LSD, insulina, superglue – te i 18 innych wynalazków powstało przypadkiem

Niektóre wynalazki i odkrycia poprzedzają lata badań, eksperymenty i analizy właśnie tego konkretnego zjawiska czy dziedziny. Czasem jednak odkrywa się coś przypadkiem. Poznajcie kilka z najbardziej zaskakujących.
LSD, insulina, superglue – te i 18 innych wynalazków powstało przypadkiem

Mikrofalówka 

W 1945 pracujący dla Raytheon Corporation inżynier Percy Spencer pracował nad projektem związanym z radiolokacją. Testując nową komorę próżniową odkrył, że batonik czekoladowy, który trzymał w kieszeni, rozpuścił się znacznie szybciej. Zdziwił się postanowił to testować dalej. Niedługo później opatentował swoją pierwszą kuchenkę mikrofalową – ważyła 340 kilogramów i była wysoka na 168 centymetrów. 

Chinina 

Pierwszy skuteczny lek przeciwko malarii dziś często można spotkać jako składnik toniku. Już w XVII wieku korzystali z niego jezuici, ale jego odkrycie przypisuje się rdzennym ludom mieszkającym w Andach. Legenda głosi, że kiedyś pewien mężczyzna zabłądził w lesie i zachorował na malarię. Odnalazł źródełko wody pod drzewem chinowym, a gdy napił się, gorzki smak wody go przestraszył. Spodziewał się, że będzie mu jeszcze gorzej, tymczasem stan zdrowia się poprawił.

Promienie X

W 1895 roku niemiecki fizyk Wilhelm Roentgen eksperymentował z rurą Crookesa, urządzeniem do demonstrowania prostoliniowiowego przebiegu tzw. „promieni katodowych”. Zwrócił uwagę na fakt, że choć rura była zakryta niedaleki fluorescencyjny ekran się świecił, nawet gdy zgaszono w pomieszczeniu światło. Gdy fizyk próbował zakrywać promienie różnymi zasłonami nic to nie dawało, a gdy przyłożył rękę przed rurą – zobaczył swoje kości w rzuconym na ścianie obrazie. Od tego zaczęły się jego badania, które dadzą światu promienie X, u nas nazywane nazwiskiem uczonego. 

Radioaktywność

Zaintrygowany odkryciem Roentgena Henri Becquerel postanowił zbadać ich związek z naturalną zdolnością niektórych substancji do wytwarzania światła. 

Eskperymentował z wywoływaniem fotografii z użyciem soli uranowych licząc, że uda mu się złapać promienie złoneczne i ich energię. Spodziewał się, że będzie potrzebował dobrej pogody by przeswietlić zdjęcia. Udało mu się to mimo zachmurzenia, przez co zrozumiał, że na prześwietlenie musiały mieć wpływ związki uranu. 

 

System zapinania “na rzepy”

W 1941 roku szwajcarski inzynier George de Mestral spacerował ze swoim psem w Alpach. Po powrocie do domu zobaczył spoko przyczepionych do swojego ubrania rzepów – roślinnych nasion pokrytych malutkimi haczykami, które czepiały się materiału. 

Pomysł ten wykorzystał do stworzenia systemu zapinania ubrań, który sprawdził się w NASA i szybko trafił na powszechny rynek. 

Sacharyna

Popularny słodzik został wynaleziony w 1878 roku przez Konstantego Fahlberga, który analizował smołę pogazową. Siadając później do kolacji (zapomniał o umyciu rąk ze zmęczenia) zauważył, że wszystko czego dotknął jest słodkie. Sacharyna jest 300-500 razy słodsza od sacharozy. Choć w badaniach nad opracowaniem słodzika brał udział także Ira Ramsen, Fahlberg składając wniosek w urzędzie patentowym go pominął, a potem rozpoczął masową produkcję słodzika, który stał się popularną częścią racji żywieniowych I wojny światowej. 

Rozrusznik serca

W1956 roku Wilson Greatbatch pracował nad urządzeniem rejestrującym rytm serca. Sięgając po kolejny opornik do przylutowania w układzie wział nieodpowiedni. Zaopatrzony w niego układ emitował impulsy elektryczne w rytmie przypominającym uderzenia serca. Już wcześniej Greatbatch myślał o zastosowaniu elektryczności w stymulacji serca, tym razem jednak przekonał się, że może do tego posłużyć zminiaturyzowany układ. Pracował dalej nad pomysłem zmniejszając swoje urzadzenie na tyle, że w 1958 roku już można było z sukcesem zamontować je u psa. 

