Lego przyznaje, że wyprodukowało zbyt wiele klocków. Co to oznacza dla konsumentów i przyszłości firmy?

Najpopularniejszy na świecie producent klocków przyznaje, że ich produkty zalegają w magazynach. Dla miłośników zabawek liczących na obniżki może być to dobra wiadomość.
Lego przyznaje, że wyprodukowało zbyt wiele klocków. Co to oznacza dla konsumentów i przyszłości firmy?

Lego przyznaje, że ma spore nadwyżki produkcji. Wiadomość cieszy wielu fanów zabawek, ale dla producenta najpopularniejszych klocków stanowi spory problem.  Firma twierdzi, że po raz pierwszy od 13 lat sprzedaż i zyski spadły. Za główną przyczynę słabych wyników podaje się konieczność obniżki cen, która z kolei spowodowana jest nadwyżką produkcji. Rzeczniczka Lego powiedziała, że ​​firma ma zbyt dużo zapasów w magazynach i sklepach.

– Nie było wystarczająco dużo miejsca, aby wprowadzić do sklepów zabawki z 2017 r., a handel zabawkami jest napędzany nowościami – dodała.

Dyrektor naczelny Lego Group, Niels Christiansen, twierdzi, że potrzeba sporo czasu, żeby nadrobić straty. Słabe wyniki pojawiły się po tym, jak we wrześniu szeregi Lego zmniejszono o 1400 pracowników na całym świecie, bo jak twierdził zarząd, firma potrzebowała „resetu”. Przychody za rok 2017 spadły o 8%, czyli z 37,8 mld koron duńskich do 35 mld koron. To znaczy, ze firma straciła prawie 1.6 mld złotych.

Lego w liczbach

75 miliardów klocków sprzedaje się rocznie w ponad 140 krajach

915 103765 – liczba sposobów łączenia sześciu klocków Lego o rozstawie oczek 6×2 o tym samym kolorze

700 milionów opon Lego produkuje się rocznie

19 000 pracowników z ponad 80 krajów jest zatrudnionych w Lego

3700 – liczba różnych rodzajów klocków Lego

130 sklepów detalicznych marki Lego na całym świecie

0 – Lego mówi, że nie było żadnych produktów wycofanych ze sklepów od 2009 roku

Optymizm nie opuszcza Lego

– W ciągu roku przychody spadły, jednak sprzedaż w sklepach pozostała bez zmian, co pokazuje, że konsumenci (dzieci i ich rodzice) nadal kupują nasze zabawki – powiedziała rzeczniczka Lego.

– Rok 2017 był trudny, więc i tak jesteśmy zadowoleni z wyników finansowych – powiedział Christiansen.

Dodał, że wyniki firmy poprawiły się pod koniec roku, a sprzedaż w grudniu wzrosła w siedmiu z 12 największych rynków. Firma cały czas zwiększa sprzedaż na nowych rynkach, szczególnie w Azji. Właściciele Lego twierdzą, że widzą duży potencjał w swojej działalności w Chinach, gdzie sprzedaż w zeszłym roku wzrosła dwucyfrowo.

 -Jednak, żeby ograniczyć zapasy na półkach wysłaliśmy do sklepów mniej produktów niż wymaga tego popyt- dodaje.

– Rozpoczęliśmy 2018 rok w lepszej kondycji, a w nadchodzącym roku ustabilizujemy działalność, kontynuując inwestowanie w najlepsze produkty, skuteczny marketing i podniesienie jakości naszych zabawek – powiedział Christiansen.

Właściciele Lego upatrują przyczyn zeszłorocznych strat w inwestowaniu w produkty niebędące zabawkami, czyli m.in. w filmy.