Małpa spędziła lata w niewoli, by stać się prezentem dla elity. Ujawniono okrutne praktyki Majów

O kolejnych niezwykłych i dość osobliwych praktykach starożytnych Majów dowiadujemy się z najnowszych badań amerykańskich uczonych. Na terenie miasta Teotihuacán odnaleziono kompletne szczątki czepiaka. Małpa ta była trzymana w niewoli przez lata, aż stała się najpewniej podarunkiem dla elity. O czym świadczą takie praktyki Majów?
źródło: Wikimedia Commons, CC-BY-2.0

źródło: Wikimedia Commons, CC-BY-2.0

Na terenie miasta Teotihuacán zostały odkryte szczątki małpy czepiaka, która dostarcza dowodów na niezwykłe praktyki dyplomatyczne starożytnych Majów. O znalezisku dowiadujemy się artykułu naukowego w czasopiśmie PNAS.

Czytaj też: Na szacunek swojego ludu musieli długo czekać. Niewiarygodne, jak starożytna osada stała się potęgą

Szczątki czepiaka pochodzą sprzed 1700 lat i znaleziono jest na stanowisku archeologicznym w kompleksie Placu Kolumnowego na terenie starożytnego miasta Teotihuacán w Meksyku. Prace w tym miejscu toczą się już od 2015 roku i prowadzą je naukowcy z wielu krajów, w tym Stanów Zjednoczonych.

Małpa podarowana w ofierze podczas publicznych obrządków. Tak wyglądała dyplomacja Majów

Czepiaki są małpami, które posiadają bardzo długie kończyny, za pomocą których przemieszczają się pomiędzy drzewami. Stąd zresztą wzięła się ich nazwa w języku polskim, ponieważ dosłownie „czepiają się” one gałęzi. 1700 lat temu takie małpy były raczej egzotyką dla Majów. Naukowcy wysnuli tezę, że czepiaki były trzymane w niewoli i traktowane jako przedmiot, który trzeba było podarować elicie Teotihuacán.

Teotihuacán przyciągało ludzi z całego świata, było miejscem, do którego przychodzili wymieniać się towarami, własnościami i pomysłami. To było miasto innowacji.

– powiedział Nawa Sugiyama, pierwszy autor publikacji w PNAS.

Zatem jedną z tych „innowacji” była nietypowa małpa, którą Majowie przetrzymywali przez lata. Badania archeometryczne potwierdziły, że zwierzę w chwili śmierci liczyło od 5 do 8 lat, a ostatnie dwa lata życia spędziło w zamknięciu. Czepiak karmiony był przez ludzi kukurydzą i papryczkami chili.

Czytaj też: Uważano ich za analfabetów. Starożytny artefakt ukazał prawdę o najbardziej tajemniczym języku w Europie

Szczątki małpy znajdowały się obok szkieletu orła i kilku grzechotników. Wokół nich znaleziono także wiele kamiennych artefaktów – cennych minerałów, muszli i ostrzy. Zatem można wnioskować, że wszystkie zwierzęta wraz z przedmiotami były elementem większej ofiary składanej w publicznych rytuałach. Wszystko po to, aby zjednać sobie przychylność z władzami i zadbać o dobre stosunki dyplomatyczne Majów z elitą Teotihuacán.