Pas Nuvvuagittuq od lat budzi zainteresowanie geologów z całego świata. To jedno z nielicznych miejsc na Ziemi, które może stanowić swoiste wrota do hadeiku, najwcześniejszej, zupełnie nieznanej epoki w dziejach Ziemi. Już sama nazwa „hadeik” pochodzi od Hadesa, greckiego boga podziemi, i oddaje ekstremalne warunki panujące wówczas na naszej planecie: piekielny ocean magmy, intensywne bombardowania meteorytami i niestabilna, dopiero formująca się skorupa ziemska.
Datowanie skał z tego okresu jest niezwykle trudne. Aktywność tektoniczna, wulkanizm i erozja zniszczyły większość (jeżeli nie całość) pierwotnej powierzchni planety. Co więcej, zachowane fragmenty są często głęboko zakopane lub uległy znacznym przemianom. Aby określić ich wiek, naukowcy muszą sięgać po precyzyjne metody analizy izotopowej.
Czytaj także: Najstarsze kryształy na Ziemi zawierają w środku portal w przeszłość Ziemi. To prawdziwa skarbnica wiedzy
Dotychczasowe badania wskazywały, że skały z pasa Nuvvuagittuq mogą mieć od 3,77 do nawet 4,3 miliarda lat. Szacunki te bazowały na stosunku dwóch izotopów neodymu, tj. konkretnie neodymu-142 i neodymu-144. Neodym-142 powstaje w wyniku rozpadu samaru-146, którego okres półtrwania to około 100 milionów lat. Ponieważ izotop ten niemal całkowicie zniknął z powierzchni Ziemi ponad 4 miliardy lat temu, jego obecność sugeruje, że analizowane skały muszą pochodzić z bardzo wczesnych etapów historii naszej planety.
Nie wszyscy badacze byli jednak przekonani co do tej teorii. Sceptycy bowiem przekonywali, że takie sygnatury izotopowe mogą wynikać z obecności materiału, który nie miał kontaktu z płaszczem Ziemi i wcale nie wskazują na rzeczywisty wiek skał.
Czytaj także: Najstarsze skały w Polsce odkryto dokładnie tutaj. To istna kraina lasów i wielkich kamieniołomów
W najnowszym projekcie badawczym naukowcy skupili się na izotopach skał intruzyjnych przecinających Pas Nuvvuagittuq. Tego typu skały powstają, gdy magma przeciska się przez istniejące warstwy skalne, więc siłą rzeczy muszą być one młodsze od otaczających je formacji skalnych. Okazało się, że analizowane intruzje mają około 4,16 miliarda lat.
Wniosek? Skały, które zostały przecięte przez skały intruzyjne, muszą być jeszcze starsze — być może sięgające samego początku hadeiku.
Choć wcześniej udało się datować pojedyncze kryształy, jak słynne cyrkony z Jack Hills w Australii, na ponad 4 miliardy lat, są to jedynie pojedyncze, odizolowane minerały. W przeciwieństwie do nich, Pas Zieleńcowy Nuvvuagittuq może być najstarszą zachowaną częścią pierwszej skorupy ziemskiej, jednego z pierwszych uformowanych kontynentów na gorącej jeszcze magmie.
Wychodzi zatem na to, że Kanadyjczycy dowiedli, że najstarsze fragmenty skalne na Ziemi znajdują się właśnie na terytorium ich kraju. Z pewnością jest to nie w smak Amerykanom, którzy do teraz przekonywali, że to u nich znajdują się najstarsze skały. Cóż, tytuł trzeba oddać i nie narzekać. Miejmy nadzieję, że z tego powodu nikt na nikogo żadnego dodatkowego cła nie nałoży.