Czarne dziury są bliżej, niż się wydawało. Dziesięć razy bliżej

Spoglądając w nocne niebo, widzimy tylko czerń pustki przestrzeni kosmicznej, na którym rozsiane są gwiazdy. Gdy noc jest naprawdę ciemna, bezchmurna i na dodatek nie ma Księżyca, wydaje nam się, że widzimy miliony gwiazd. To tylko złudzenie — w zasięgu naszego wzroku znajduje się najwyżej kilka tysięcy gwiazd. To niewiele, zważając na to, że tylko w naszej galaktyce gwiazd jest od 200 do 400 miliardów. Skoro zatem nie widzimy tylu gwiazd, to czego jeszcze nie widzimy?
Czarne dziury są bliżej, niż się wydawało. Dziesięć razy bliżej

Najprostsza odpowiedź brzmi: nie widzimy przede wszystkim czarnych dziur. Powód w sumie jest prosty: czarna dziura jest czarną dziurą właśnie z tego powodu, że nie emituje żadnego promieniowania. Każde promieniowanie padające na czarną dziurę wpada za horyzont zdarzeń i nigdy zza niego już nie wychodzi, bowiem prędkość ucieczki z wnętrza czarnej dziury jest wyższa od prędkości światła. Zważając na to, że nic nie jest w stanie osiągnąć prędkości wyższej od prędkości światła (nawet światło), to nic z czarnej dziury się nie może wydostawać.

Skoro zatem czarna dziura jest absolutnie czarna, to z definicji trudno jest ją dostrzec na tle czerni przestrzeni kosmicznej. Nie zmienia to faktu, że czarnych dziur w naszej galaktyce jest równie dużo co gwiazd. Siłą rzeczy w głowach wybrzmiewa pytanie o to, gdzie znajduje się najbliższy obiekt tego typu.

Czytaj także: Przez przypadek odkryto najbliższą Ziemi czarną dziurę. “Po prostu nam się objawiła”

Dotychczasowe obserwacje prowadzone przez kosmiczne obserwatorium Gaia mierzące położenie, odległości i prędkości ponad miliarda gwiazd w naszej galaktyce wskazywały, że najbliższa czarna dziura — Gaia BH1 — znajduje się 480 parseków, czyli jakieś 1570 lat świetlnych od Ziemi.

W najnowszym artykule naukowym opublikowanym w periodyku Monthly Notices of the Royal Astronomical Society zespół naukowców kierowany przez Stefano Torniamenti z Uniwersytetu w Padwie wskazuje, że najbliższe czarne dziury mogą znajdować się nawet dziesięciokrotnie bliżej.

Gdzie znajdują się najbliższe czarne dziury?

Badacze w ramach swojego projektu przeanalizowali Hiady, najbliższą nam młodą otwartą gromadę gwiazd. Gromady otwarte to luźne zgrupowania setek gwiazd, które mają wspólny skład chemiczny i wiek. Hiady znajdują się ok. 45 parseków (150 lat świetlnych) od Ziemi.

Źródło: SkySafari6

Dzięki obserwacjom prowadzonym za pomocą Obserwatorium Gaia naukowcy znają precyzyjnie położenie i prędkości gwiazd tworzących Hiady. Dzięki temu badacze postanowili wykorzystać symulacje do prześledzenia ruchu i ewolucji wszystkich gwiazd tworzących gromadę.

Czytaj także: Historyczne zdjęcie. Tak jeszcze czarnej dziury i jej otoczenia nie widzieliśmy

W toku badań okazało się, że można odtworzyć masy i rozmiary gwiazd jeżeli założy się istnienie w centrum gromady czarnych dziur.

Symulacje najdokładniej odtwarzają obecny kształt gromady przy założeniu, że w jej wnętrzu znajdują się dwie lub trzy czarne dziury. Wszystko zatem wskazuje, że czarne dziury powstałe w eksplozji masywnych gwiazd wciąż znajdują się w gromadzie lub w jej bezpośrednim otoczeniu, a skoro tak, to są to zdecydowanie najbliższe nam czarne dziury. Przynajmniej do momentu odkrycia jakiejś, która może czaić się niezauważona gdzieś bliżej.