Komputery czytają starożytnych. Sztuczna inteligencja nauczyła się języka sprzed trzech tysięcy lat

Po raz kolejny mogliśmy się przekonać, jak wielki potencjał drzemie w narzędziach wykorzystujących dobrodziejstwa sztucznej inteligencji. Tym razem stało się to za sprawą naukowców z Izraela.
Komputery czytają starożytnych. Sztuczna inteligencja nauczyła się języka sprzed trzech tysięcy lat

To właśnie oni, przedstawiciele Uniwersytetu w Tel Awiwie oraz Uniwersytetu Ariel, opracowali model, który może automatycznie przetłumaczyć tekst akadyjski napisany pismem klinowym na język angielski. W efekcie można znacznie szybciej poznawać znaczenie starożytnych dokumentów.

Czytaj też: To być może najstarszy norweski statek. Do sieci trafiło nagranie wraku

Gdy w 721 roku p.n.e. Asyryjczycy zdobyli północne królestwo Izraela, do niewoli trafiło tzw. Dziesięć Zaginionych Plemion Izraela. Wraz z zajęciem królestwa, grupy te całkowicie zniknęły z kart historii i nie do końca wiadomo, co się z nimi stało. Zdaniem badaczy, Żydzi asyryjscy po raz pierwszy pojawili się w obrębie równiny mezopotamskiej, gdy zostali tam wygnani Izraelici. Z czasem jedni i drudzy zaczęli wspólnie funkcjonować.

Na przestrzeni lat archeolodzy odnaleźli setki tysięcy glinianych tabliczek ze starożytnej Mezopotamii. Najstarsze z nich sięgają okolic 3400 roku p.n.e., a liczba tych artefaktów okazała się tak ogromna, że zabrakło ekspertów zdolnych do wykonywania tłumaczeń. Z tego względu dostęp do narzędzi zdolnych do wykonywania automatycznych translacji byłby dla historyków na wagę złota.

Pismo klinowe umieszczone na glinianych tabliczkach może stanowić źródło cennych informacji na temat starożytnej Mezopotamii

I wygląda na to, iż ich marzenia się ziściły. O szczegółach całego projektu jego twórcy piszą na łamach PNAS Nexus. Jak wyjaśniają badacze, ich nowy model można podzielić na dwie wersje. Pierwsza tłumaczy język akadyjski z reprezentacji znaków pisma klinowego w alfabecie łacińskim. Druga z kolei dokonuje przekładu z wykorzystaniem standardu unicode. 

Jak się okazało, transliteracja łacińska zapewniła bardziej zadowalające wyniki, osiągając wynik 37,47 w BLEU4 (Best Bilingual Evaluation Understudy 4). Tego typu testy wykonuje się w celu oceny stopnia zgodności pomiędzy maszynowym i ludzkim tłumaczeniem tego samego tekstu. Badacze zauważyli, że szczególnie wysoka wydajność dotyczyła stosunkowo krótkich fragmentów, mających nie więcej niż 118 znaków.

Czytaj też: Przez wieki to była zapomniana starożytna cywilizacja. Znamy przyczynę upadku azjatyckich megamiast

Takie rozwiązanie niekoniecznie sprawdzi się w obecnej formie do wykonywania kompleksowych tłumaczeń, bez ludzkiego wsparcia. Bez wątpienia idealnie wpasuje się natomiast w realia, w których realizowana jest kooperacja człowieka z maszyną. A jest nad czym pracować: setki tysięcy glinianych tabliczek zapisanych pismem klinowym zawierają bezcenne informacje na temat politycznej, społecznej, gospodarczej i naukowej historii starożytnej Mezopotamii. Kraina ta, położona w dorzeczu Eufratu i Tygrysu, prawdopodobnie była miejscem narodzin pierwszej cywilizacji. Dzięki technologii, która ówczesnym mieszkańcom wydawałaby się zapewne czymś w rodzaju czarnej magii, naukowcom być może uda się poznać kulisy rozwoju i upadku mezopotamskich ludów.