POCO F7 coraz bliżej globalnej premiery. Znamy specyfikację i zaskakującą zmianę w baterii

Xiaomi cały czas nie zwalnia tempa i już szykuje dla nas kolejny model, tym razem w ramach submarki POCO. Niedawno na globalnym rynku pojawiły się POCO F7 Pro i Ultra, więc słusznie zakładaliśmy, że w końcu musi zadebiutować też model podstawowy. Zgodnie z raportami, stanie się to już niedługo, bo urządzenie zawitało do kolejnej bazy certyfikacyjnej.
Redmi Turbo 4 Pro
Redmi Turbo 4 Pro

Rodzina POCO F7 powiększa się – bazowy model POCO F7 uzyskał właśnie certyfikację singapurskiego urzędu IMDA

Znalazł się on tam pod numerem modelu 25053PC47G, co potwierdza jego globalne wprowadzenie na rynek. Początkowo spekulowano, że POCO F7 z certyfikatem BIS (model 25053PC47I) trafi tylko do Indii, ale ostatnie wygląda na to, że Xiaomi planuje jego szerszą dostępność. Tak samo, jak w przypadku dwóch pozostałych urządzeń z serii i to będzie po prostu innym smartfonem, tylko ze zmienioną nazwą. Producent wykorzysta do tego celu debiutującego niedawno w Chinach Redmi Turbo 4 Pro.

Czytaj też: Xiaomi 16 z rekordową baterią w kompaktowym ciele

Jeśli wiecie, o jakim smartfonie mówię, to od razu muszę uspokoić wasz entuzjazm. Xiaomi zmniejszy jego baterię. Globalna wersja otrzyma baterię o pojemności 6500 mAh, co stanowi spadek w porównaniu do 7550 mAh w Indiach i Chinach. To ruch przypominający regionalne zmiany Xiaomi, takie jak globalna bateria POCO X7 Pro o pojemności 6000 mAh w porównaniu do 6550 mAh w Indiach. Trochę szkoda, bo nie ma co ukrywać, że to właśnie gigantyczne ogniwo było największą zaletą Redmi Turbo 4 Pro, choć z drugiej strony na 6500 mAh też nie ma co narzekać.

Redmi Turbo 4 Pro

Czytaj też: Pixel 10 z wyświetlaczem przyjaznym dla oczu? Google szykuje wielkie zmiany

Wydaje się, że pozostała specyfikacja nie powinna ulec zmianie. Oznacza to, że POCO F7 będzie napędzany procesorem Snapdragon 8s Gen 4, czyli jednym z najnowszych układów firmy Qualcomm. Zaoferuje nam 6,83-calowy wyświetlacz 1.5K AMOLED z częstotliwością odświeżania 120 Hz i jasnością szczytową 3200 nitów, idealny do gier i multimediów. Prawdopodobnie zachowa również szybkie ładowanie przewodowe 90 W oraz główny aparat 50 Mpix z OIS.

Czytaj też: OnePlus 13s oficjalnie potwierdzony. Co zaoferuje ten nowy flagowiec?

Zmniejszenie pojemności baterii, prawdopodobnie z przyczyn kosztowych lub regulacyjnych, może rozczarować fanów, ale przewidywany przedział cenowy POCO F7 wynoszący 300-400 dolarów (bazując na cenie POCO F6 wynoszącej 379 dolarów) powinien sprawić, że nadal będzie konkurencyjny i utrzyma typowy dla marki bardzo dobry stosunek jakości do ceny. Data premiery wciąż pozostaje nieznana, jednak raporty wspominają o maju. Jeśli to prawda, w nadchodzących dniach powinniśmy dowiedzieć się o tym nieco więcej.