Microsoft Edge zmieni się w przeglądarkę zdjęć
Minęły już ponad trzy lata od premiery Microsoft Edge i obecnie trudno już powiedzieć, że jest to tylko przeglądarka służąca do pobierania Chrome’a, Firefoksa czy Opery. Microsoft dwoi się i troi, by wzbogacać Edge w coraz to nowe funkcje, oferując cały wachlarz możliwości. Nic więc dziwnego, że program z każdym miesiącem zyskuje nowych zwolenników. Tak jak w pozostałych przeglądarkach, również w Egde można otwierać zdjęcia – zarówno te lokalne z dysku, jak i te z chmury. Niestety nie jest to rozwiązanie zbyt komfortowe, dlatego zwykle robimy to tylko w razie wyższej konieczności.
Aplikacje przeznaczone do przeglądania zdjęć mają bowiem znacznie więcej funkcjonalności, przez co na głowę biją przeglądarki, choć to akurat nic dziwnego. Są to po prostu programy przeznaczone do innych celów. Microsoft chce to jednak zmienić i w Edge Canary w wersji 116.0.1934.0 znaleziono już odpowiednią funkcję o nazwie EdgePhoto.
Jak możecie zauważyć na filmie i zrzucie ekranu, firma postarała się, by przeglądanie zdjęć było znacznie wygodniejsze. Mamy tutaj menu boczne z podglądem galerii, a także przycisk, który pozwala otworzyć grafikę w zwykłej aplikacji Zdjęcia. Funkcja jest na wczesnym etapie rozwoju, więc trudno powiedzieć, czy na tym funkcjonalności się kończą. Nie widać bowiem innych opcji znanych nam z aplikacji do zdjęć i ciężko jeszcze orzec, czy te pojawią się w końcowej wersji, czy może Microsoft w ogóle ich nie przewidział.
Jeśli chcielibyście sami wypróbować EdgePhoto, to musicie uruchomić je określonymi parametrami, bo funkcja jest obecnie ukryta. By to zrobić, należy:
- Zaktualizować przeglądarkę Edge Canary do wersji 116.0.1934.0 lub nowszej.
- Kliknąć skrót prawym przyciskiem i wybrać opcję Właściwości.
- W polu Element docelowy dodać spację i wkleić polecenie –enable-features=msEdgePhoto.
- Zapisać zmiany i uruchomić Edge Canary z tego skrótu.
- Otworzyć dowolny obraz w przeglądarce (można to zrobić przeciągając go do okna Edge).
Pamiętajcie tylko, że jest to wczesna, surowa i niestabilne implementacja, która roi się od błędów. Wiele rzeczy nie jest tu jeszcze ukończone, więc na razie możemy tylko zobaczyć ogólne wyobrażenie o tym, co szykuje firma.