Najstarszy znany obiekt we wszechświecie może znajdować się całkiem blisko Ziemi

Kiedy myślimy o Drodze Mlecznej, ale też o dowolnej galaktyce spiralnej, to wyobrażamy sobie zazwyczaj jasne, nieco grubsze, wypełnione gwiazdami jądro galaktyki, z którego wychodzą długie, jasne, często wręcz błękitne ramiona spiralne zawijające się wokół tegoż jądra galaktyki. Wbrew pozorom jednak jest to tylko część galaktyki. Wokół tego dysku galaktyki roztacza się bowiem sferyczne halo, w którym także znajduje się sporo gwiazd. Obszar ten pomija się zazwyczaj ze względu na to, że w halo gwiazdy są zazwyczaj bardzo rozproszone, przez co są przyćmione przez blask dysku galaktyki. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że halo galaktyczne jest domem dla licznych gromad kulistych, czyli kompaktowych skupisk składających się z kilkuset tysięcy, a nawet z miliona gwiazd powiązanych ze sobą grawitacyjnie. W przeciwieństwie do gromad otwartych, które składają się z młodych gwiazd powstałych z jednego obłoku pyłowo-gazowego, gromady kuliste zazwyczaj składają się z gwiazd bardzo starych. Jak się jednak okazuje, w otoczeniu naszej galaktyki Drogi Mlecznej znajduje się gromada kulista, która pod względem wieku bije wszystkie inne na głowę.
gromada kulista
gromada kulista

W najnowszym artykule opublikowanym na serwerze preprintów naukowych astronomowie przyglądają się dokładniej gromadzie kulistej skatalogowanej pod numerem M92 odkrytej przez Johanna Elerta Bodego pod koniec 1777 roku. Jest to jedna z najjaśniejszych gromad kulistych widocznych na nocnym niebie. Średnicę gromady szacuje się na 109 lat świetlnych. W tym stosunkowo niewielkim obszarze znajduje się aż 330 000 gwiazd. Cała gromada oddalona jest od Ziemi o około 27 000 lat świetlnych, czyli mniej więcej tyle ile dzieli nas od centrum Drogi Mlecznej.

Jądro gromady kulistej Messier 92. Źródło: ESA/Hubble

Gromada przykuwa uwagę astronomów już od kilkudziesięciu lat. Gwiazdy, z których się składa charakteryzują się zaskakująco niską zawartością metali, co oznacza, że powstały na stosunkowo wczesnym etapie ewolucji wszechświata, kiedy to w obłokach pyłowo-gazowych nie było jeszcze dużo metali powstałych we wnętrzach innych gwiazd. Swego czasu nawet naukowcy szacowali, że wiek gromady to aż 14,2 mld lat (przy błędzie +/-1,2 mld lat). Zważając jednak na to, że wszechświat ma 13,8 mld lat (+/-24 mln lat), trzeba było przyjąć wartość bliższą niższej granicy. Nawet jeżeli gromada miałaby powstać 13 miliardów lat temu, to byłaby jedną z najstarszych dotąd odkrytych. Z czasem jednak pomiary te ulegały weryfikacji i dotychczas przyjmowało się, że gromada ma 12,5 miliarda lat.

Czytaj także: Hubble szuka dziury (dosłownie!) w całym. Co mieści się w centrum NGC 6325?

W nowym artykule naukowcy postanowili przyjrzeć się wiekowi gromady po raz kolejny. Wyniki badań są zaskakujące. Wszystko bowiem wskazuje, że gromada ma ok. 13,8 miliarda lat (+/-750 mln lat). Jeżeli faktycznie tak jest, to jest to najstarszy znany obiekt we wszechświecie.

Warto tutaj zauważyć, że gromady kuliste powstają zazwyczaj z tego samego obłoku pyłowo-gazowego i w tym samym czasie. Analizując wiek należących do gromady gwiazd o różnej masie (co wpływa na etap ewolucji danej gwiazdy) można dość precyzyjnie ustalić wiek całej gromady. Wiadomo natomiast, że sama gromada nie mogła powstać przed Wielkim Wybuchem, nie może być starsza od samego wszechświata, a tym samym precyzyjne określenie wieku gromady dostarcza cennych informacji dla naukowców, którzy zajmują się ustalaniem wieku wszechświata. Szczególnie że także ci naukowcy mają niesamowity problem na głowie, bowiem w zależności od metody pomiaru, wychodzą im różne wyniki. Być może zatem gromada kulista krążąca po naszym bezpośrednim galaktycznym podwórku przyczyni się do ustalenia kiedy tak naprawdę nasz wszechświat obchodzi urodziny. I które.