Samsung powinien się bać. OnePlus Open właśnie zadebiutował i z miejsca może konkurować z najlepszymi

Na ten model czekaliśmy od dawna, bo jego nadejście zapowiedziano już na początku roku. Od tamtej pory napływało do nas coraz więcej plotek i przecieków, którym w końcu położyła kres oficjalna premiera. OnePlus Open jest już z nami i trzeba przyznać, konkurencja ma się czego bać.
Samsung powinien się bać. OnePlus Open właśnie zadebiutował i z miejsca może konkurować z najlepszymi

Jeśli jesteście na bieżąco ze smartfonowym nowinkami i dzisiaj zaznajomiliście się już z premierą jednego składaka, OnePlus Open może wyglądać dla was znajomo. Nie jest to żaden przypadek, bo zaprezentowany przed kilkoma godzinami Oppo Find N3 to bliźniaczy model, ale w żadnym razie nie konkurent dla urządzenia od OnePlusa – oba przeznaczone są na zupełnie inne rynki. Kolejny Find N znów pozostanie dostępny jedynie w Chinach, ale ten drugi trafi m.in. na sklepowe półki również w naszym kraju. Dlatego warto przyjrzeć się bliżej temu, co to urządzenie ma do zaoferowania, a trochę tego jest.

Patrzymy na OnePlus Open i co widzimy? Ogromną wyspę aparatów, ale to nie jedyne, na co trzeba zwrócić uwagę

Tak, ten element rzuca się w oczy od razu. Dotychczas składaki, z racji niezbyt imponującej konfiguracji aparatów, zadowalały się raczej skromniejszym modułem. Wyspy nie były aż tak duże, choć i tutaj zdarzały się wyjątki, gdy któryś z producentów postanowił pokazać znacznie więcej. Świetnym przykładem jest tutaj Vivo, które współpracowało z marką Zeiss przy swoim X Fold 2. Właśnie w tym modelu dostaliśmy okrągłą, zajmującą sporo miejsca wyspę i podobny moduł gości również na pokładzie OnePlus Open. Co do samego wyglądu, tutaj mam dość mieszane odczucia – smartfon się wyróżnia, ale nie wiem, czy tak całkiem ten design mi się podoba. Jest jednak interesujący i przykuwa wzrok.

Oczywiście ważniejsze jest to, co na tej wyspie umieścił producent.  Współpraca z Hasselblad zaowocowała ciekawym zestawem, na który składają się:

  • Dwa aparaty do selfie – 20 Mpix w środku i 32 Mpix na ekranie głównym.
  • Aparat główny z matrycą Sony LYT-T808 o rozdzielczości 48 Mpix (1/1.43″, f/1.7, ogniskowa 24 mm), zastosowano tutaj matrycę Pixel Stacked z warstwowo ułożonymi pikselami, która zapewnia lepszą czułość na światło, a co za tym idzie, lepszą jakość obrazu. Mamy też możliwość wyboru ogniskowej – 24, 28 lub 35 mm.
  • 48-megapikselowy aparat z obiektywem ultraszerokokątnym (Sony IMX581 w rozmiarze 1/2″, z przysłoną f/2.2 oraz ogniskową 14 mm). Można robić nim również zdjęcia makro z odległości nawet 3,5 cm.
  • Aparat portretowy (64 Mpix z matrycą OmniVision OV64B) z obiektywem peryskopowym z ogniskową 70 mm przybliżenie 3x i 6x (w tym przypadku tylko cyfrowe).

OnePlus Open to całkiem kompaktowa konstrukcja, ale to akurat nie dziwi, bo Oppo Find N od początku cechował się mniejszym rozmiarem od m.in. Galaxy Z Fold. Tak jest też i w tym przypadku. Urządzenie ma 153,4 mm wysokości, 143,1 mm szerokości, a 73,3 mm po złożeniu oraz 11,7 mm grubości i 5,8 mm po rozłożeniu obudowy. Przez wzgląd na taki rozmiar ekrany też nie należą do największych. Na zewnątrz znajdziemy 6,31-calowy panel o rozdzielczości 2484 x 116 pikseli z dynamicznym odświeżaniem w zakresie 10-120 Hz. Tymczasem składany wyświetlacz ma przekątną 7,82” i jest nieco kwadratowy przyjmując rozdzielczość 2440 x 2268 pikseli. Zastosowano tutaj panel Fluid AMOLED LTPO 3.0 z dynamicznym odświeżaniem obrazu w zakresie 1-120 Hz. Warto wspomnieć o 100-procentowym pokryciu palety DCI-P3, typowej jasności na poziomie 1400 nitów i tej szczytowej sięgającej 2800 nitów.

Sercem tego składaka jest wciąż flagowy układ Snapdragon 8 Gen 2 wspierany przez maksymalnie 16 GB pamięci RAM LPDDR5X i 512 GB pamięci UFS 4.0. Po stronie łączności mamy 5G na obu kartach SIM, NFC i Wi-Fi 7. Za zasilanie odpowiada akumulator 4805 mAh z szybkim ładowaniem z mocą 67 W. Na pokładzie nie zabrakło czytnika linii papilarnych zintegrowanego z przyciskiem zasilania, głośników stereo oraz typowego dla producenta suwaka wyciszania dźwięków. By w pełni wykorzystać możliwości składanego, tak dużego ekranu, OnePlus odpowiednio dostosował oprogramowanie, dając możliwość pracy na wielu okach (maksymalnie trzech) pływających i tych umieszczonych obok sieci. Jest też pasek u dołu ekranu, na którym można znaleźć skróty ostatnio używanych aplikacji.

OnePlus Open – cena w Polsce

W naszym kraju OnePlus Open dostępny będzie jedynie w wariancie zielonym i kupimy go już od 8999 złotych. Nie zabrakło oczywiście promocji, bo kupując składaka w przedsprzedaży, producent dorzuci nam słuchawki OnePlus Buds Pro 2 w pasującym do smartfona kolorze zielonym.