Tak rozpoznamy depresję. Wystarczy spojrzeć w oczy

Niemieccy naukowcy odkryli, że analizując rozszerzanie źrenic w odpowiedzi na oczekiwaną nagrodę, można wykryć oznaki depresji. Stwierdzenie, że oczy są zwierciadłem duszy, nabiera zupełnie nowego znaczenia.
Rozszerzanie źrenic w odpowiedzi na nagrodę może być ważnym markerem depresji /Fot. Unsplash

Rozszerzanie źrenic w odpowiedzi na nagrodę może być ważnym markerem depresji /Fot. Unsplash

Kiedy pojawia się możliwość zarobku, ścieżki nagrody w naszych mózgach aktywują się, co w ciągu ok. 6 sekund objawia się rozszerzeniem źrenic. U wielu osób z depresją kliniczną brakuje tego uczucia oczekiwania na nagrodę i towarzyszącej mu reakcji fizjologicznej.

Czytaj też: Tak wygląda depresja w mózgu. Zaskakujące wnioski z pionierskich badań

Naukowcy z Max Planck Institute of Psychiatry wpadli na pomysł, by poprzez rozszerzanie źrenic w odpowiedzi na oczekiwaną nagrodę wykorzystać do diagnozowania pierwszych objawów depresji. To może być przełom, który pozwoli na wyleczenie wielu pacjentów. Szczegóły opisano w czasopiśmie Scientific Reports.

Dr Andy Brendler z Max Planck Institute of Psychiatry mówi:

Osłabienie reakcji źrenic było szczególnie zauważalne u pacjentów, którzy nie odczuwali już przyjemności i zgłaszali utratę energii. A poczucie apatii jest jednym z najczęstszych objawów depresji.

Oczy oknem na choroby psychiczne

Rozszerzanie źrenic jest częścią reakcji układu nerwowego na stres lub podniecenie. Uruchamia się, gdy część pnia mózgu zwana miejscem sinawym wytwarza neuroprzekaźnik noradrenalinę. U osób cierpiących na depresję, które doświadczają tzw. anhedonii – uczucia otępienia emocjonalnego i braku radości – źrenice nie rozszerzają się, co może sugerować, że układ nagrody nie pracuje w prawidłowy sposób.

Czytaj też: Nie zawsze trzeba sięgać po leki. Wczesna depresja może być opanowana w dużo prostszy sposób

Grupa 40 osób cierpiących na nieleczoną depresję i 31 zdrowych wykonało 30 prób trzech różnych zadań na komputerze. W tym samym czasie mierzono rozmiar ich źrenic (pupilometria) za pomocą urządzenia do śledzenia wzroku.

Oczy mogą być naszym “oknem” na rozwijającą się depresję /Fot. Unsplash

Podczas każdego zadania ekran komputera sygnalizował, czy istnieje możliwość nagrody finansowej za pomocą obrazów, a następnie po błysku światła prosił uczestnika o reakcję. Kiedy dana osoba była najszybsza, na ekranie komputera wyświetlała się nagroda w wysokości 1 euro. W jednym z zadań uczestnicy mieli sześć 6 na oczekiwanie nagrody finansowej. W dwóch pozostałych zadaniach nie było możliwości otrzymania nagrody.

Dr Victor Spoormaker z Max Planck Institute of Psychiatry dodaje:

Ograniczona reakcja źrenic u pacjentów z większą apatią wskazuje, że brak aktywacji miejsca sinawego jest ważnym procesem fizjologicznym leżącym u podstaw poczucia apatii.

Około jedna na dziesięć osób na świecie doświadcza depresji, ale nie ma zatwierdzonych biomarkerów tej choroby – zwykle diagnozuje się ją na podstawie oceny zachowania. Śledzenie wzroku może być przydatne jako test kliniczny umożliwiający klasyfikowanie osób cierpiących na depresję na podgrupy lub monitorowania ich reakcji na leczenie. To bardzo ważne, bo u ok. 30 proc. pacjentów z depresją stan zdrowia nie poprawia się po wprowadzeniu leków. Pilnie potrzebne jest zrozumienie fizjologicznych mechanizmów leżących u podstaw depresji oraz odpowiednie dostrojenie diagnostyki i leczenia.