Ta współpraca to bezpośrednia odpowiedź na coraz szybsze tempo życia i nagłe potrzeby, które nie cierpią zwłoki. Niespodziewana awaria słuchawek podczas pracy zdalnej, zagubiony kabel HDMI na ostatnią chwilę, czy zapomniany prezent urodzinowy – to sytuacje, w których MediaMarkt i Glovo chcą ratować klientów. Usługa jest już dostępna w kluczowych polskich miastach, a ambicje są znacznie większe.
Dwanaście tysięcy produktów dostępnych na wyciągnięcie ręki. Elektronika z MediaMarkt w aplikacji Glovo
Asortyment dostępny przez platformę Glovo obejmuje imponującą liczbę około 12 tysięcy pozycji. To nie tylko podstawowe akcesoria, ale również sprzęt gamingowy, małe AGD, komputery i smartfony. Limit wagi wynosi 15 kilogramów, co w praktyce wyklucza jedynie największe urządzenia gospodarstwa domowego.

Podczas testów w Warszawie średni czas dostawy wynosił około 30 minut, choć oficjalnie usługa gwarantuje realizację zamówienia w ciągu godziny. Co ciekawe, poza oczywistymi zakupami jak kable czy ładowarki, klienci decydowali się również na droższe produkty – rekordzistą został zegarek Apple Watch. Pojawiały się także zamówienia monitorów komputerowych i odkurzaczy bezprzewodowych.
Od wielu lat w MediaMarkt skupiamy się na rozwoju modelu omnichannel, aby dawać naszym klientom jak największą swobodę wyboru miejsca i sposobu dokonywania zakupów. Współpraca z Glovo to kolejny, ważny krok w realizacji tej strategii — Marek Dorsz, Dyrektor e-commerce MediaMarkt.pl
Start w jedenastu miastach to dopiero początek ekspansji
Usługa debiutuje w największych polskich aglomeracjach: Warszawie, Gdańsku, Krakowie, Wrocławiu, Łodzi, Poznaniu, Katowicach, Gdyni, Szczecinie, Zabrzu i Czeladzi. Dopiero od 2026 roku ma stopniowo docierać do mniejszych miejscowości. Taka strategia rozwoju wydaje się rozsądna – najpierw sprawdzić model w obszarach o największym zagęszczeniu potencjalnych odbiorców. Warto zauważyć, że partnerstwo obu firm funkcjonuje już na innych europejskich rynkach. W Hiszpanii podobna usługa działa od 2022 roku, we Włoszech uruchomiono ją w lutym bieżącego roku. Polska dołącza więc do grona krajów, gdzie ekspresowa dostawa elektroniki przestaje być futurystyczną wizją.
Czytaj też: Nano Banana wkracza na pokład Samsunga. Now Brief staje się kreatywnym studiem napędzanym AI
Dla Glovo to naturalny kierunek rozwoju biznesu wykraczający poza dostawy jedzenia. Szybkie dostawy produktów niespożywczych, określane jako q-commerce, stanowią obecnie najdynamiczniej rozwijający się segment działalności firmy na arenie międzynarodowej. Statystyki są wymowne – globalnie kategoria elektroniki odnotowuje wzrost o 50 procent w skali roku na wszystkich rynkach obecności platformy.
Czytaj też: Koniec z samotną pracą? OpenAI wprowadza Czat Grupowy do ChatGPT
W Polsce już co piąte zamówienie pochodzi spoza gastronomii, a sektor artykułów domowych zwiększył swoją wartość ponad dwukrotnie w 2024 roku. Aplikacja oferuje dziś między innymi produkty spożywcze, karmę dla zwierząt, kosmetyki i kwiaty, z planami dalszego poszerzania portfolio.
Glovo jest pierwszą aplikacją delivery w Polsce, która rozwija kategorię elektronika. Jeszcze kilka lat temu, szybka dostawa komputera pod drzwi mieszkania wydawała się czymś niedostępnym, dziś nasi użytkownicy mogą wybierać spośród kilku tysięcy produktów — Dawid Ledziński, Dyrektor q-commerce Glovo w Polsce
Czytaj też: AI idzie na zakupy za Ciebie. Wyszukiwarka Google i Gemini zyskują nowe funkcje
Wejście MediaMarkt w sektor dostaw na żądanie w Polsce, dzięki współpracy z Glovo, to moment przełomowy. Po raz pierwszy tak szeroki asortyment elektroniki jest dostępny z dostawą w czasie do godziny, co idealnie wpisuje się w potrzeby współczesnego, zabieganego konsumenta. Sukces pilotażu w Warszawie i dynamiczny wzrost tej kategorii na innych rynkach Glovo sugerują, że szybka dostawa technologii szybko stanie się rynkowym standardem, a MediaMarkt dzięki temu strategicznemu partnerstwu umacnia swoją pozycję jako lider innowacji.