LSD 

Najsłynniejszy halucynogenny narkotyk został zsyntetyzowany podczas pracy nad lekiem wspomagającym skurcze macicy w czasie porodu. Albert Hofman, który nad nim pracował, z początku stracił zainteresowanie nad nieskuteczną substancją i nie przejął się niespokojnym zachowaniem zwierząt, którym ją podano. Wrócił do niej po paru latach, w 1943 roku i w trakcie eksperymentów najprawdopodobniej niechcący wchłonął trochę substancji i był zdziwiony tym, że zaraz potem stał się skołowany i zmęczony. Potem podał samemu sobie odmierzoną dawkę i… ruszył na rowerze do domu. Eksperymenty ponawiał a substancją zainteresowały się koncerny, wojsko, a nawet FBI. LSD stanie się ukochanym narkotykiem ruchu hippisowskiego lat 60tych i 70tych. 

– Myślę, iż nigdy wcześniej w ludzkiej ewolucji LSD nie było aż tak potrzebne. Substancja ta jest narzędziem, które umożliwi nam rozwinąć się w to, czym mamy być, ulepszyć – miał powiedzieć Albert Hoffman o swoim wynalazku. 

 

Ciastolina

Zabawka dla dzieci powstała w latach trzydziestych XX wieku, choć w założeniu wcale nie miała być przeznaczona dla dzieci. 

Noah McVicker wraz z bratem Cleo pracowali w fabryce mydła, stworzyli substancję do czyszczenia tapet. Jednym z produktów ubocznych ogrzewania domu kominkiem z węglem jest sadza i dym, który osiada na tapetach. Masa, którą stworzyli pomagała go usunąć ze ścian, wystarczyło za pomocą rolowania przejechać po niej i masa zbierała zanieczyszczenie. Z czasem niestety zmieniła się technologia wytwarzania tapet i nowe nie wymagały czyszczenia. 

Zani bracia McVicker wypadli z rynku z pomocą przyszła Kay Zufall, nauczycielka przedszkolna, która wpadła na pomysł, że może to być wspaniały materiał dekoracyjny. Pomysłem podzieliła się ze szwagrem, który pracował z Naohem McVickerem. 

Bracia zdecydowali się usunąć z masy detergent, zamiast niego dodali kolory, a Kay zasugerowała nazwę – “Play-doh”. 

Penicylina 

Sir Alexander Fleming, profesor bakteriologii, podczas obserwacji kolonii bakterii Staphylococcus bacteria w laboratorium zauważył, ze na jego próbkach pojawiła się pleśń. Zanim zdecydował się ją usunąć przyjrzał się jej przez mikroskop i zobaczył, że bakterie tworzą swoje kolonie z dala od niej. Wyglądało to tak, jakby podobnie do ludzi brzydziły się pleśnią. Od tej obserwacji z 1928 roku rozpocznie się badanie nad penicyliną, która otworzy drzwi w latach 40-tych XX wieku do rozwoju antybiotyków.

Viagra 

Pierwszy lek na zaburzenia erekcji wcale nie został opracowany od razu w takim celu. Na samym początku testowano go jako środek na serce. Podczas prób okazało się, że aktywna substancja niestety nie pomaga specjalnie tam gdzie trzeba, ale ma efekt… w innym miejscu. Zmieniono zatem pole badań i zaczęto testować lek jako wspomagający erekcję – efektem jest popularna niebieska pigułka. 

Insulina 

W 1889 roku dwóch strasburskich lekarzy, Oskar Minkowski oraz Josef von Mering chcieli zrozumieć wpływ trzustki na procesy trawienne. Usunęli narząd ze zdrowego psa, kilka dni później zauważyli, że wokół moczu zwierzęcia gromadzą się muchy. Pobrali próbki, przebadali je i stwierdzili w nim obecność cukru. Okazało się, że usuwając trzustkę wywołali u psa cukrzycę. Ta dwójka nie dotarła do tego w jaki sposób ten narząd reguluje cukier, jednak kolejne eksperymenty, tym razem na uniwersytecie w Toronto w 1922 i 1922 przyniosły odkrycie sekretu trzustki – insuliny.  

