Urodzony w 1941 roku Mirosław Hermaszewski niemal od najmłodszych lat zajmował się lotnictwem. W wieku 19 lat wstąpił do Aeroklubu Wrocławskiego, a w 1971 roku ukończył studia na Akademii Sztabu Generalnego w Warszawie. Nadal czekała na niego jednak prawdopodobnie największa przygoda, jaką mogą sobie wyobrazić fani lotnictwa czy kosmosu.
Czytaj też: Webb z nowym rekordem. Oto najdalsze galaktyki, jakie udało się nam zobaczyć
Hermaszewski miał stać się bowiem pierwszym Polakiem, który odbędzie lat w kosmos. I tak się właśnie stało. 27 czerwca 1978 roku kosmonauta wyruszył w stronę celu, jakim była stacja kosmiczna Sojuz-30. Trwająca osiem dni misja zakończyła się sukcesem, a kosmonaucie udało się 126-krotnie okrążyć Ziemię.
Mirosław Hermaszewski przeprowadził lot w kosmos w 1978 roku
W podróży towarzyszył mu sowiecki pułkownik, Piotr Klimuk. Hermaszewski stał się natomiast pierwszym (i jak się teraz okazuje, jedynym) Polakiem, który dokonał tej sztuki, tj. wziął udział w locie w kosmos. I choć daleko było mu do osiągnięć Gagarina, który w kosmosie był już w 1961 roku, to w żaden sposób nie podważa to osiągnięć polskiego generała.
Czytaj też: SpaceX ma nowego satelitę. To wojskowy Starshield
Po powrocie Hermaszewski został między innymi prezesem Polskiego Towarzystwa Astronautycznego oraz założycielem Międzynarodowego Stowarzyszenia Uczestników Lotów Kosmicznych. Zmarł 12 grudnia 2022 roku, a o jego śmierci poinformowała najbliższa rodzina.