Honda E-VO, choć sygnowana rozpoznawalnym na całym świecie logo japońskiej marki, nie jest efektem pracy inżynierów Hondy. To rezultat współpracy Hondy z Guangzhou Motorcycle Group, działającą w ramach koncernu GAC – jednego z największych chińskich producentów samochodów. Partnerstwo to, funkcjonujące pod nazwą Wuyang-Honda, od lat dostarcza na rynek chiński różnorodne motocykle, w tym skutery elektryczne. E-VO stanowi ich pierwszy pełnowymiarowy motocykl elektryczny, skierowany wyłącznie na chiński rynek miejskiej mobilności.

Pod względem stylistycznym Honda E-VO nawiązuje do klasyki gatunku, prezentując sylwetkę inspirowaną cafe racerami.
Niech retrofuturystyczny design E-VO was nie zmyli. Motocykl zaprojektowano z myślą o codziennych dojazdach w miejskim ruchu, a nie o sportowych emocjach. Elektryczny silnik zapewnia moc ciągłą 11 KM, z możliwością chwilowego wzrostu do 21 KM. Choć parametry te nie dorównują motocyklom sportowym, w zupełności wystarczają do sprawnego i komfortowego poruszania się po mieście.
Czytaj także: Honda przyspiesza rozwój akumulatorów przyszłości. Nowa linia produkcyjna gotowa do działania
E-VO dostępny jest w dwóch wersjach akumulatorowych:
* Trzy akumulatory: prędkość maksymalna 120 km/h, zasięg do 169 km.
* Dwa akumulatory: prędkość maksymalna 110 km/h, zasięg do 120 km.
Jedną z kluczowych zalet E-VO jest łatwość ładowania. Zintegrowana ładowarka umożliwia korzystanie zarówno ze zwykłych gniazdek domowych, jak i szybszych ładowarek samochodowych. Wersja z trzema akumulatorami ładuje się w 150 minut z domowego źródła lub 90 minut przy użyciu ładowarki samochodowej. Model z dwoma akumulatorami wymaga odpowiednio 90 i 60 minut.

Pod względem konstrukcyjnym motocykl bazuje na kutej aluminiowej ramie, w której akumulatory umieszczono wystarczająco nisko, aby zapewnić odpowiednią stabilność. Napęd na tylne koło przekazywany jest za pomocą pasa z silnika zamontowanego w ramie. Zawieszenie obejmuje tylny amortyzator typu monoshock z 14-calowym kołem oraz przedni widelec teleskopowy z 16-calowym kołem. Wersja z trzema akumulatorami waży 156 kg, a z dwoma – 143 kg. Siedzisko znajduje się natomiast na rozsądnej wysokości 765 mm.
E-VO oferuje nowoczesne rozwiązania technologiczne. 7-calowy wyświetlacz TFT-LCD zapewnia dostęp m.in. do nawigacji, muzyki, informacji o ciśnieniu powietrza w oponach, poziomu naładowania akumulatorów oraz łączności z kamerami DJI. Motocykl wyposażono w system bezkluczykowy, kamery DVR, a w droższej wersji – dodatkowe kamery tylne i nożne. Do wyboru są trzy tryby jazdy: Normalny, Eco i Sport.
Czytaj także: Motocykl przyszłości już istnieje! Honda prezentuje motocykl, który sam utrzymuje równowagę
Warto tutaj zwrócić uwagę na ceny E-VO, które są bardzo konkurencyjne. Najbogatsza wersja z trzema akumulatorami kosztuje 36 999 juanów (ponad 5000 USD), a wersja z dwoma akumulatorami – 29 999 juanów (około 4000 USD). To poziom porównywalny z motocyklami spalinowymi o podobnych osiągach.

Warto podkreślić, że Honda E-VO tak naprawdęnie jest pierwszym elektrycznym jednośladem tej marki. Nie zmienia to jednak faktu, że mamy tutaj do czynienia z pojazdem marki Wuyang, który został obrandowany logiem marki Honda, które jest znacznie bardziej rozpoznawalne.
Na razie nie ma żadnych sygnałów, aby E-VO miał trafić na rynki poza Chinami. Możliwe jednak, że ewentualny sukces motocykla na rynku chińskim skłoni Hondę do stworzenia pełnowymiarowego motocykla elektrycznego, który mógłby zawojować rynki światowe. Czy tak się stanie? O tym dowiemy się zapewne za kilka lat.