 

Guma wulkanizowana

Charles Goodyear próbował eksperymentować z gumą, by nie topiła się w słońcu oraz nie zamarzała do kamiennej twardości w zimnej temperaturze. Gdy potraktował zabarwioną wcześniej na złoto kwasem azotowym stała się czarna. Wyrzucił ją, ale gdy zauważył, ze stała się gładsza oraz twardsza, postanowił testować dalej. Wprowadził do eksperymentów siarkę. Wedle relacji miał w podnieceniu rzucić gumową próbką, która upadła na rozgrzany piec i… nie stopiła się, za to stała się mocna, odporna i nieprzepuszczalna. Kolejne testy skierowały go w stronę używania pary wodnej do ogrzewania mieszanki gumy i siarki. W końcu dotarł do punktu, gdzie narodziły się… opony.

Płatki kukurydziane

Receptura popularnego porannego smakołyku powstała podczas nieudanej próby zrobienia owsianki w 1894 roku. John Kellogg pracował w zdrowotnej placówce Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego w Battle Creek. Wraz z bratem Williamem chciał opracować nową dietę dla pacjentów. Pewnego dnia, gdy zostawił płatki owsiane na zbyt długo podczas gotowania powstało coś dla niego nowego. Zamiast zbitej masy – suche płatki. Po kilku eksperymentach owsiankę zastąpiono kukurydzą. 

Teflon 

Roy Plunkett – to nazwisko, które warto pamiętać, gdy mówimy o teflonie. Pracował w laboratorium należącym do Dupont Company. W 1938 roku zaczął pracować nad nowymi chłodziwami, wziął na warsztata gaz tetrafluoroetylenowy. Gdy oworzył pojemnik z gazem zauważył, że ten zmienił stan skupienia w biały proszek. Sprawdzając jego właściwości naukowiec doszedł do wniosku, że jest idealny do pokrywania naczyń do pieczenia – ponieważ ma bardzo wysoką odporność na ciepło i tworzy gładką powłokę. 

Super Glue 

Podczas II wojny światowej Harry Coover junior pracował nad tworzywem sztucznym do celowników broni palnej. Opracował recepturę opartą na akrylanach, jednak po testach okazało się, że jego wynalazek strasznie się klei i nie nadaje się do materiałów celowniczych. Pomysł porzucił. Dopiero w 1951 roku wrócił do niego sprawdzając akrylany jako powłoki zabezpieczające dla samolotowych kokpitów przed gorącem. Jego kolega Fred Joyner rozlał w ramach eskperymentu mieszankę akrylanów między dwie soczewki by zmierzyć refraktometrem załamywanie się światła. Niestety soczewki się skleiły, co oznaczało kłopot i zniszczenie drogiego urządzenia. Tym razem jednak Coover nie przegapił “podpowiedzi losu” i dostrzegł potencjał w mocno sklejającej substancji.  

 

Bezpieczne szyby

To historia z 1903 roku. Francuski naukowiec, Edouard Benedictus upuścił szklane naczynie pełne azotanu celulozy. Szkło pękło, płyn wyparował. Jednak stało się coś nowego. Owszem, szkło popękało, ale nie rozprysnęło się w drobny mak, utrzymało kształt naczynia. Po dalszych badaniach naukowiec zrozumiał, że miała na to wpływ warstwa azotanu celulozy, która utrzymała je w jednym kawałku. Technologia ta dziś używana jest w produkcji szyb samochodowych, okularów ochronnych i wielu innych. 

Wazelina

Dwudziestodwuletni Robert Chesebrough w 1859 roku pracował jako chemik przy odwiertach ropy naftowej w Pennsylwanii. Usłyszał plotkę wśród innych pracowników o tym jakoby galaretowata substancja miała powodować uszkodzenia maszyn. Miała także swoje zalety – robotnicy używali jej do uśmierzania bólu zranionej skóry. Zebrał jej odrobinę i zaczął badanie. Po pewnym czasie z mieszaniny alkanów powstała wazelina. 
 

Źródło: Science Alert