Niezwykły ptak na Pomorzu. Jego pojawienie się to prawdziwa sensacja

Na jednym z dachów we wsi Pieniężnica wylądował niezwykły ptak. Pojawił się pelikan, który jest w naszym kraju rzadkim i wyjątkowo egzotycznym gościem. Skąd się tu wziął?
Pelikan – zdjęcie poglądowe /Fot. Pixabay

Pelikan – zdjęcie poglądowe /Fot. Pixabay

Ptaki są nieodłączną składową polskiego krajobrazu – występują dosłownie wszędzie: zarówno w miastach, jak i w lasach. Każdy potrafi z głowy wymienić nazwy przynajmniej kilku gatunków, ale ile ich tak właściwie można spotkać w naszym kraju? Komisja Faunistyczna Sekcji Ornitologicznej Polskiego Towarzystwa Zoologicznego, która zajmuje się weryfikacją obserwacji awifauny, doliczyła się 473 gatunków (stan na 31 grudnia 2022 roku). Na liście tej znajdują się także tzw. gatunki zalatujące wyjątkowo, czyli takie, które dostrzeżono choćby raz.

Czytaj też: Gdzie te bociany? Najbardziej “polskie” ptaki mają spore opóźnienie

Tylko połowa ze wszystkich gatunków ptaków zakłada w naszym kraju gniazda – to zaledwie nieco ponad 260 gatunków. Trudno określić, ile dokładnie jest ptaków w Polsce, ale do najrzadszych gatunków należy m.in. kraska (Coracias garrulus) czy orlik grubodzioby (Clanga clanga).

Pelikan to ptak, który regularnie bywa w Polsce

Na dachu jednego z pomorskich domów wylądował niedawno pelikan. Ptak ten był już wcześniej widywany w naszym kraju, ale na stałe żyje w innych częściach Europy. U nas praktycznie co roku pojawia się jakiś osobnik – częściej pelikan różowy (Pelecanus onocrotalus), choć odnotowano także przypadku pelikana kędzierzawego (Pelecanus crispus).

Pelikan z Pieniężnicy /Fot. Anna Niżyńska, GCKSTiR Rzeczenica

Na profilu GCKSTiR Rzeczenica na Facebooku 16 kwietnia pojawił się wpis o przylocie pelikana:

To prawdziwa ornitologiczna sensacja. Dzisiaj na jednym z dachów w Pieniężnicy wylądował… pelikan. Te ptaki w środowisku naturalnym nie żyją w Polsce (sporadycznie pojawiały się na Śląsku), najbliżej można je spotkać na południu Europy. Być może ten pieniężnicki pochodzi z jakiejś hodowli. Nie jest on jednak zaobrączkowany. Zdjęcia pelikana, które zamieszczamy na stronie wykonała Anna Niżyńska. Dziękujemy.

Pelikany występują m.in. na terenie Rumunii, więc prawdopodobne jest, że osobnik ten przybył właśnie znad Dunaju. Trudno jednak dokładnie to określić, gdyż ptak nie jest zaobrączkowany. W opisywanym przypadku najprostszym wyjaśnieniem byłaby ucieczka ptaka z ogrodu zoologicznego, ale taki wariant należy wykluczyć, gdyż wszystkie osobniki żyjące w niewoli są dokładnie liczone.

Czytaj też: Mobbing w świecie przyrody to sposób na przetrwanie. Tak bronią się ptaki śpiewające

Od początku XIX wieku liczebność europejskich pelikanów zaczęła drastycznie spadać. Przyczyn tego zjawiska jest wiele, ale dwie najważniejsze wiążą się z działalnością człowieka: osuszanie podmokłych terenów stanowiących miejsca lęgowe oraz niszczenie ich kolonii, traktowanych jako szkodniki powodujące straty w gospodarce rybackiej. W niecodziennych sytuacjach pelikany stają się odważne, czasami wręcz podchodzą do człowieka.