Najstarsza scena narracyjna na skałach ma aż 11 tys. lat. Zadziwiające, czego na niej trzyma się człowiek

Na terenie Turcji została odkryta prawdopodobnie najstarsza scena narracyjna wyryta w formie płaskorzeźby na skale. Pochodzi ona z okresu rewolucji neolitycznej i przedstawia jedną historię na dwóch osobnych kamieniach. Niektóre detali zaskoczyły archeologów. Co zatem pokazują płaskorzeźby?
Położenie “budynku wspólnoty”, znajdującego się pomiędzy dwoma domami w północnej części wsi Sayburç (dzięki uprzejmości archiwum projektu Sayburç) / źródło: https://doi.org/10.15184/aqy.2022.125

Położenie “budynku wspólnoty”, znajdującego się pomiędzy dwoma domami w północnej części wsi Sayburç (dzięki uprzejmości archiwum projektu Sayburç) / źródło: https://doi.org/10.15184/aqy.2022.125

Na łamach czasopisma Antiquity pojawiły się wyniki badań naukowców z Uniwersytetu Stambulskiego w Turcji, który opisali rewolucyjne odkrycie z miejsca znanego jako Sayburç, znajdującego się przy współcześnie zasiedlonej wiosce w prowicnji Şanlıurfa. Natrafili oni tam na najstarszą na świecie scenę narracyjną wyrytą na kamieniu.

Czytaj też: Historia ludzkości ukryta w polskich jaskiniach. Kiedy człowiek przybył na teren naszego kraju?

Znalezisko liczy aż 11 tys. lat (9000 r. p.n.e.) i pochodzi z okresu rewolucji neolitycznej. Na dwóch osobnych kamieniach wyryte zostały dwie płaskorzeźby. Pierwsza pokazuje kucającego mężczyznę, który z wężem w ręce zwraca się twarzą do byka z ogromnym rogiem. Jest to typowa scena walki człowieka ze zwierzęciem.

Mapa stanowisk neolitu przed ceramiką w Şanlıurfa (mapa autorstwa E. Özdoğana) / źródło: https://doi.org/10.15184/aqy.2022.125

Scena narracyjna pochodzi z neolitu – mężczyzna w specyficzny sposób broni się przed atakiem

Druga scena natomiast pokazuje postać mężczyzny trzymającego się za swoje przyrodzenie, podczas gdy z dwóch stron atakują go dwa lamparty, szczerząc do człowieka kły. Naukowcy zwrócili uwagę, że scena wyraźnie przedstawia człowieka, „jak go natura stworzyła”.

Postać męska umieszczona pomiędzy dwoma lampartami (fot. K. Akdemir) / źródło: https://doi.org/10.15184/aqy.2022.125

Naukowcy nie potrafili dokładnie zinterpretować tych dwóch scen, ale próbowali połączyć ich obecność z szerszym kontekstem miejsca, gdzie je znaleziono. Stanowisko archeologiczne, gdzie znajdowały się kamienie, obejmuje również ślady prehistorycznych budynków mieszkalnych oraz nieokreślonego „budynku wspólnoty”. Nie jest to potwierdzone, ale mogło to być miejsce o funkcji para-świątyni, a postaci na kamieniach być może byli uznawanymi wówczas bohaterami, których czczono. Autor pracy naukowej, Eylem Özdoğan, przekazał:

Budynek ma wszystkie charakterystyczne cechy struktur komunalnych w tym regionie. W tej konstrukcji, podobnie jak w innych podobnych, znaleziono wizerunki zwierząt i ludzi. Tutaj jednak charakterystyczne dla epoki postaci tworzą spójną scenę.

Czytaj też: Tych malowideł nikt nie widział od 106 lat. Monumentalne freski w Peru zadziwiają jakością

Wykopaliska na terenie „budynku wspólnoty” nadal trwają. Badacze mają nadzieję na znalezienie kolejnych kamiennych płaskorzeźby przedstawiających więcej szczegółów z życia neolitycznego człowieka z Azji Mniejszej.