Największy kwiat zamknięty w bursztynie, jaki kiedykolwiek znaleźliśmy. Na potwierdzenie czekaliśmy 150 lat

Naukowcy zbadali największy odnaleziony kwiat zamknięty w bursztynie – mierzy prawie 3 cm i jest trzy razy większy od tego typu okazów. Jego analiza pozwoli rzucić nowe światło na bałtycki las bursztynowy i zebrać cenne wnioski na temat klimatu w przeszłości.
Największy kwiat zamknięty w bursztynie, jaki kiedykolwiek znaleźliśmy. Na potwierdzenie czekaliśmy 150 lat

Zespół uczonych z Museum für Naturkunde Berlin i Uniwersytetu Wiedeńskiego przyjrzał się wyjątkowo dużej inkluzji kwiatowej, która w 1872 r. została znaleziona w obecnym Kaliningradzie w Rosji. Okaz oznaczony jako X4088 przez długi czas leżał w Federal Institute for Geosciences and Natural Resources in Berlin (BGR) – dopiero niedawno został odnaleziony “na nowo”. Opisano go w czasopiśmie Scientific Reports.

Największy kwiat w bursztynie na świecie

Bursztyny są jak kapsuły czasu – zachowują inkluzje roślin i zwierząt na przestrzeni milionów lat z niesamowitymi szczegółami. Inkluzje roślinne w bursztynie są szczególnie rzadkie, ale niezwykle cenne dla nauki. Pozwalają zrekonstruować roślinność w kilku okresach historii Ziemi i zrozumieć florę tzw. lasów bursztynowych.

Czytaj też: Jedyna taka skamieniałość na świecie! Niewiarygodne, ile kręgów szyjnych miał ten gad sprzed 100 mln lat

Skamieniały kwiat rośliny Symplocos kowalewskii został zamknięty w bursztynie bałtyckim ok. 34-38 milionów lat temu. Mierzy 28 mm średnicy i jest największym znanym okazem na świecie – trzy razy większym od podobnych inkluzji. Inkluzja pochodzi z największego na świecie złoża bursztynu w Kaliningradzie nad Morzem Bałtyckim. Kwiat został opisany ponad 150 lat temu jako Stewartia, rodzaj należący do rodziny herbatowatych (Theaceae). W kolejnych latach uznano to jednak za wątpliwe.

Dr Eva-Maria Sadowski z Museum für Naturkunde Berlin mówi:

Pierwotna nazwa rodzajowa tego okazu brzmiała Stewartia z rodziny roślin Theaceae. Ale w naszym badaniu wykazaliśmy, że nie było to poprawne, głównie w oparciu o morfologię pyłku. Kiedy okaz został po raz pierwszy zbadany w XIX wieku, nie odkryto ani nie zbadano pyłku.

Naukowcy nie wiedzą, jakie procesy ograniczają wielkość inkluzji roślinnych. W zależności od napięcia powierzchniowego i lepkości żywicy, mniejsze organy roślinne są prawdopodobnie łatwiej zatrzymywane niż większe. Naukowcy odkryli liczne ziarna pyłku, które zostały uwolnione przez pręciki kwiatu i uchwycone w bursztynie.

Kwiat Symplocos kowalewskii /Fot. Museum für Naturkunde Berlin

Dr Eva-Maria Sadowski dodaje:

To wyjątkowe znaleźć tak duży kwiat w bursztynie, z pręcikami w idealnym punkcie, który był właśnie otwarty, by uwolnić swój pyłek, podczas gdy kwiat był zatrzymany przez żywicę.

Pyłek został ostrożnie wydobyty z inkluzji za pomocą skalpela, a następnie zbadany pod skaningowym mikroskopem elektronowym. Tylko odpowiednio duże powiększenie pozwala dostrzec szczegóły morfologiczne ziaren pyłku o wielkości zaledwie kilku mikrometrów.

Dzięki temu, skamieniałość przypisano do azjatyckiego członka rodzaju Symplocos, który obejmuje drzewa i krzewy z rodziny symplokowatych (Symplocaceae). Jest to pierwszy zapis kopalny tego rodzaju z bursztynu bałtyckiego sprzed 34-38 mln lat. W tym czasie klimat w Europie był cieplejszy, a opady deszczu częstsze, co pozwalało na rozwój członków rodziny bukowatych i drzew iglastych. Razem tworzyły one zróżnicowany ekosystem, składający się z przybrzeżnych bagien, torfowisk i lasów mieszanych.

Czytaj też: Ta roślina nie wykorzystuje fotosyntezy. Skąd czerpie więc energię?

Dr Eva-Maria Sadowski podsumowuje:

Nasze nowe odkrycia dotyczące tej niezwykłej i pięknej inkluzji kwiatowej to dodatkowe elementy układanki, które pozwalają nam rozszyfrować florę bałtyckiego lasu bursztynowego i zrozumieć klimat przeszłości. Ta nowa wiedza pomaga nam uzyskać głębszy wgląd w lasy w historii Ziemi i zrozumieć ich ewolucję w czasie i przestrzeni.