przedwcześnie usychają, a ich liście i igły zmieniają kolor z zielonego na brązowy. W regionie śródziemnomorskim takie zjawiska występują regularnie od 2003 r. i nic nie wskazuje na to, by sytuacja miała się poprawić.
Rekordowe brązowe lasy
Naukowcy z ETH Zurich zbadali wszystkie zdarzenia związane z niską “zielonością” w lasach strefy umiarkowanej i śródziemnomorskiej Europy w ciągu ostatnich 21 lat (2002-2022). Wykorzystali dane satelitarne, aby zidentyfikować przypadki zmniejszonej zieloności lasów na dużą skalę w miesiącach letnich. Im lasy mniej zielone, tym gorsza kondycja tworzących je roślin.
Wyniki opublikowano w czasopiśmie Biogeosciences nie pozostawiają wątpliwości. Letnie brązowienie lasów rozprzestrzeniło się po całej Europie. Najszybciej proces ten postępuje w lasach środkowoeuropejskich (strefy umiarkowanej). Uczeni wykazali, że lato 2022 r. było rekordowe – Europa doświadczyła najbardziej rozległego brązowienia lasów w historii, obejmującego 37 proc. regionów leśnych strefy umiarkowanej i śródziemnomorskiej.
Prof. Heini Wernli z ETH Zurich mówi:
Chcieliśmy zrozumieć, jak pogoda wpływa na lasy na dużym obszarze w ciągu kilku sezonów. Centralna rola suszy była oczywista, jednak związek między lasami a pogodą jest znacznie bardziej złożony, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Nie każdy okres suszy – nawet jeśli jest intensywny i trwały – powoduje, że lasy natychmiast brązowieją.
Naukowcy odnoszą się do tzw. efektu spuścizny, który można obserwować w naszych lasach od wielu lat. To, jak dobrze drzewa przetrwają upały i suszę, zależy nie tylko od aktualnych warunków pogodowych, ale także od tych z poprzednich miesięcy lub lat. Udało się znaleźć charakterystyczne sygnały pogodowe występujące na długo przed zdarzeniami – coś w rodzaju zwiastuna nadchodzącego brązowienia lasów. Przed intensywnym brązowieniem lasów w Europie Środkowej zawsze obserwowano zwykle 2-3 suche, gorące lata z rzędu.
I tak np. lato 2003 r., które było bardzo gorące i suche w dużej części Europy, prawie nie pozostawiło śladów na dużą skalę na kolorze lasów, gdyż lato 2004 r. było umiarkowanie ciepłe. Natomiast od 2018 roku Europa doświadczyła powtarzających się na dużą skalę suszy i wysokich temperatur, co doprowadziło do kilku przypadków rozległego brązowienia.
Czytaj też: Lasy Amazonii z kolejnym rekordem. Niestety, nie ma w nim nic optymistycznego
Dr Mauro Hermann z ETH Zurich mówi:
Jednym szczególnym wnioskiem z badania jest to, że zidentyfikowane sygnały pogodowe wskazują na konsekwencje suszy z poprzednich lat, a tym samym stanowią podstawę efektu spuścizny. Oznacza to, że pojedyncze gorące i suche lato zwykle nie prowadzi do zmniejszenia zieloności lasu natychmiast, ale może przyczynić się do przyszłych zdarzeń niskiej zieloności w sposób opóźniony.
Niestety, nic nie wskazuje na to, by możliwe było przewidzenie przyszłych brązowień lasów i jakiekolwiek wpłynięcie na ten proces, bez ograniczania globalnego ocieplenia. Lepsze zrozumienie procesu brązowienia lasów może przyczynić się do efektywniejszej gospodarki terenów zielonych.